FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 6 z 17Strony:  <=  <-  4  5  6  7  8  ->  => 
02-06-17 09:40  Odp: [R] Żaglowy Mercury (Shipyard 1:96)
IJN Łukasz 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 1
Galerie - 18


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Co tu się wyrabia!
Włączyłem sobie widok bez stronicowania i stwierdzam szacuneczek.

--

Post zmieniony (02-06-17 15:06)

 
17-06-17 20:31  Odp: [R] Żaglowy Mercury (Shipyard 1:96)
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

Dzięki za dobre słowo:)

Na początek świeżo zakupiony i jeszcze świeżej zrobiony najnowszy model w domu:).
Tak, wiem – nie ma retuszu, ale za to ile młodsza córa – czyli wykonawczyni chatki - miała przy nim radochy! Sam się zdziwiłem:). Bardzo fajny modelik dla dziecka i rodzica – polecam.



A na Mercu? Drobiazgi, drobiazgi, drobiazgi…

Powiązałem trochę lin. Oszukane te zwoje, a oszustwa obnażam na fotkach.



Wiaderka? Jak najbardziej. „Drewniane” z brązowej barwionki, a czarne z czarnej. Przy tych ostatnich, farbka srebrna pojawiła się na koniec i na parę chwil, by można było nią przetrzeć krawędzie wiader.
Ponieważ są to wiadra bardzo ważne, bo jego królewskiej mości (przez co – jak wiadomo – lepsze od innych wiader:)), trzeba było je opatrzyć stosownym znakiem. Znak wycięty został z papieru.



Byczki wyrysowałem sobie na barwionce ołówkiem, a obręcze to paski czarnej, gładkiej bibuły. Dzięki temu, nie trzeba było niczego tu malować.
Część drobiazgów załapała się na zbiorowe zdjęcie przed montażem na pokładzie.



Latarnie wykonałem z papieru oraz gorącego kleju, wlanego do rurki z tworzywa. Właściwie zrobiła to za mnie starsza córa, bo ja nie umiałem:). W ten sposób uzyskałem wkład do latarni.



Wkład okleiłem czarną bibułką. Na koniec doszło oczko do zawieszenia pod belką.
Makro tych detali mnie kompromituje:). Na szczęście, na żywo oglądam model bez użycia lupy.



Na tym pokładzie brakuje tylko pomp, których coś nie mogę znaleźć. Całość zamknąłem belkami. Teraz pokłady górne wyglądają bardzo ubogo, ale nadrobimy i tam.
Świętujemy widoczkami mniej i bardziej ogólnymi:).
I nie patrzymy na to, że w międzyczasie modelik spadł na podłogę i przeturlał się po podłodze gruchocząc ławy wantowe i zamontowane odciągi. Nic to – ciiiiii.








Pozdrawiam

--

Post zmieniony (23-04-18 16:23)

 
17-06-17 23:50  Odp: [R] Żaglowy Mercury (Shipyard 1:96)
Petrov 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 24
Galerie - 19


 - 16

Jeszcze lepsze zdjęcia i jeszcze większe wrażenie niż kiedy dostałem przedpremierowe foty... Panie Szanowny... Zbieram zęby z podłogi...

--
54323031

 
18-06-17 10:33  Odp: [R] Żaglowy Mercury (Shipyard 1:96)
ANDR7EJ 



Na Forum:
Relacje z galerią - 6
Galerie - 11


 - 2

Coraz więcej i więcej smaczków. Model dopiero w budowie, a już jest co podziwiać. Pomysł z wykorzystaniem gorącego kleju na latarnie, jest genialny gromkie brawa dla starszej córki. A młodszej należą się gratulacje za chatkę, co tam retusz ważne że jest kotek :-)

--

 
19-06-17 09:51  Odp: [R] Żaglowy Mercury (Shipyard 1:96)
Lepic 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Fiu,fiu.... proszę Pana, aleś-pan drobiazgów nastrugał :)
Podobają mi się te sznureczkowe poręcze schodni.
Tak jest w opracowaniu czy to inwencja własna?

--
Praca uszlachetnia,a lenistwo uszczęśliwia...

 
19-06-17 11:04  Odp: [R] Żaglowy Mercury (Shipyard 1:96)
Seahorse 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 16
Galerie - 2
 

A gdzie te buchty pod belkami, co obiecywałeś? A na dużym zdjęciu ktoś Ci zaiwanił jedną belkę:-)))) A tak w ogóle, to przepięknie. Chylę czoła.

--
http://seahorse.pl
http://facebook.com/seahorsepl
Na morzu: Bounty, Saettia, Allege d'Arles, Muleta de Seixal, Grosse Jacht, Speedy, Leudo vinacciere,
Badger, Trabaccolo, Duyfken, Łódź z Gokstad, HMS "Fly", Sao Gabriel, Il leudo vinaccere, Armed Virginia Sloop,
Wodnik 1627,Szkuta wiślana,De Zeven Provincien,USRC

 
19-06-17 15:45  Odp: [R] Żaglowy Mercury (Shipyard 1:96)
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

ANDR7EJU - i do tego kotek ma grzbiet akurat nawet wyretuszowany:).
A gorący klej to naprawdę fajna sprawa. Być może jeszcze pojawi się w tej relacji, o ile dalsze eksperymenta w tej materii zakończą się jakimś sukcesem.

Lepic - Tych elementów wyposażenia, jakie pokazałem wyżej, wycinanka nie przewiduje. Opracowania Shipyardu są fajne jako podstawa, ale jeśli chodzi o wyposażenie, czy olinowanie, to lubię poszukać czegoś więcej.
Dlatego spędziłem wiele miłych chwil, oglądając zdjęcia rewelacyjnych modeli z tej samej - co Mercury - epoki. To głównie te modele były dla mnie zarówno inspiracją, jak i źródłem „wiedzy”.
Oczywiście bazowanie na innych modelach ma swoje minusy, jednak przyjąłem to „ryzyko”.

Seahorse - czujnemu oku Twemu nic w czujności równać się nie może:). Belkę zaiwanili, ale oddali.
A buchty…. tu pacjencja jednak mnie zawiodła. Może przy innym podejściu się uda.

Petrov - ząbki to mogą ze starości wypaść najwyżej. Może tak długo patynowałeś tą LBP, że czas jakoś sam pobiegł szybciej ?:) Bo patynkę strzeliłeś pierwsza klasa.

 
19-06-17 19:41  Odp: [R] Żaglowy Mercury (Shipyard 1:96)
Seahorse 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 16
Galerie - 2
 

Pacjencja? Posługujesz się Waćpan takim barokowym,atoli nie grandilokwentnym wokabularzem" :-))))

--
http://seahorse.pl
http://facebook.com/seahorsepl
Na morzu: Bounty, Saettia, Allege d'Arles, Muleta de Seixal, Grosse Jacht, Speedy, Leudo vinacciere,
Badger, Trabaccolo, Duyfken, Łódź z Gokstad, HMS "Fly", Sao Gabriel, Il leudo vinaccere, Armed Virginia Sloop,
Wodnik 1627,Szkuta wiślana,De Zeven Provincien,USRC

 
12-08-17 10:43  Odp: [R] Żaglowy Mercury (Shipyard 1:96)
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

Posługując się wokabularzem, napiszę, że powstał ster (karton + taśma miedziana). Trochę emocji było przy jego wieszaniu, ale na fotach na szczęście ciężko to pokazać.



Następnie zamarudziłem trochę na dziobie. Sam greting na kosz dziobowy zrobiłem już wcześniej, wg tej samej metody, wg której powstały gretingi na pokładzie. Teraz użyłem jednak grubszej tektury i jest to chyba lepszy materiał niż tektura cieńsza.



Tak, jak przy wieszaniu steru, tak i przy mocowaniu kosza dziobowego było sporo emocji. Tyle, że przy koszu dziobowym było jeszcze trudniej.



Przy montowaniu „wąsów” przytrzymywanych przez tzw. „shrouds” (czymkolwiek by one nie były:)) zabawiłem się trochę nowym przyrządem. Służył do przytrzymania linki i do owinięcia jej cieńszą nicią.



Na tak cienkich (w tej skali) linkach wystarczyłoby (i może nawet byłoby to ładniejsze) pogrubienie wikolem i czarną farbą. Ale była to raczej próba i przygotowanie do przyszłego owijania want i grubszych lin. Generalnie przyrząd się sprawdza – i jeszcze w tej relacji – jeśli tylko uda się ją dalej prowadzić – na pewno wróci.

Postanowiłem zrobić też siatki, by korzystanie z kibelków położonych na koszu dziobowym było dla załogantów nieco bardziej bezpieczne. Jako że wynalazki typu firanka trochę mi nie leżały, zrobiłem sobie „przyrząd” do utkania takiej siatki. W wielu relacjach są zresztą podobne. Mój jest trochę amatorski – papier milimetrowy naklejony na grubą tekturę, a na to jeszcze taśma klejąca – aby klej wodny, którym będą łączone nitki tworzące siatkę, nie przykleił jej do szablonu. Naciąłem rowki co 2 mm i przełożyłem za ich pomocą linkę na krzyż. Emocje były znowu obecne – przy odcinaniu siatki od szablonu. Myślę, że przy kolejnych siatkach zrobię jednak inny szablon, który będzie ramką.



Na koniec otoczyłem siatkę linką i zamontowałem na kartonowym „słupku” tego siatkowego relingu.





Myślałem, że muszę tych siatek zrobić więcej – uwzględniając siatki na hamaki, które chciałem rozwiesić na burtach śródokręcia. Jednak dzięki informacjom, które w swej uprzejmości przekazał Pan Krzysztof Gerlach, zastąpiłem je pokrowcami, które zakrywały te siatki. Pan Krzysztof przekazał również, że przynajmniej od 1780 r. (Mercurego zwodowano w 1779 r.) zalecano, aby pokrowce te były malowane (uprzednio je smołowano). Przy tym modelu odkrywanie szczegółów elementów, które dorabiam (oczywiście poza satysfakcją płynącą z ich poznawania – a jest to możliwe dzięki życzliwym pasjonatom tematu żaglowych okrętów), powoduje na ogół zwiększenie stopnia komplikacji wykonywanych prac. Jednak tym razem było inaczej, bo wykonanie pokrowców jest oczywiście dużo prostsze niż siatek z hamakami.

Pod pokrowce wykonałem najpierw „stelaż” z tektury, który okleiłem zabarwionym na czarno batystem. Po oklejeniu i wyschnięciu płótna, zrobiłem lekkie przebarwienia na słupkach stelaża.



Ci, którzy robią/mają ten model zauważą w dotychczasowych i przyszłych aktualizacjach zapewne jeszcze kilka różnic w stosunku do tego, co oferuje wycinanka. Oczywiście nie proponuję nikomu iść tą samą drogą, bo ten modelik to trochę własna wycieczka w przeszłość i w wielu, wielu elementach mogę się mylić (teraz już wiem, że w kilku popełniłem błąd na pewno:)).

Tym bardziej dziękuję wszystkim, którzy dzielnie i cierpliwie służą mi pomocą.

Na koniec - tradycyjnie - widoczki ogólne:







Pozdrawiam
Mariusz

--

Post zmieniony (23-04-18 16:24)

 
12-08-17 11:09  Odp: [R] Żaglowy Mercury (Shipyard 1:96)
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

Wracam ja Ci sobie z małego wypadu do Borów Tucholskich, otwieram forum, a tu na dzień dobry strzał w mój dziadowski ryj:-)
Powiedzieć o tym, czego dokonujesz z tym modelem - GENIALNE - to nic nie powiedzieć.
W sumie powinienem brać z Twojego kunsztu pełnymi garściami, ale na razie chyba wystarczy, że Cię znam i mam do Ciebie numer telefonu:-) To zobowiązuje:P

--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 6 z 17Strony:  <=  <-  4  5  6  7  8  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024