Kicay
Na Forum: Relacje w toku - 1
|
Dobry wieczór wszystkim
Za namowa LuZaK-a postanowiłem zapoczątkować swoją pierwsza relacje z budowy.
Na początek krótko o sobie, jestem młodym inżynierem konstruktorem po wydziale Mechanicznym na PWr.
Głównie specjalizuję się w branży automotive, rysuje w programach 3D.
Obecnie zamieszkuje pod Kępnem w Wielkopolsce.
Modelarstwem zaraził mnie mój tato w wieku 4 lat, od tamtej pory składałem wszystko jak leci, głównie plastiki. Od jakiegoś czasu zaczął za mną chodzić karton i mówił sklej mnie!
Będzie to mój trzeci model pierwsze dwa to TS11 Iskra z GPM i BF109G z MM.
Cromwella postanowiłem sklecić po przejrzeniu wcześniejszych relacji, i dla tego że miałem go w swoich zbiorach.
Zapewne drugiej ameryku tu nie będzie po wcześniejszym obejrzeniu relacji Pani Beaty. Relacja Mrówki jest dla mnie wielkim wzorem oraz LuZaK też pokazał Cromwella na wysokim poziomie. Jednam spróbuje podnieść rękawicę i zobaczymy co wyjdzie.
Samego modelu nie będę omawiał każdy już się z nim zaznajomił :)
Model będzie cały malowany, ponieważ jak większość z was zauważyła kolory w MM dają wiele do życzenia. Postaram się też dodać kilka rzeczy od siebie, tak jak we wcześniejszych relacjach i dałem sobie za punkt honoru jako inżynier zrobić ruchome podwozie.
Tyle tytułem wstępu, a teraz konkrety.
Na początek okładka, trochę przyjeła wilgoci po podlewaniu kwiatka.
Koła napędowe gotowe w 95% na drugim zostało dodać nakrętki.
Kadłub czołgu wzmocniłem według własnego zamysłu.
Postaram sie odwzorować szczeliny pomiędzy arkuszami blach na kadłubie, i po wszystkim zrobić washa.
Prace nad wanną chwilowo wstrzymane, zabrałem się za gąsienice.
Dzisiaj walczyłem z gąsienicami, chcę je zrobić sam od podstaw. Z racji na napięty grafik mojej żony udało mi sie złożyć tylko jedno ogniwko w dodatku bez grzebienia. Dość długo mi to szło ale mam nadzieje, że się nie poddam za szybko i nie pójdę na łatwiznę z Kartonowego arsenału:)
Podczas budowy będę trochę eksperymentował z różnymi nagromadzonymi przeze mnie szpachlami, klejami itd. żeby zobaczyć jak ma się to co naczytałem sie tu na forum.
trochę sie pospieszyłem i nie pokryłem arkuszy Caponem, ale jak tylko trochę słońca się pokaże to pokryje to co zostało nieruszone w wycinance.
Części które posłużą do budowy ogniw drukowałem na laserówce i wczoraj pokryłem obustronnie lakierem bezbarwnym.
Zapewne sporo chaosu w tym wszystkim, więc proszę was o wyrozumiałość.
Będę wdzięczny za wszelką krytykę i rady.
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do oglądania
Post zmieniony (12-11-17 13:55)
|