szebi
Na Forum: Relacje z galerią - 11 Galerie - 11
W Rupieciarni: Do poprawienia - 2
|
Witajcie, trochę mię nie było, ale nie ma tego złego; do rzeczy:
Hechta odcinek trzeci ostatni. Wykonałem kiosk, parę drobiazgów i tak samo jak resztę zalakierowałem. Model klei się sam, prosty w konstrukcji, ale wymaga precyzji by taki efekt osiągnąć. Wszystkie elementy wycinane były bez czarnych linii obrysowych, co w niektórych rozwinięciach wymagało przycięcia gdzieniegdzie. Wszystkie elementy łączone pod kątem fazowałem na krawędzi by uniknąć efektu zakładania krawędzi kartonu. Oto jak prezentuje się niemiecki szczupak:
Rozpocząłem także kolejny ósmy model miniaturowego okrętu podwodnego. Będzie największy w skali 1:25, bo będzie liczył całe 96 cm. W necie można dorwać go tylko w skali 1:48, dlatego serdecznie dziękuję Rafałowi Ciesielskiemu za przeprojektowanie tej rury, a w zasadzie w dużej mierze zaprojektowanie od nowa. Model sporych rozmiarów, toteż wykonuję go z pełnym podposzyciem, gdyż klejony jest tylko na wręgi pionowe systemem samolotowym.
Długo zastanawiałem się gdzie zrobić łączenie zamykające cały obły kształt kadłuba i doszedłem do wniosku, że będzie to środek kadłuba na pasku poszycia będącym prostym wałkiem. Pasowałem pasowałem i efekt na sucho dopasowanych do siebie elementów wygląda tak:
Jeszcze dwa zbliżenia na łączenia elementów...
A tak prezentuje się już blisko 60 cm odcinek kadłuba z przygotowanymi kolejnymi pasami poszycia:
Myślałem także jak pokazać okręt podwodny na podstawce, by jak najbardziej uzyskać efekt płynięcia pod wodą, wpadłem na rurkę pleksi. Zdjęcie na białym tle i w otoczeniu naturalnym. Myślę, że efekt choć trochę udało mi się osiągnąć.
No właśnie co to za okręt? :-)
Do następnego.
Pozdrawiam
szebi
--
Stocznia w Kure szykuje się do prac....
GG: 2022578
|