Viking_BB
Na Forum: Relacje w toku - 4 Relacje z galerią - 6 Galerie - 14
|
Muszę Cie zmartwić. O ile można się posługiwać chińskim aerografem za stówę, to na kompresorze NIE OSZCZĘDZAJ! Butla z gazem to nie jest dobre rozwiązanie. 1) nie ma regulacji ciśnienia, 2) kiedy kończy się ciecz rozprężliwa w butli, zmienia się ciśnienie i robi pssst, które nie napędzi farby w aerografie.
Kompresor wybierz TYLKO ze zbiornikiem. Gwarantuje stałe ciśnienie i nie włącza się co 6 sekund denerwując Ciebie i sąsiadów z dołu.
Na początek przygody z aerografem polecałbym raczej taki zestaw: http://allegro.pl/kompresor-z-aerografem-do-malowania-as-186-k130k-i6395204577.html
Używam takiego samego aerografu i nie mam powodu do narzekań. Nie jest to iwata, ale można zrobić nim wiele. W tym zestawie masz dużą i małą dyszę (do farb o większej i mniejszej gradacji pigmentu). Aerograf ma trymer spustu, co jest bardzo fajnym narzędziem zwłaszcza na początku, kiedy jeszcze nie masz wyczucia i łatwo "przelać".
Kompresor ma regulator ciśnienia wyjściowego oraz filtr wilgoci (skraplacz). Najważniejsze, że ma zbiornik ciśnienia. Ja poskąpiłem i kupiłem bez zbiornika i szybko zacząłem żałować tej decyzji.
Są dwie drobne rzeczy, które warto dokupić:
1) mini filtr wilgoci,
2) szybkozłączka.
Oba ustrojstwa montujesz na aerku: aerograf>filtr wilgoci>szybkozłączka, a drugą końcówkę szybkozłączki montujesz na wężyku. Zyskujesz dzięki temu łatwość demontażu aerografu do mycia czy schowania go; zyskujesz dodatkowe zabezpieczenie przed "smarknięciem" wodą w trakcie malowania. Choć filtr wilgoci jest na kompresorze, to i w wężyku w bardzo wilgotne dni para potrafi się skroplić.
--
Pozdrowienia z Czech
Marcin
---------------------------------------
Dumny właściciel: kartonowakolej.pl
Dumny członek: Bielska Strefa Modelarska
|