FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 7 z 13Strony:  <=  <-  5  6  7  8  9  ->  => 
28-10-18 21:16  Odp: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

"Narzuca się od razu myśl czy model można zakwalifikować jako model kartonowy? W sumie jest mi to obojętne... Liczy się tylko efekt końcowy, jak najbardziej zbliżony do oryginału".
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Przy moich "druciakach" motywacja jest identyczna - model ma być na ile to możliwe wierną kopią oryginału.

 
28-10-18 22:07  Odp: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen
Kuba B 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 2
 

Szybkie pytanie - w jakiej technologii druku 3D zostały wykonane te elementy? Albo na jakiej maszynie jeżeli wiesz?

 
28-10-18 22:34  Odp: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen
rowin 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 6
Galerie - 1
 

Odpowiedz znajdziesz pewnie na stronie Mariusza. A jak tam nie ma to jest kontakt do niego. Ja tego nie wiem wiec nie pomoge.

 
28-10-18 23:28  Odp: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen
Kalor 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 10
Galerie - 8
 

Sam bym taką drukareczke przytulił.

Ja generalnie jestem fanem tworzenia, czegokolwiek z czegokolwiek. Model kartonowy czy plastikowy to wciąż model. A użyte materiały - czy to ważne?

--
Inne moje projekty: Batignolles-Châtillon Char 25T, STRV 103C, Trabaccolo
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang


 
29-10-18 16:53  Odp: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen
Bizon 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 11


 - 8

Fajnie by było jakby Mariusz zamieszczał produkty które ktoś mu dawał do realizacji, żeby nie trzeba było tego samemu robić.
Oczywiście rozumiem pewne interesy, że nie każdy by na to pozwolił.

--
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwyciestwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"

 
29-10-18 19:04  Odp: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Sam lubię robić wszystko z kartonu. Ale dodatki w niczym mi nie przeszkadzają - a już w taaaakim wykonaniu - wyglądają rewelacyjnie.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
29-10-18 20:20  Odp: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen
kudłaty 



Na Forum:
Relacje w toku - 10
Relacje z galerią - 2
Galerie - 26


 - 2

Osobiście wolę nawet toporniejszy detal, ale wykonany z opracowania :)
Aczkolwiek rozumiem i szanuję dążenie do odwzorowania oryginału.
W tym przypadku - mistrzostwo świata!
Szacuneczek :)

I już wracam do ślinienia monitora...
Pzdr,

--
"The idea is to die young, but as late as possible"
Ashley Montagu

... A trolla, to najlepiej ignorować :)) ...

 
29-10-18 20:49  Odp: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen
WOJTEK 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 6
 

Wszystko wygląda efektownie i realistycznie. Dodatki wyszły super.

--
Pozdrawiam
WOJTEK
---------------------------------------------------
Na warsztacie: SHERMAN "FURY", Fw-190A-8/R8
W przygotowaniu: Tiger I

 
29-10-18 21:23  Odp: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen
rowin 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 6
Galerie - 1
 

Dzięki Panowie.
Bizon, Mariusz jest tylko wykonawcą pewnych projektów (nie jestem jedyny, który u niego drukuje). Także nie bardzo ma prawo do udostępniania wydruków, bo nie jest ich autorem. To co on stworzył, masz możliwość kupienia w jego sklepie.

LAKIEROWANIE

W związku z tym, że rozpocząłem już etap lakierowania modelu, chciałbym przedstawić, krótki opis sposobu lakierowania oraz produktów jakich używam. Wybrane zostały na podstawie prób i błędów, spośród większości produktów dostępnych na polskim rynku modelarskim. Obecnie uważam, że jest to dla mnie najlepsze rozwiązanie i osiągnięty dzięki nim efekt, w pełni mnie zadowala.

Także od początku.
Przed wycinaniem elementów nie impregnuję niczym kartonu. Wcześniej to robiłem, jednak z biegiem czasu te arkusze żółkły. Było to szczególnie widoczne wtedy, kiedy budowa się przedłużała. Wynikiem tego nowo sklejone elementy, różniły się znacząco kolorem od wcześniejszych i pomimo, przetrzymywania klejonego modelu w zamkniętym pudełku, nie przepuszczającym promieni UV, zwyczajnie żółkły.
Obecnie sposób mam taki, że po sklejeniu całej bryły modelu, zanim dojdą jakieś drobne elementy, maluję model pędzlem odpowiedniej wielkości (duże powierzchnie większy pędzel, małe mniejszy, zazwyczaj płaski o miękkim naturalnym włosiu). Używam do tego lakieru bezbarwnego Model Master na bazie oleju, tzw. enamel (zdjęcie poniżej). Dzięki temu nie ma on wpływu na karton, tak jak akrylowy i działa jak impregnacja. Lakier tylko i wyłącznie Gloss, ponieważ matowy tłumi kolory. Rozcieńczony jest on w proporcji 1:1 z dedykowanym do niego rozcieńczalnikiem tej samej firmy (nie stosuje zamienników, gdyż mam z tym złe doświadczenie). Lakier dostępny jest w słoiczkach takich jak poniżej.



Po nałożeniu dwóch warstw Model Mastera (lakier jest mocno wchłaniany przez karton i po wyschnięciu praktycznie niewidoczny) i po dokładnym wyschnięciu (czekam zazwyczaj najmniej dobę), używam Super Clear'a Gunze, również Gloss. Jest to lakier typu akrylowego, jednak jest na bazie jakieś chemii, a nie wody, i piekielnie śmierdzi. Jest również dość inwazyjny, stąd konieczna wcześniejsza warstwa Model Mastera. Ma jednak tą zaletę, że tworzy idealnie gładką powierzchnię po wyschnięciu, nie lepi się nawet minimalnie i nie zostają na nim odciski palców (z tym był problem w przypadku produktów Humbrola, które mimo długiego czasu nie wysychały i były lepiące). Jest również najbardziej przezroczysty ze znanych mi lakierów. Wadą natomiast jest dysza ze spraya, która pluje dość dużą ilością lakieru, więc trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć. Warstw kładę 1 lub dwie, w zależności od krycia. Może być tak, że miejscami jest wchłaniany bardziej, wtedy widać różnice w połysku (wynika to z ilości podkładu Model Mastera). Wtedy po prostu nakładam trzecią warstwę lakieru. Odstęp między warstwami to najlepiej doba. Kupuję go w sprayu jak widać poniżej. Jest tutaj widoczna wersja Cut UV, chroniąca przed promieniami UV i przebarwieniami. Czy to działa, okaże się za kilka lat. Ale są również wersje bez filtra UV, są one delikatnie tańsze. No właśnie kolejną wadą jest cena tego lakieru, bo jest stosunkowo drogi. Jednak wydajność to około 2-3 modele na puszkę.



Kiedy wyżej wymieniony lakier wyschnie (po ostatniej warstwie czekam co najmniej 48 godzin), przystępuję do nakładania washa. Wash, można zakupić gotowy o odpowiednim kolorze lub wykonać go samemu, rozcieńczając olejną farbę artystyczną wyciskaną z tubki z benzyną lakową (white spirit). JW przypadku robienia własnej mieszanki, używam tylko produktów kupionych w sklepie dla plastyków (obecnie używam farb Rembrandt i white spirit Talens). Jak wspomniałem wash jest na bazie olejnej, więc podkład akrylowy jest niezbędny. Inna baza podkładu pozwala na zmycie washa w 100% za pomocą white spirit, w przypadku, kiedy nie jestem zadowolony z efektu waloryzacji. Ważne jest również, żeby wash robić na lakierze Gloss, bo pozwala to na dobre rozprowadzenie washa, ze względu na małą chropowatość powierzchni i ewentualną poprawę błędów. Bardziej doświadczeni używają jako podkładu Semi-Gloss (półmat), ponieważ pigment z washa lepiej trzyma się bardziej chropowatej powierzchni, jednak powoduje to mniejsza wrażliwość na błędy. Ważne jest, że różne kolory washa należy nakładać po wcześniejszym zabezpieczeniu cienką warstwą akrylowego lakieru bezbarwnego Gloss (połysk), nakładanego aerografem.

Po definitywnym wyschnięciu washa zabezpieczam model warstwą finalną lakieru. Używam do tego również Gunze tylko, że ze słoiczka (według producenta jest to ten sam lakier co w sprayu). Według mnie modele najlepiej wyglądają w Semi-Gloss (półmat), ale czasami również używam Flat (głęboki mat) (zdjęcia poniżej). Widać, że lakiery występują w wersji UV Cut i standardowej. Rozcieńczam je Thinnerem Tamiya widocznym poniżej. Tamiya ma dwa lub trzy Thinnery (rozcieńczalniki) w swojej ofercie, jednak po przestudiowaniu for plastikowych i własnych próbach, używam tylko tego (z żółtym korkiem). Jest on najlepszy, bo nie odparowuje zbyt szybko, przez co nie trzeba dodawać retardera. W dodatku po wyschnięciu lakier trzyma się dość mocno powierzchni. Z czym miałem problemy w przypadku produktów Vallejo. Proporcja mieszanki to 60:40 (rozcieńczalnik:lakier) odmierzona w strzykawce. Mieszankę lakieru nakładam za pomocą aerografu (używam obecnie dwóch H&S Ultra i Badger Renegade, widoczne poniżej) przy ciśnieniu wynoszącym 15psi (ustawiam na kompresorze za pomocą manometru w trakcie pracy aerografu).



Jak wspomniałem wcześniej te lakiery nie są najtańsze. Jednak po próbach z innymi produktami innych firm, te odpowiadają mi najlepiej, ze względu na łatwość i czystość pracy z nimi, twardą powierzchnię po wyschnięciu oraz efekt wizualny w postaci gładkiej powierzchni bez nadmiernej chropowatości.Dawniej próbowałem swoich sił z lakierami z marketów, ale całe szczęście się z tego wyleczyłem. Nie ryzykuje zepsucia modelu poprzez klejącą powierzchnię łapiącą brud czy białe wytrącenia z matowego lakieru. Za dużo czasu spędzam nad modelem żeby zniszczyć go w wykończeniowym etapie.

Mam nadzieję, że informacje zawarte w tym poście będą przydatne.

Pozdrawiam

 
29-10-18 22:58  Odp: [R] JU-88 D-1 (AH) - Deutscher Schnellbomber in Norwegen
Arche 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2


 - 1

Tak jak najbardziej, świetny opis .

--

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 7 z 13Strony:  <=  <-  5  6  7  8  9  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024