FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 11Strony:  <=  <-  2  3  4  5  6  ->  => 
04-07-17 00:21  Odp: [R] Hawker Tempest V - Military Model 1/2013, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Centropłat oklejony.

Nie jestem jeszcze pewny jak sobie poradzić z fakapem w który się wpakowałem. Na pewno odetnę nosową część szkieletu. W zależności od dalszych przymiarek albo dokleję poszycie przednie do kabiny i wkleję w nie szkielet albo wkleję szkielet w poszycie i dopiero dokleję całość do reszty. Mam nadzieję że pacjent nie umrze na stole operacyjnym. Jeśli ktoś ma jakieś uwagi niech odezwie się teraz albo zamilknie na wieki ;-)

--

Post zmieniony (03-01-19 22:40)

 
05-07-17 01:17  Odp: [R] Hawker Tempest V - Military Model 1/2013, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Operacja wykonana. Odciąłem szkielet, skleiłem go z poszyciem i wyszlifowałem nieco krawędź poszycia żeby równo przylegała (jeszcze brakuje retuszu). Wstępne przymiarki wskazują że będzie dobrze. Może nie idealnie, ale nie będzie 2mm szczeliny. Niestety, miałem jakąś pomroczność jasną i sięgnąłem po BCG przy przyklejaniu prawej strony poszycia. Na efekt nie trzeba było długo czekać - krowie żebro jak się patrzy. Strasznie ten babol razi w oczy, no ale trudno - tego już niczym nie usunę.

Post zmieniony (03-01-19 22:41)

 
06-07-17 23:03  Odp: [R] Hawker Tempest V - Military Model 1/2013, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Postanowiłem wykonać owiewkę kabiny. Z reguły jest to jeden z ostatnich elementów jakie wykonuję, ale instrukcja budowy sugeruje wykonanie jej już na tym etapie - postanowiłem posłuchać. Zresztą, w ten sposób wyeliminowałem mnóstwo części trzymanych luzem w kopercie. Nie chciałem żeby któraś się zawieruszyła. Skorzystałem z tłoczonej owiewki od wydawcy. Pasuje idealnie, choć jak zwykle sporo problemów sprawiło mi przyklejenie wiatrochronu i nie jest tak czysto jak być powinno. W każdym modelu jest to dla mnie jeden z trudniejszych elementów do wykonania.

Na koniec anegdota. Niedawno w trakcie robienia zdjęć zauważyłem że obiektyw aparatu jest zatłuszczony. Próbowałem doczyścić obiektyw chusteczką, ale zabrudzenie okazało się wyjątkowo odporne. Po bliższej inspekcji okazało się, że to nie zatłuszczenie, tylko że obiektyw zmatowiał od oparów cyjanokarylu. Na szczęście udało się to zetrzeć.

--

Post zmieniony (03-01-19 22:41)

 
09-07-17 17:30  Odp: [R] Hawker Tempest V - Military Model 1/2013, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Wziąłem się za osłonę wlotu powietrza. Łatwo nie było. Przednia część osłony była bardzo pracochłonna, ale wyszła dobrze:

Jak widać zrezygnowałem z pasków łączących z wycinanki na rzecz papieru do drukarki. Potem przykleiłem tylną część.

Już po fakcie stwierdziłem, że rozminąłem się z instrukcją, która mówiła żeby skleić całe poszycie razem i dopiero wtedy doklejać do szkieletu. Faktycznie, w ten sposób byłoby o wiele łatwiej. Przyklejanie przedniej części poszycia do szkieletu udało się umiarkowanie dobrze.

Niestety, nie udało mi się idealnie zgrać krzyży po bokach i w kilku miejscach powstały minimalne szparki na łączeniach. Tradycyjnie wypełniłem je wikolem, ale spotkała mnie niemiła niespodzianka. Farba okazała wyjątkowo nietrwała i z lewej strony nieco się starła kiedy ścierałem nadmiar wikolu. Zaskoczyło mnie to tym bardziej, że przecież arkusze były zabezpieczone caponem.

Przykleiłem w końcu nos do kadłuba.

Łączenie trzeba jeszcze nieco poprawić - wyretuszować i zakleić wikolem niewielką szparę powstałą z lewej strony. Wyszło to na szczęście o wiele lepiej niż się początkowo bałem. Do zrobienia zostały mi jeszcze detale we wlocie powietrze - może zrobię je jutro. Niestety, w środę zaczynam wyjazdy wakacyjne. Przez najbliższe dwa miesiące będę prawie cały czas poza domem, co oznacza że budowę modelu wznowię dopiero we wrześniu.

--

Post zmieniony (03-01-19 22:41)

 
02-09-17 10:46  Odp: [R] Hawker Tempest V - Military Model 1/2013, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Wróciłem na dwa dni do domu i wykorzystałem wolny wieczór na skończenie detali wlotu powietrza.

Jeszcze przede mną jeden tygodniowy wyjazd. Mam nadzieję że po powrocie klejenie ruszy dalej.

--

Post zmieniony (03-01-19 22:41)

 
02-09-17 11:08  Odp: [R] Hawker Tempest V - Military Model 1/2013, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

W ogóle jak ktoś ma nadmiar pieniędzy to Aces High wydało ostatnio reprodukcję obrazu Roberta Taylora pt. "The Final Show" przedstawiającego klejony tutaj samolot:



Najtańsza reprodukcja do nabycia za jedyne 215 funtów.

--
Ukończone: Bristol Beaufighter TF Mk.X, Hawker Tempest Mk. V, CR.714 C1 Cyclone, F4F Wildcat, Hawker Hurricane Mk I, DH-82A Tiger Moth, Curtiss Tomahawk Mk. IIB, P-38H Lightning, P-47 D-11 Thunderbolt, A-10 Thunderbolt II, Su-47 Berkut, PW-5 Smyk, Bachem Ba 349 Natter, M5A1 Stuart VI, U-boot Seehund

 
21-10-17 16:05  Odp: [R] Hawker Tempest V - Military Model 1/2013, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Po odpoczynkowym sklejeniu Caudrona wznawiam pracę nad Tempestem. Pora na sekcję ogonową. Przy okazji klejenia goleni tylnego podwozia postanowiłem wypróbować technikę pokazaną przez Technicka w jednym z jego filmików na YT. Efekt fajny, chociaż nie udało mi się zamaskować łączenia tak dobrze jak bym chciał. Niestety, część jest zaprojektowana tak że łączenie skierowane jest w kierunku wnęki, zamiast do tyłu - w ten sposób byłoby niewidoczne. Planuję zrobić golenie podwozia głównego tą samą techniką. Poniżej obecny stan prac.

Post zmieniony (03-01-19 22:41)

 
21-10-17 16:55  Odp: [R] Hawker Tempest V - Military Model 1/2013, skala 1:33
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Podglądam - Tempesta jeszcze nie masz w swojej kolekcji.
Obraz ładny - taniej wyjdzie jednak zakup farb i samemu namalowanie :-)
Powodzenia w dalszej budowie.

 
21-10-17 23:07  Odp: [R] Hawker Tempest V - Military Model 1/2013, skala 1:33
Seweryn F.   

Czołem
Bardzo fajnie i czysto to wygląda. Wnetrze kabiny i nie tylko super.
Tak przy okazji - pamiętam jak robiłem Tempesta w plastiku 1/48. Nakupiłem i napakowałem do kabiny żywic, blaszek itd, a po zamknięciu kadłuba poza fotelem i tak niczego nie było widać - taka konstrukcja tego samolotu. Nie wiem jak to będzie w kartonie, ale skala mniejsza więc powinno trochę więcej z cienia wyjść - np. tablica z zegarami :)
pozdrawiam i czekam niecierpliwie na kolejne aktualizacje

 
22-10-17 22:49  Odp: [R] Hawker Tempest V - Military Model 1/2013, skala 1:33
killy9999 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 1


 - 9

Ryszardzie, pewnie że wyjdzie taniej - jeśli się tylko umie ;-) Nawiasem mówiąc to miałem niedawno okazję obejrzeć kilka oryginałów obrazów lotniczych i powiem szczerze że ceny niezłe. Kilka tysięcy funtów - no dobra, to jeszcze jakoś rozumiem, ale jak zobaczyłem jeden z obrazów za 39 tysięcy funtów to mnie lekko zamurowało.

Sewerynie, w kartonie jest podobnie. Jak zaświecisz do kabiny to da się obejrzeć panele boczne i część panelu z zegarami, ale zasadniczo wiele detali jest nie do dojrzenia. Swoją drogą to myślałem czy nie dokupić do tego modelu żywicznych rur wydechowych w skali 1:32, ale jak zobaczyłem cenę to uznałem że wolę sobie za taką kwotę kupić inny model :-)

Planowałem zrobić aktualizację dopiero jak skończę cały ogon, ale miałem nieco atrakcji przez weekend i postanowiłem podzielić się od razu. Otóż przy oklejaniu poszycia tylnej części kadłuba wynikły pewne problemy ze spasowaniem. Poszycie ostatniego segmentu kadłuba składa się z dwóch osobnych połówek oklejanych wokół szkieletu. Do nich doklejany jest na pasek łączący przedostatni segment sklejony metodą tradycyjną. Po wycięciu i uformowaniu wspomnianych połówek ostatniego segmentu okazało się że pasują do szkieletu idealnie.

No i tu jest właśnie problem. Części pasują idealnie, a przecież pod spód ma jeszcze pójść pasek łączący na który nasunięty będzie przedostatni segment.

(Pasek łączący jest za długi gdzieś o jeden ząbek z każdej strony i ma zamienione kolory z lewej i prawej strony, ale to jest trywialne do skorygowania). Wyglądało to podejrzanie. Postanowiłem więc spojrzeć na inne relacje z klejenia tego modelu i okazało się że we wszystkich były problemy na łączeniu tych dwóch segmentów. Zwracajcie uwagę na linie podziału blach pomiędzy dwoma ostatnimi segmentami - powinny być bez żadnych przesunięć. Na początek relacja kolegi seb545 z PaperModels: prawa strona kadłuba dobrze, po lewej połączenie segmentów rozjechane.

No to dalej, zaglądamy na czeskie forum. Tu dla odmiany dobrze z lewej strony (lekkie krowie żebro?), za to z prawej rozjechane.

I na koniec rzut oka za wschodnią granicę. Z lewej bez przesunięć, chociaż sporo retuszu, natomiast z prawej delikatne przesunięcie i również retusz.

Coś więc jest na rzeczy. Żeby uniknąć problemu postanowiłem najpierw skleić ze sobą dwa ostatnie segmenty i dopiero w całość wsunąć szkielet. Konieczne było zeszlifowanie wręgi na łączeniu segmentów. Ostatecznie udało mi się uniknąć błędów popełnionych w w/w relacjach, dorzuciłem za to jeden błąd którego inni nie popełnili. Okazało się że mała wręga kształtująca nasadę statecznika powinna była być zeszlifowana pod kątem żeby umożliwić bezproblemowe zejście się krawędzi natarcia statecznika. Ja tego nie zrobiłem i delikatnie wybrzusza się spod spodu. No trudno. A, pozazdrościłem laszlikowi i zrobiłem pierwsze podejście do fazowania krawędzi. Jestem zadowolony z efektu, chociaż podejrzewam że jak jeszcze poćwiczę to będzie lepiej.

Post zmieniony (03-01-19 22:42)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 11Strony:  <=  <-  2  3  4  5  6  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024