GrubyCzarnyKOT
Na Forum: Relacje w toku - 3 Galerie - 4
- 6
|
Właśnie problem w tym, że akurat koloru dna nie było.
Problem rozwiązałem "manewrem cevy".
Nie przemyślałem budowy i oto konsekwencje.
Podczas "rozbiórki" zauważyłem, że burty były dobrze naklejone.
Nie wiem być może lasery skopane?
Tym razem nie będę ich używał, tylko zaufam własnemu skalpelowi.
Próbowałem uratować kadłub poprzez wycięcie czarnego pasa, zaklejeniu kadłuba taśmą malarską oraz poprzez szpachlówkę i papier ścierny.
Problem prawie rozwiązałem, ale dzisiaj materia była górą i podczas odklejania taśmy, nie wiem jakim cudem , klej tak złapał w elemencie burty, że oderwało mi nadruk. A tego tamo to ja nie dalbym rady odtworzyć bez malowania całości.
Dziwne bo zabezpieczałem...
No nic do następnego.
PS. Spychacz Twoja porada bardzo dobra, mogłem pomyśleć o tym wcześniej, tym bardziej, że znalazłem barwionkę...
|