FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 11 z 17Strony:  <=  <-  9  10  11  12  13  ->  => 
09-12-18 20:23  Odp: [R] Żaglowy "Mercury" (Shipyard 1:96)
Borek 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Robota piękna co tu dużo pisać. Zazdroszczę umiejętności.

 
09-12-18 22:20  Odp: [R] Żaglowy "Mercury" (Shipyard 1:96)
Hastur 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 6
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 5


 - 3

Muszę kiedyś wypróbować ten sposób wiązania want. Oczywiście uchylam kapelusza. :)

--
Pozdrawiam,
Hastur

"Mądry się czasem wygłupia, za to głupi się wiecznie wymądrza."

Na macie: Dardo,
W porcie: s/y Spray, kuter D-3, Holk, Koga

Architektura: Ustka, Sv. Katerina, Okusa, Chasuyama

 
09-12-18 22:43  Odp: [R] Żaglowy "Mercury" (Shipyard 1:96)
Seahorse 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 16
Galerie - 2
 

Jestem zaskoczony tempem. Prawdziwy ekspres. A może bierzesz jakieś "wspomagacze" i przez 48 godzin nie możesz zasnąć:-))

--
http://seahorse.pl
http://facebook.com/seahorsepl
Na morzu: Bounty, Saettia, Allege d'Arles, Muleta de Seixal, Grosse Jacht, Speedy, Leudo vinacciere,
Badger, Trabaccolo, Duyfken, Łódź z Gokstad, HMS "Fly", Sao Gabriel, Il leudo vinaccere, Armed Virginia Sloop,
Wodnik 1627,Szkuta wiślana,De Zeven Provincien,USRC

 
09-12-18 23:44  Odp: [R] Żaglowy "Mercury" (Shipyard 1:96)
Lepic 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Fiu,fiu.... tylko patrzeć jak szmatki będą powiewać :)

--
Praca uszlachetnia,a lenistwo uszczęśliwia...

 
09-12-18 23:50  Odp: [R] Żaglowy "Mercury" (Shipyard 1:96)
Petrov 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 24
Galerie - 19


 - 16

Przy moim ostatnim tempie pracy spokojnie mnie dogonisz! O precyzji i jakości nie będę pisał bo prezentujesz conajmniej poziom wyżej i nie jest to moja jakaś kurtuazja czy przesadna skromność. Mówię jak jest!

--
54323031

 
11-12-18 08:31  Odp: [R] Żaglowy "Mercury" (Shipyard 1:96)
Endrju 



Na Forum:
Galerie - 1
 

Piękny model. Też bym chciał tak budować modele. Dla mnie to nieosiągalne.

--
Pozdrawiam.
Andrzej

Kolekcja: TK-3
Warsztat: T-70

 
29-12-18 22:50  Odp: [R] Żaglowy "Mercury" (Shipyard 1:96)
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

Hej, dzięki.
Na początek kilka odpowiedzi:

Borek – cały czas liczę na to, że mimo prac nad Fuso, znajdziesz chwilkę czasu i chęci do Bellony. Myślę, że nie tylko ja czekam na jej kontynuację.

Hastur – metoda wynikła z potrzeby chwili, bo po prostu w momencie wiązania want nie miałem kompletu jufersów, a miałem ssanie na robotę. Myślę, że dużo lepiej byłoby najpierw naciągnąć wszystkie wanty i wtedy wyznaczyć linię prostą, wg której zamocowane byłyby jufersy.

Seahorse – to wspomagacze od wielkiego boga medyków Anty – Bhio:).

Lepic – żagle to tak najwcześniej chyba za jakieś pół roku (choć na razie to ich w ogóle „nie widzę”). Troszkę zostało pracy na pokładzie i przy kadłubie, a i olinowanie stałe też jeszcze trochę zajmie.

Petrov – robisz piękną łódencję i życzę Ci więcej czasu i sił, byś działał z nią dalej. Śmiało natomiast powiem, że o dogonieniu Cię mowy być nie może. Ba! Nawet nie powinno:).

Endrju – przypomniałem sobie Twoją galerię i relację, i nie bardzo widzę, aby coś miało być dla Ciebie nieosiągalne. Zatem podgoń trochę z relacją, bo miło byłoby pooglądać ją dalej.

Tymczasem „na budowie” idzie faktycznie dziwnie szybko. Chyba jest ciut więcej czasu, a sam Merc znowu mnie wciągnął.
Założyłem sztagi, czyli – tłumacząc mocno niezdarnie - liny, które utrzymują maszty od dziobu. Chciałem troszkę poszaleć z gałką turecką, czyli taką specyficzną pętlą w kształcie gruszki, na której zaciskał się sztag. Jednak szaleństwo skończyło się, zanim się na dobre zaczęło, bo chyba jednak skala mnie przerosła.
Poprzestałem zatem na zrobieniu tych elementów z modeliny. Wygrzałem je na igle, dzięki czemu miały od razu gotowy otwór. Potem nawlokłem je na linki mające być sztagami i pomalowałem.



Przy drugim końcu sztagu było trochę więcej gimnastyki, ale tutaj ojcem sukcesu, a właściwie jego matką, była ponownie „trzecia ręka”. Świetne narzędzie, które wiele ułatwia.
Sztagi zostały zawiązane.




O ile na mniejsze bloczki wykorzystuję drewniane gotowce, to większe postanowiłem zrobić z kartonu, wg fotek jak poniżej. Gotowe bloczki barwione są w bejcy.




Te bloczki, a właściwie bloki będą służyły do zawieszenia na nich rei. Aby mogły pełnić swoją rolę, w pierwszej kolejności trzeba było zrobić na masztach pętle, do których owe bloki będą zamocowane. Dla uzyskania docelowego lekkiego zwisu, zawiązałem je z wykorzystaniem wykałaczki.



Potem można już było mocować bloki.



Na zabawę z marsami nastawiałem się od dawna, bo to ciekawy i widoczny element.
Podstawę marsów wyciąłem z kartonu i naciąłem linie między deskami. Potem nawierciłem otwory do zamocowania bloczków, przeszlifowałem całość i pomalowałem rozcieńczoną czarną farbą, starając się nie zakrywać całkowicie kolorem brązowego kartonu.



W otworkach przeplotłem linkę z bloczkiem, blokując ją od góry marsa na kawałkach drucika. W oryginale były to oczywiście elementy drewniane, ale w tej skali nawet nie próbowałem tak tego odtworzyć. Potem obwiązywałem linkę bloczka od spodu.



Następny element to wsporniki/łączniki? marsa, a na koniec doszły jufersy i poręcze. Na poręczach powinny być jeszcze siatki, ale te zostawiam sobie na później, bo mam w ogóle obawy o to, czy te poręcze przetrwają podczas nadchodzących etapów budowy.





Po zamocowaniu marsów można było zakończyć pracę nad sztagami, mocując między nimi linkę.



Alem się rozdrobnił:). Czas najwyższy kończyć, bo chyba pobiłem rekord długości posta w tej relacji.
W każdym razie z wszystkimi tymi linkami, marsami i bloczkami Mercury wygląda jak poniżej.





Wszystkim oglądającym życzę najlepszego w Nowym Roku!

 
29-12-18 23:49  Odp: [R] Żaglowy "Mercury" (Shipyard 1:96)
Petrov 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 24
Galerie - 19


 - 16

Brawa! Owacja na stojąco z mojej strony!

--
54323031

 
30-12-18 08:21  Odp: [R] Żaglowy "Mercury" (Shipyard 1:96)
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

To co pokazujesz jest wprost niesamowite ! Przepięknie wszystko wygląda !

 
30-12-18 08:30  Odp: [R] Żaglowy "Mercury" (Shipyard 1:96)
Borek 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Witam.
Mariaszek, oczywiście prace będą kontynuowane. Mimo prac nad Fuso nie zaniedbuję Bellony.
Jeszcze raz gratuluję pięknego modelu

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 11 z 17Strony:  <=  <-  9  10  11  12  13  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024