FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 3Strony:  <=  <-  1  2  3 
29-01-19 10:10  Odp: [R] Andriej Pierwozwannyj - Андрей Первозванный 1:200
REMIK   

Witam. Na tym etapie nie wiadomo czy pokład jest za krótki czy też może szkielet za długi. Żeby to ustalić proponuję przymierzyć burty. Jeśli to wina szkieletu to będą też dziury w poszyciu i burtach. W takim przypadku proponuję skrócić szkielet. Wiem że to dość karkołomne ale chyba najlepsze rozwiązanie. Jeżeli to pokład jest skopany to sprawa jest prostsza. Dorób z zapasu koloru a jeśli takowego nie ma to skseruj ten co masz.

--

 
29-01-19 17:34  Odp: [R] Andriej Pierwozwannyj - Андрей Первозванный 1:200
Siwy 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

A na jaki klej kleiłeś wręgi szkieletu? Bo jak jakiś na bazie wody,to mógł go wyciągnąć.

--
Siwy

 
29-01-19 17:59  Odp: [R] Andriej Pierwozwannyj - Андрей Первозванный 1:200
Mr.Tsing 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 17
 

Tutaj też ktoś wspomina o za długim szkielecie: http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=35812&t=35812

 
29-01-19 19:30  Odp: [R] Andriej Pierwozwannyj - Андрей Первозванный 1:200
d_j 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 2
 

REMIK - tak sobie też myślałem najpierw ogarnę burty i zobaczę jak wychodzą, jeżeli pasują do szkieletu to będę markował gdzieś na kazamatach. w podanym wcześniej przeze mnie linku Wakamij pisał że łączenia są ukryte i tam można ewentualnie maskować.

Siwy - podklejałem szkielet BCG -wtedy jeszcze nie znałem tego kleju i jakie ma właściwości, rzeczywiście po klejeniu nim miałem dużo prostowania szkieletu, od dzisiaj będę podklejał tylko butaprenem (też rewelacyjny nie jest szybko odparowuje) lub zwykłym biurowym.możliwe żeby aż tak wyciągnął szkielet?

Mr.Tsing - już wcześniej zapodałem ten link :)

dzięki za podpowiedzi wkrótce dam znać co z tego wyszło. Ostatnie pytanie czy lakeirować szkielet i podposzycie przed wstępnym szlifowaniem ?

pozdrawiam

 
29-01-19 20:14  Odp: [R] Andriej Pierwozwannyj - Андрей Первозванный 1:200
Mr.Tsing 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 17
 

Aaa racja - nie zauważyłem :)

 
29-01-19 22:04  Odp: [R] Andriej Pierwozwannyj - Андрей Первозванный 1:200
mirosław   

Na Forum:
Galerie - 3
 



Post zmieniony (11-03-19 08:40)

 
30-01-19 21:06  Odp: [R] Andriej Pierwozwannyj - Андрей Первозванный 1:200
Siwy 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Jest bardzo prawdopodobne (powiedziałbym że prawie pewne), że BCG wyciągnął Ci szkielet. 5 mm na tak duży okręt, to nie tak znowu wiele :)
Butapren jest chyba najlepszy do dużych powierzchni. Faktycznie szybko schnie, ale jak smarujesz dwie strony, to nawet je skleisz po 10 minutach. Mniejsze wręgi można kleić na wikol, ale smarujesz tekturę, a nie wyciętą wręgę. Później na tą posmarowaną tekturę rzucasz wyciętą wręgę i dociskasz ją przez kartkę papieru, co by jej nie rozciągnąć tej wyciętej wręgi.

Podejrzewam, że burty też będą za krótki, tak jak i poszycie.

--

Post zmieniony (30-01-19 21:09)

 
12-03-19 12:22  Odp: [R] Andriej Pierwozwannyj - Андрей Первозванный 1:200
d_j 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 2
 

witam ponownie
zmagań z okrętem ciąg dalszy, idzie nieco topornie i wolno z braku czasu, ale żeby nie było, coś tam do przodu. Przyznam utknąłem trochę z kadłubem. Miałem zagwozdkę co robić skracać, oklejać i dorabiać, kombinować - burty oczywiście też są za krótkie...Zdecydowałem się na wariant że dno będę malował, zaś burty okleję i dosztukuję. Akurat łączenia są w miejscach gdzie teoretycznie da się w miarę je ukryć. Dlatego starałem się głównie wyprowadzić poszycie dna statku zaś boki są zeszlifowane niechlujnie co widać na zdjęcia. Było to moje pierwsze szlifowanie i szpachlowanie więc proszę o wyrozumiałość :) Generalnie to była próba wielu sposobów, z różnymi efektami. Najpierw szpachlowałem szpachlą akrylową wamod (było w miarę spoko ale jej konsystencja niezbyt mi odpowiadała), później lakierem zmieszanym z talkiem - tu była przygoda ! Zrobiłem za gęstą mieszankę i porobiłem piękne krople i mazy na modelu + popękania gratis i zabrudzony pokład... na szczęście udało mi się to jakoś zeszlifować by wszystko wykańczać zwykłą szpachlą akrylową z OBI (primacol szpachlówka), z efektem widocznym do dzisiaj. Zastanawiam się teraz czym malować i jak. Do wyboru mam tylko pędzel i chodzi mi po głowie malowanie temperami a później lakierem? Boję się tylko żeby kadłub nie popękał od lakieru jak wcześniej. Może macie jakieś sugestie, będę wdzięczny?
Na robienie świetlików w pokładzie jednak się nie zdecydowałem, za zielony jeszcze jestem wolę się skupić na konkretach.



















na zdjęciach pokład jest również przybrudzony pyłem, był w trakcie szlifowania, z symetrią również nie jest najlepiej...:)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 3Strony:  <=  <-  1  2  3 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024