FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 5Strony:  <=  <-  1  2  3  4  5  -> 
26-03-17 11:38  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

FloggerB widzę, że poza sypaniem na forum czerstwymi dowcipami i złośliwościami vide początek twojej wypowiedzi nic się w twojej pisaninie na forum nie zmieniło... niestety.

Nie wiem kim jesteś, nie widziałem na oczy twoich modeli i już nudzi mnie czytanie po raz n-ty twoich teksów, że twoje modele są na forum... jak są to wskaż w którym miejscu, chętnie sobie je zobaczę.
Oczywiście masz prawo twierdzić, że można samolot skleić bez wręg i szkieletu tylko wypadło by pokazać takie sklejanie samolotu - proszę bardzo zapraszam do tematu o P-39 - tam pokazany jest model sklejony ze szkieletem okrętowym... można , można, oczywiście jednemu to pasuje innemu nie.

 
26-03-17 12:23  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Wróćmy do rzeczy czyli szkieletu w przedmiotowym Comecie.
Szkielet "okrętowy" sam w sobie mi nie przeszkadza, a odpowiednio zaprojektowany mógłby się tu sprawdzić. W tej konkretnej wycinance szkielet jest do kitu. Nie dlatego że jest okrętowy, tylko dlatego że jest zbyt wiotki ze względu na cieniutkie "półpodłużnice".
Gdyby był pełny, całkowicie "okrętowy" - mógłby być ok.
Szkielet skrzydeł, taki jak został pomyślany w naszym Comecie nie jest zły.
Wolałem go jednak wzmocnić - po pierwsze bo płaty są dość długie i wąskie, a po drugie nie chcę żeby przy montażu gondol sinikowych poszycie się uginało.
Nie sądzę żeby przeróbka modelu "na jedną wręgę" ( beż podłużnic ) była trudna.
Kluczowe jest w końcu spasowanie poszycia a tu nie ma z tym problemu.

Jako modelarz który parę modeli już w życiu popełnił poradzę sobie z przeróbkami, podobnie jak większość z nas.
Jednak szkielet musi czasem prowadzić za rękę. Choćby przy skomplikowanych kształtach, albo podczas budowy modelu przez początkujących i mniej doświadczonych.

Nie rozumiem bojów o uproszczenie czy skomplikowanie szkieletu modeli kartonowych dla samej zasady.
Moim zdaniem obie koncepcje bez zdrowego rozsądku prowadzą na manowce.

I ostatnie.
Bardzo Was proszę o powstrzymanie się od wycieczek osobistych w tym wątku. Moderatora/moderatorów proszę zaś o wycinanie takich postów bez kiwania palcem swawolnym dyskutantom.

Przydługo się zrobiło ale trudno. ;)
Dzięki i do zobaczenia.

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 
26-03-17 12:57  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Oczywiście bardzo ciebie piotter przepraszam za "zaśmiecenie" relacji. Oczywiście pamiętasz, że wpisałem się rok temu w ten temat, bo relacja mnie zainteresowała.
Co do tego okrętowego szkieletu to tak jak wcześniej wspomniał Ryszard trzeba go wzmocnić, aby przestał być wiotki, ale to uwaga dla przyszłych sklejających.

 
26-03-17 14:14  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
FloggerB   

plotter- przepraszam- najbardziej interesuje mnie tutaj Twoja relacja dlatego usuwam swoje wpisy.
Inni wyrazili podobne zdanie na temat szkieletu i jest OK.
Widać inni mogą prezentować swoje zdanie.

Post zmieniony (26-03-17 14:19)

 
31-01-19 10:25  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Halo halo!

Pogłoski o modelarskiej śmierci Cometa są przedwczesne. ;)
Co nieco przybyło choć tempo było ślimacze. Muszę uczyć się kleić ( modelingować ;) ) w nowych warunkach optyczno-okulistycznych. Chwilami ciężko jest...

Skrzydła (wraz lotkami ) gotowe więc pełen obaw zabrałem się za gondole silnikowe. Bo to i kształty skomplikowane i części sporo, i umiejętności nie za duże. Zdjęcia z budowy poniżej.



Części tworzące "brodę" gondol są za duże, za bardzo porozcinane i z paskudnie widocznymi liniami obrysowymi. Muszę dopasować coś samodzielnie z zapasu koloru.

Teraz przyjdzie jeden z najważniejszych momentów: montaż skrzydeł.
W międzyczasie powstają różne różności.
Na przykład koła z miliona krążków.


Miło mi będzie Was wszystkich znów zobaczyć jeśli zechcecie tu zaglądać.
Ze swej strony obiecuję częstsze aktualizacje.
Do zobaczenia!

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 
27-03-20 22:43  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Halo po raz kolejny!

Nie udały się częste aktualizacje ale Comet w skali 1:33 żyje, choć całkiem dobrze mu nie jest.
Powodem tak długiego przestoju jest moja wpadka - nad modelem wisiało widmo kosza na śmiecie.
Otóż, podczas budowy gondoli popełniłem kretyński zaiste błąd - zamieniłem części w relacji "lewe-prawe"...
O! Jakiż byłem zdziwiony kiedy one umęczone gondole nie chciały się ułożyc na skrzydłach... Okazało się że pomyliłem strategiczne ( trzecie od przodu ) oklejki - te z wycięciami na płat.
Po dłuugim namyśle podjąłem próbę zdjęcia ( zerwania na mokro ) tych elementów i ponownego ich montażu.
Moje starania niestety są wyrażnie widoczne. I widocznymi zostaną...



Prawdopodobnie na skutek tych manipulacji kolejne segmenty przestały pasować do siebie i do szkieletu - to również widać gołym okiem.
Postawnowiłem więc pozostawić ostatnie oklejki gondol do montażu już na skrzydle - pozwoli to ewentualną korektę symetrii.
Zdaje się że może to być potrzebne...

Prace nad modelem ruszyły ostatnio z kopyta i mogę pokazać kilka dodatkowych detali.
Podwozie wymaga solidnego wzmocnienia - koncepcja wykonania wszystkich elementów z papieru przy sporym przecież modelu, jest dla mnie nie do przyjęcia.
Stery to klasyka - nic dodać nic ująć.




Model prawdopodobnie będzie miał jeszce jeden paskudnie wykonany zespół - koniec kadłuba. Ale o tym w następnym odcinku...

Włożyłem w tego De Havillanda tyle serca i pracy że szkoda mi było się z nim rozstać.

Przepraszam tych którzy liczyli na szybsze i lepsze wykonanie...

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 
21-04-20 12:11  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Helloł

Kwarantanna sprzyja budowie modeli wszelakich, nawet tych mniej udanych i wygrzebanych z dna szuflady.
Lećmy więc bo zbliżamy się nieuchronnie do Wielkiego Końca Budowy. ;)

Dziś montaż skrzydeł, gondoli oraz wisząca w powietrzu katastrofa.



Skrzydła po przygotowaniu, przyklejone ordynarnie na styk, dały się zmontować bez protestu. Trzyma się toto o dziwo całkiem dobrze i sztywno.
Wszystkie oprofilowania dały się ułożyć prawie bez prostestu. Tylko spód wymagał niewielkiej edycji miejsca styku oklejek płatów.
Porządnie wymęczone miejsce to "prawy przód" choć akurat niewiele można dostrzec na zdjęciu. Na następnych będzie już widać. ;)

Pocieszony ukończeniem trudnego etapu zabrałem się za montaż statetczników i sterów.
I tu... katastrofa...



Nie dość, że oklejka oprofilowania steczników jest kompletnie do kitu ( za krótka, zły kształt w przedniej części ) to jeszce okazało się że obrys sterów zupełnie nie pasuje do obrysu stateczników. Szpary na kilometr a piękny wykrój ogona De Havilland'a zmienił się w dzieło plastyczne grupy Biedronek Młodszych z przedszkola w Zalipiu Dolnym...

To zabolało, Oj, jak zabolało...

Powiem wam jednak że udało mi się z tego lepiej lub gorzej wybrnąć. Z naciskiem na "gorzej".
Ale o tym już wkrótce w następnym odcinku.

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 
30-06-20 10:27  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Dzień dobry!

Nadeszła wiekopomna chwila!
Koniec budowy modelu i prezentacja niewielkiej bo powiedzmy, wstępnej, galerii.

Najpierw jednak kilka słów dokończenia.
Ogon:

Udało się poprawić babola rzutem na taśmę. Rozwiązaniem okazało się dorobienie nowej oklejki statecznika ogonowego z obfitego zapasu koloru.
Ołówkiem na zdjęciach zaznaczony naddatek "elementu roboczego" ktorego zarys przeniesiony został na "kolor".
Powstałą w ten sposób nową siatkę po prostu nakleiłem na starą - chwała bogu nie było na stateczniku żadnych oznaczeń...






Ostatnie zdjęcie to wnętrze obfitej "szklarni". Dorobiłem nie uwzględnione w wycinace czarne, poprzeczne wzmocnienia. Sztywny zastrzał utrzymujący owiewkę w pozycji otwartej zmieniłem na kawałek lnianej nici - zależało mi na otwieraniu i zamykaniu kabiny.
Wyszło "mocno średnio" ale dzięki temu można pokazać i wnętrze kokpitu i elegancką sylwetkę samolotu.

Doszło kilka detali i ...
Jest !!!






Kilka słów na koniec które można pominąć bez żadnej szkody. ;)

Przedmiot relacji to jeden z bardziej skomplikowanych i czasochłonnych modeli w moim dorobku.
Widać wyraźnie tu i ówdzie że trzeba popracować nad warsztatem ale... to na pewno najładniejszy samolot jaki mam w kolekcji. :)
Muszę pomyśleć nad polakierowaniem modelu i zrobieniem jeszcze kilku, bardziej reprezentacyjnych fotek.

Budowa Cometa strasznie się ciągnęła. Czery lata!
Pacerniki po półtora metra kartonu tu ludzię kleją w trzy miesiące, a ten niewielki samolocik zajął aż cztery lata.

Trudno, nie potrafię szybciej i lepiej...

I jeszcze jeden, przyjemny obowiązek:
Niniejszym BARDZO wam dziękuję za obecność, zagrzewanie do walki i za cierpliwość w końcu.

Do zobaczenia następnym razem!

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 
30-06-20 11:31  Odp: [R/G]DH.88 Comet (BM - 1:33)
Tuco 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Phi, co to jest cztery lata? ;-) Efekt w pełni wynagradza czas poświęcony na budowę!
Bardzo mi się model podoba, jeszcze jakby się świecił jak psu wiadomo co, to byłaby pełnia szczęścia!
Gratulacje!

--
Pozdrawiam!
Tuco

 
30-06-20 11:50  Odp: [R/G]DH.88 Comet (BM - 1:33)
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

Kilka lat grzebania przy niewielkim modelu staje się powoli u innych modelarzy normą, więc z czasem budowy nie jest aż tak źle:-)
Model bardzo nietuzinkowy, a czerwony kolor zawsze zwraca uwagę - powoli zaczynam rozumieć stary dowcip o kobietach i czerwonych samochodach:-)
Ładne łączenia elementów:-)
Gratuluję efektu końcowego:-)

To teraz, żeby w 3 miesiące powiększyć dorobek modelarski, machnij jakiś pancernik:-)

--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 5Strony:  <=  <-  1  2  3  4  5  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024