laszlik
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 4
|
No, Przeciszów za nami, co poniektórzy widzieli nawet Cobrę na żywo.
Wtedy położona była tylko środkowa sekcja poszycia a teraz jest już przód i trochę za kabiną. Czyli dojechałem do kolejnego akapitu w opisie budowy, czas więc coś pokazać.
Nie mogłem się oprzeć pokusie żeby coś poprzerabiać i tak oto postanowiłem zrobić ranty framug drzwi kokpitu. Polegało to na wycięciu otworu drzwiowego w panelach poszycia wewnętrznego kokpitu czyli częściach 14a i 15a z naddatkiem i potem pomalowanie tegoż.
Żeby Poszycie wewnętrzne i zewnętrzne ładnie się zgrało i żeby ten rant framugi był w miarę równy, postanowiłem wbrew instrukcji przykleić poszycie wewnętrzne do zewnętrznego a potem całość dopiero na szkielet. Dorobiłem też podłużnice na panelach poszycia wewnętrznego.
Tak to było:
Jednocześnie też trzeba było wykonać tylne oszklenie.
Żeby zyskać na przeźroczystości, postanowiłem wytłoczyć sobie owiewkę na oleju. Wyszło w miarę nieźle.
Jakoś udało się bez większych problemów poskładać to wszystko do kupy, a nawet zrobiło się poszycie nosa i ten kawałek za kabiną.
Poszycie nosa wymagało minimalnych korekt żeby zniwelować szczeliny, ale jakoś to nawet znośnie wygląda.
W tym modelu poszycie robię na dwa rodzaje kleju. Butapren i BCG.
Butapren to ten w zielonej tubce z "Chempaku", jedyny słuszny obecnie a BCG to bardzo wygodny w użyciu klej firmy "Toma" z aplikatorem kulkowym. Znalazłem to w "Auchanie" przy okazji zakupów domowych. Dobry jest.
Tak więc uformowane poszycie impregnuję od środka BCG i odkładam do całkowitego wyschnięcia. Element taki najpierw się rozwija gdy klej jest mokry, a potem w miarę wysychania wraca do nadanego mu uprzednio kształtu. To samo robię z paskami łączącymi. Gdy poszycie i paski wyschną sklejam je ze sobą na BCG. Krowie żebra się nie robią, bo element zaimpregnowany tym klejem staje się bardzo sztywny a doklejanie pasków do poszycia jest błyskawiczne, bo zaimpregnowane elementy po posmarowaniu cienką warstwą kleju sklejają się niemal natychmiast. Elementy poszycia z paskami łączącymi przyklejam do szkieletu na butapren, natomiast sekcje poszycia łączę między sobą na BCG.
Tak wyszło:
Tyle na dziś.
Miłego!
--
Post zmieniony (16-10-17 19:14)
|