Ryszard
Na Forum: Relacje w toku - 20 Galerie - 33
W Rupieciarni: Do poprawienia - 20
- 9
|
Witam,
Jakiś czas temu otrzymałem PDF z opracowaniem tego wspaniałego "Pterodaktyla", tak więc SWL (Sopockie Warsztaty Lotnicze) zabierają się do pracy.
Samolot jest niezwykle atrakcyjnej konstrukcji, we wspaniałym malowaniu
Na powyższych zdjęciach oryginalny, muzealny eksponat Lohner T1 L127 i w takim kamuflażu opracowany został model.
Na model składa się:
5 str. z elementami
4 str. - wręgi
5 str. - rysunki montażowe
1 str.- rzuty
1 str. - opis montażu
Przykładowe arkusze:
Jest bardzo dobrze opracowany,dobra kolorystyka, rys. czytelne. Opis budowy zwięzły i treściwy chociaż zauważyłem nieścisłości w nazewnictwie elementów konstrukcyjnych.
Model trudny i relacja więc będzie długa.
Po zgromadzeniu licznych materiałów źródłowych coś tam się doda, coś tam się zmieni itp. itd. :-)
Jak na razie powstały dwa segmenty szkieletu łodzi-kadłuba.
Dodatkowo wzmocniłem szkielet.
Zauważyłem dwie rzeczy:
w sumie to błahostka
Zamierzam dorobić wózek i dwa "koziołki" więc tym samym powyższa niezgodność nie będzie widoczna.
Jak zwykle lubię wiedzieć z "kim" mam do czynienia - zamieszczam więc historię L127
Latająca łódź Lohner 127 była jednym z 24 egz. wersji T1 wyprodukowanym przez zakłady U.F.A.G. (Ungarische Flugzeugwerke A.G) na licencji Jacob Lohner & Co.
Do lotnictwa morskiego L 127 przekazany został w czerwcu 1916 r. Bazował w seeflugstation Lussino.
Do 1917 r. brał udział w lotach rozpoznawczych i patrolował wybrzeże Dalmacji oraz wykonywał loty na bombardowanie włoskich celów. Po wejściu do produkcji wersji Lohner „K” służył do 3 czerwca 1918 r. jako szkoleniowy.
Wczesnym rankiem 3 czerwca 1918 r. dwaj marynarze z KuKK (Kaiserliche und Koenigliche Kriegsmarine) włoskiego pochodzenia - Vincenzo Splivalo (Dalmatyńczyk) i Carmelo Foresti (z Triestu) służący w Lussino porwali jedną z dwóch stacjonujących tam łodzi latających z zamiarem przelotu do Włoch.
Był nim L 127 a drugą łódź L 133 uszkodzili. Udało im się dolecieć do włoskich wód w pobliżu Fano gdzie wodowali z powodu braku paliwa.Obaj nie byli lotnikami a dodatkowo nad Adriatykiem zalegała mgła.
Lądowanie zauważyła załoga „2 Trento Armato” (Pociąg Pancerny Nr. 2). L 127 przejęło włoskie wojsko a załoga dostała się do niewoli. Kilka godzin później dwaj lotnicy z Regia Aeronautica - por. Aldo Pellegrini i por. Alberto Briganti wysłani z morskiej bazy lotniczej w Anconie doprowadzili do niej L 127.
W Anconie został umieszczony w hangarze i do końca wojny nie był użytkowany.
Ancona - włoscy lotnicy, którzy doprowadzili L 127
por. Albero Briganti
L 127 w Anconie
Do 1973 r. L 127 przebywał w Muzeum Historycznym w Bari. W 1978 r. rozpoczęto prace rekonstrukcyjne, które zakończono w 1988 r.
Obecnie jako jedyny zachowany na świecie egz. Lohnera T1 znajduje się w Muzeum Lotnictwa w Vigna di Valle.
Pozdrawiam,
Ryszard
Post zmieniony (10-11-18 18:03)
|