FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 3Strony:  1  2  3  ->  => 
01-08-18 13:22  [R/G] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Ponieważ mając tylko jeden model na tapecie odczuwam rewolucyjny niepokój, tak więc musiałem się dla odmiany wziąć za coś nowego. Tym razem kolejny czołg.

Będę bardzo oryginalny jak na siebie – bo znów amerykański. Tym razem padło na maleństwo.

Przedmiotem mojego zainteresowania stał się pojazd z 3 batalionu Marines z Bouganville, z 1943 roku. Model o tyle ciekawy, że posiada bardzo artystyczny side-art oraz elegancką i dźwięczną w swej wymowie nazwę własną PAIN IN THE ASS. I jak tu wybrać inne malowanie…?



Na razie postępy niewielkie – zaprojektowałem i zrobiłem prototyp gąsienicy. Całe 2 ogniwa.
Na początek przyrząd pomocniczy do montowania elementów gąsienicy:


Elementy składowe pojedynczego ogniwa:



Historia obrazkowa etapów składania ogniwa:



I efekt końcowy w postaci połączonych 2 ogniw:


Następna aktualizacja pewnie po skończeniu gąsek – czyli chyba trochę się zejdzie;-)

--

Post zmieniony (18-04-20 17:51)

 
01-08-18 17:14  Odp: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Zgadza się :-)

Obejrzałem całe mnóstwo sklejonych modeli plastikowych tego pojazdu. Żaden nie miał oddanego brezentu. Wszystkie twardo malowane były prosto na pancerzu.

Ja mam zamiar wzorować się na zdjęciu ;-)

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
02-08-18 09:28  Odp: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Gąski są tradycyjnie wrzucone do działu Download na forum Piterpanzera.

Oczywiście, gdyby ktoś chciał, to podeślę. Tylko maile rzadko odbieram ;-), więc proszę się uzbroić w cierpliwość.


Greg, też bym chciał szybciej, ale obawiam się, że to mało prawdopodobne...
Za mało czasu na wszystko.
--

Post zmieniony (02-08-18 09:29)

 
20-02-19 15:59  Odp: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

W końcu klejenie i wstępne malowanie gąsek skończone.
Przy klejeniu zmieniłem nieco sposób klejenia pudełek. Żeby się nie napracowac nie kleiłem ich z pojedynczych ścianek, a z 1 paska:



Wszystkie krawędzie od środka podcięte, przy klejeniu zalewałem wikolem wszystkie – żeby pudełko było mocniejsze.


Potem malowanie elementów – nie lubię tego, ale trzeba było się pobawić;-)



Tak wygląda połączone 10 ogniwek. Reszta będzie łączona później. Podobnie jak docelowe malowanie i brudzenie.
Trochę się narobiłem. Na razie starczy, 3150 elementów, 2400 dziurek wyciętych igłą...




A to ostatnia ciekawostka – porównanie ogniwa do Stuarta i Shermana. Za duże to one nie są. A robienie zębów… nic tylko zgrzytanie zębów :-)

--

Post zmieniony (20-02-19 16:00)

 
25-02-19 19:15  Odp: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Nie bardzo rozumiem pytanie, ale do projektowania części używam Corela, a drukuję na zwykłym urządzeniu wielofunkcyjnym HP.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
26-02-19 18:03  Odp: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Ale ja lubię dłubać :-) Nie mam nic do dodatków - jakichkolwiek.

A że aktualizacje rzadko... Pracować trzeba, czasu mało. Kleję praktycznie w pojedyncze weekendy, jak znajdę trochę wolnego czasu. Teraz trochę pokleiłem, bo byłem tydzień na urlopie. Ale dobre się już skończyło.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
04-08-19 10:24  Odp: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

W okręcie zabrakło części do klejenia (najpierw trzeba sobie porysować), więc zabrałem się za podwozie do Stuarta, wyrysowane w międzyczasie.

Rozpocząłem od kół nośnych. Po poprzednich czołgach to sama przyjemność. Proste, łatwe i przyjemne. I do tego tylko 8 sztuk.



Na tym zdjęciu widać jak wycinam wewnętrzne otwory. Najpierw igłą wycinam okrągłe brzegi. Potem resztę. Reszta obróbki to wygładzenie krawędzi, zaglutowanie ich, przeszlifowanie płaszczyzn z obu stron i dopiero wycinanie tarczy od zewnątrz.



A tu komplet podzespołów do koła. Dwa widoczne pierścienie są rozdzielone.
Mniejszy to złożony z 3 warstw tradycyjnego kredowego kartonu 0,25mm metalowa część. Sklejane budasiem (kredę ciężko jest inaczej kleić). Najmniejszy jest nieco mniejszej średnicy i tworzy uskok. Krawędź zewnętrzna tradycyjnie glutowana i szlifowana – papier 300, potem 600.
Większy pierścień to gumowy bandaż. 7 Warstw kredy. Krawędzie boczne zeszlifowane pod skosem papierem ściernym 100, wyrównane 300. Ptem zostały pryśnięte białym podkładem i wyszlifowane papierem 300.
Małą ciekawostka. Na pierwszy zdjęciu widać tarcze. 6 otworów. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że powinno ich być...5. Trzeba było robić od nowa. Zasugerowałem się znalezionymi w necie rysunkami kół, ponoć do Stuarta. Jakież było moje zdziwienie jak spojrzałem na zdjęcia oryginału...
Reszta – jak widać.



No i powyżej efekt końcowy. Elementy kola złożone na sucho, bez kleju. Na razie jeszcze nie wiem, czy najpierw je skleję, czy najpierw pomaluję, a potem skleję.



I tradycyjny komplet elementów.

Post zmieniony (04-08-19 10:29)

 
10-08-19 17:50  Odp: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Koła ciąg dalszy. Maleństwa – czyli koła podtrzymujące.



To podstawowe elementy.



A to koło w całości, ze śrubami.



Dale poszły na tapetę ich mocowania do kadłuba. Podstawa była lekko skośna, i mała przetłoczenia wokół śrub. Więc zrobiłem to jak powyżej – klejąc i wycinając otwory warstwami (wewnętrzne krawędzie otworów potraktowane SG), następnie lekko ścięte i oszlifowane pod skosem.



Tu komplet elementów do mocowania kół.



A tu cały zestaw.



I wszystkie sześć w komplecie.

--

Post zmieniony (10-08-19 17:50)

 
24-08-19 12:29  Odp: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Koła ciąg dalszy.
Koła napinające. Nieco inna i większa wersja kół nośnych.



Najpierw skleiłem 2 paski i środek tarczy. Wewnętrzny pasek jest węższy, żeby zewnętrzne pierścienie koła weszły idealnie w otwór.



I tak to wyszło na koniec.
Tak naprawdę to zrobiłem 4 koła napinające. W pierwszych 2 coś mi się po...myliło od czasu projektowania i zrobiłem je o 0,5 mm szersze.
Niby niewiele, ale musiałem zrobić następne – nie za bardzo chciały się mieścić między zębami gąsienicy. A ponieważ miały wchodzić luźno, więc zrobiłem kolejne dwa.
Potem na warsztat trafiły koła napędowe. Tu już było trudniej.





Historia obrazkowa wycinania wieńców zębatych. Wszystko wycinane igłami 2mm i 1,2mm. Najpierw w jednej warstwie 0,5mm otwory. Potem skleiłem 2 warstwy do grubości 1mm (wewnętrzna ma inną średnicę, aby można było przyczepić wieniec do piasty). Potem kolejna tura wycinania otworów i w końcu wycięcie zewnętrznych krawędzi. Potem już tylko zabezpieczyłem ostre krawędzie SG, żeby się nic nie wypaczyło. Wbrew pozorom roboty od metra. Trzeba było wyciąć blisko 500 otworków. Zajęło mi to ponad 3 godziny i dostarczyło niezłego bólu palców.



Po sklejeniu piast, zanim wziąłem się za śruby, sprawdziłem pasowanie do gąsienic.
Wygląda ładnie, ale wszystko wchodzi na bardzo duży ścisk. Niestety, w tym modelu nie miałem za specjalnie jak zrobić luzów pomiędzy elementami – po prostu są bardzo małe i trzeba naprawdę precyzyjnie je sklejać, żeby do siebie pasowały.



A tak wyglądają po dodani wszelkich żeberek i śrub.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
25-08-19 12:12  Odp: [R] M3A1 STUART by QN - tradycyjnie od podstaw.
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Malowałem aerografem. Przed sklejeniem malowałem oddzielnie poszczególne elementy gąsienicy, dopiero potem sklejałem elementy o różnych kolorach i składałem wszystko do kupy.

Zerknij na pierwszą stronę relacji -)

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 3Strony:  1  2  3  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024