Sven
Na Forum: Relacje w toku - 8 Relacje z galerią - 2 Galerie - 6
- 3
|
Adam, piszę tak z uwagi na praktyczne doświadczenia nie z projektowania ale z klejenia, gdzie: jeśli mamy w modelu jednostki w okolicach metra między wręgami 50-60 mm i obły kadłub to wychodzi kanciasty, to raz a po drugie i o to mi chodzi przede wszystkim: o podparcia międzywręgowe coby po czasie i po dotykaniu nie pozapadało się. To właśnie w kwestii zapadania sie oklejek odnoszę te odległości międzywręgowe, przede wszystkim. Stąd pisząc 26 mm to za małe odległości, w sensie: za gęste wręgi, za dużo ich z uwagi do podparć, zapadania ale 35-40 mm to optimum. O to mi chodzi z praktycznego punktu widzenia. Nie tyle o projektowanie, które w tym co piszesz ma dać jak najwierniejsze odzwierciedlenie obłości kadłuba. Przecież napisałem, że te 26 mm to w efekcie może za dużo wręg, ale z uwagi na podparcie międzywręgowe w czasie klejenia. Jeśli odnosisz to do zagęszczenia wręg by oddać jak najwierniej kadłub, to moze być OK, ale chyba niepotrzebnie za dużo. Można zrobić wręgi co 10 mm i będzie super obły kadłub, ale niepotrzebnie i przesada, skomplikowanie oklejania poprzez zwiększenie liczby oklejek.
Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi: nie o teoretyczne projektowanie które może być oderwane od rzeczywistości praktycznej/klejenia.
Nie chcę pisać w podobnym tonie jak sam piszesz: że nie masz zielonego pojęcia jak się klei modele, i nie mam zamiaru Ci tego tłumaczyć bo sam rozumiesz: taka postawa to strzelanie sobie samemu w kolano. Zrozum o co mi chodzi: wszystko co pisze to z punktu widzenia klejącego, a nie projektującego.
A na geometrii tej 2D i 3D, także w projektowaniu znam się od ponad 20 lat, co prawda nie dla modeli kartonowych ale urządzeń przemysłowych, ale zasady geometrii są te same.
I jeszcze jedno w odniesieniu jak piszesz że nie mam zielonego pojęcia w projektowaniu modeli jednostek pływających.
W obecnie klejonym przeze mnie modelu krążownika De Ruyter II sam sobie zaprojektowałem i wykonałem cały szkielet z wręgami w tym także wręgami części podwodnej. Plany stoczniowe, linie teoretyczne kadłuba, linijka i ołówek. Jak oceniasz ten mój projekt? Też do kitu i brak pojęcia o projektowaniu?
Post zmieniony (09-03-18 13:20)
|