FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 11 z 14Strony:  <=  <-  9  10  11  12  13  ->  => 
18-03-17 11:03  Odp: [R/P] Tankowiec Aframax 110.000 ton - projekt wlasny
SZKUTNIK 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Ahoj!

darmuszka: zostaw ten swój zielony kolor pokładów - jest najbliższy prawdy. Nie zawracaj sobie głowy kolorami zamiennikami RAL.

Olej też obecne rekomendacje OCIMF - ten czarno-żółty tygrys przy polerach i rolkach jest rewelacyjny. Topy polerów też poprosimy w czarno-żólte paseczki tak jak na fotce.
Widzę, że kumasz o co chodzi z oddaniem realizmu współcześnie pływających jednostek ;-)
W końcu, co niektórzy modelarze będą mogli zobaczyć jak wygląda obecnie w rzeczywistości obsrany pokład na tankerze (zgodnie z przepisami). A nie tylko wszędzie elegancko zasiana zielona trawa zaraz po wyjściu ze stoczni. Już dwa razy miałem przyjemność po stoczni doprowadzać malowanie jednostki do obecnie obowiązujących we flocie światowej standardów bezpieczeństwa. Na 330 metrach długości praca taka nie należy do przyjemnych.

Piszesz że makaron już Ci się śni po nocach.... to jest nas już dwóch.

PREMUDA...... w 2002-2003 zrobiłem tam trzy kontrakty na tankowcu FOUR SKIES (wtedy prawie pełnoletni). Statek zajeżdżony przez makaroniarzy, ale załoga i rozrywkowe życie na tym statku...... wspominam do dziś. Trasę podróży musiałem wykreślać tak, by w telewizji można było oglądać na żywo wyścigi Formuły 1 - gdzie na WŁOSKIM Ferrari szalał Schumacher. I nikt się jakoś nie dziwił że statek do portu przybywał w niedzielę z 6-8 godzinnym opóźnieniem. Piękne czasy.

--
Pozdrawiam SZKUTNIK
szkutnik-model@wp.pl
Tel. 728 103 661

 
18-03-17 17:38  Odp: [R/P] Tankowiec Aframax 110.000 ton - projekt wlasny
Janisz 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

VIETATO FUMARE - no racja tak to było.
"Niestety" nie pływałem u Włochów tak długo jak Krzysiek tylko raz miałem przygodę z włoskim tankierem przejętym od Hiszpanów ale tam było kulturalne "No smoking".....

Premuda mnie ominęła, od razu trafiłem do innej ligi w tamtym czasie: Wilhelmsen i Tarntank - ach to były czasy........... kilku gości z ex-Premudy poznałem.
A pamiętam że jak wchodził na burtę jakiś nowy tankerman i po pierwszym wywiadzie w brudnym wacku zawsze się znajdował ktoś kto był w Premudzie bądź w AT....

--
Janisz
---------------------
Verbum nobile debet esse stabile. (łac.)

Przysłowie staropolskie: Słowa honoru należy dotrzymywać.

 
18-03-17 18:20  Odp: [R/P] Tankowiec Aframax 110.000 ton - projekt wlasny
darmuszka 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 1

Tarntank?

Na starym Tarnbrisie walczyłem w 1999 do 2000. Piękne okręty.
AT? Było się :-)
Krzysiek o ile pamiętam zaliczył tez SMT - niezły hardcore.
Ech w sumie to było lepsze pływanie niż teraz.

 
18-03-17 19:56  Odp: [R/P] Tankowiec Aframax 110.000 ton - projekt wlasny
Janisz 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

No patrz a nie pisałem powyżej - świat tankermenów jest mały.
Ja zaczynałem w Tarntanku na Tarnbrisie w 2001 potem Tarnvind, jeszcze raz Bris i juz po awansie na secenda i zmianie marki na Tarnshipping oraz barw na NIS dwa razy vind no a potem wielki i "wspaniały" inaczej TK..... fajnie się pływało u szwedziaków o wiele lepiej niż u norków.
A znasz ABików - Mariusza z Helu, Czarka z Świnemunde albo Łukasza z Pecka vel Kuznica???

Ja zawsze pływałem w lepszych firmach niż SMT - nie spełniałem ich wymagań ........... ;-DDDD

--
Janisz
---------------------
Verbum nobile debet esse stabile. (łac.)

Przysłowie staropolskie: Słowa honoru należy dotrzymywać.

 
19-03-17 08:52  Odp: [R/P] Tankowiec Aframax 110.000 ton - projekt wlasny
SZKUTNIK 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Ahoj!
Janisz: 20 lat temu praca w Wilhelmsenie..... no to miałeś wielkie szczęście. Tak jak napisał darmuszka zaraz po szkole zrobiłem jeden konrakt w SMT. 7 miesięcy. Rzeczywiście był to hardcore. Cud że to w ogóle pływało. Nie będę pisał co oznacza wśród marynarzy skrót SMT ale coś w tym jest. Nigdy później nie miałem już tak turystycznego rejsu. W ciągu 7 miesięcy 5 mięsięcy spędziłem w porcie lun ba kotwicy. Miesiąc w Santo Domingo. 3 tygodnie w Veara Cruz po 10 dni w Maracaibo, Puerto Cabelio, Havanie, Puerto Cortez. Do tego Rio, Santos, Tampa, i inne. Dzięki SMT 2 dni spędziłem w Disney World na Florydzie. Kasy poszło w pipę. Po 7 miesiacach w robocie wystarczyło potem tylko na 2 miesiące życia na lądzie. RZeczywiście hardcore. Tam to trzeba było mieć mocną głowę by to przeżyć. Jeszcze ze 2 takie rejsy więcej i pewnie trafiłbym na odwyk.
Niestety czasy marynarskie już się skończyły. Wszystko zabił internet. Zostały tylko wspomnienia :-) i co niektórym marynarzom COŚ więcej na tym świecie.

--
Pozdrawiam SZKUTNIK
szkutnik-model@wp.pl
Tel. 728 103 661

 
19-03-17 13:43  Odp: [R/P] Tankowiec Aframax 110.000 ton - projekt wlasny
darmuszka 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 1

Czołem Panowie

Dalszy update.

Nie jestem zadowolony i szukam winnych: papier tylko 160, kleje wikolem który bardzo zwiotczył papier sam w sobie zbyt wiotki, gdzieniegdzie marne spasowanie i rozwijam oklejki na nowo i do tego marne umiejętności klejenia.
Do tego skomplikowany kształt kadłuba i brak uproszczeń (do których mnie zachęcano) powoduje, że oklejki muszę przeprojektować gdyż ich przyklejenie bez zwichrowań i szpar w obecnym kształcie jest bardzo trudne a wręcz niemożliwe.
Papier i wydruk laserowy to zgroza. farma się łuszczy i sama schodzi nawet po delikatnym muśnięciu palcem - mam wrażenie, że drukarka nie dopieka solidnie tuszu.
Pod-poszycie - powinno jednak być zrobione i pomimo, że byłem zachęcany - nie zrobiłem - teraz wychodzą kwiatki. Myślałem, że wręgi przeszlifowałem dobrze - teraz już wiem, że tylko myślałem.
Z pewnością będę malował kadłub aby ukryć niedoskonałości. Ktoś lepszy na offsecie i lepszym kartonie z pewnością uzyska lepsze rezultaty.





Lewą burtę skleję na innych oklejkach a nawet zobaczę jak z atramentówka na statku - może przedrukuje wszystko jeszcze raz.

Odnośnie spraw pobocznych: Mariusza z Helu - syna rybaka pamiętam. Grzesiek ze Słupska tez mi sie wdarł w pamiec. Starego Hansa i syna właściciela - jak najbardziej. Szwedziaki - to był inny standard pływania. Pensje marne ale TAP agreement i obietnica emerytury kusiła :-)

Buziaki i pozdrawiam do nastepnego.
Darmuszka.

--
---
Moje stworki: Grossherzog Frierdrich August z 1914 roku czyli Stadsraad Lehmkuhl z 1921

 
19-03-17 17:15  Odp: [R/P] Tankowiec Aframax 110.000 ton - projekt wlasny
Janisz 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Szkutnik- czysty przypadek z tym Wilhelmsenem wyjazd na lato a jak jeszcze dodam że pierwszy raz pojechałem tam na statek legendę, kuźnię polskich tankermenów i ich rodzin czyli "Wilma Yukon" to wiesz. Los na loterii. Dodam tylko że jak spotkałem załogę na Okęciu to wszyscy się na mnie dziwnie patrzyli - kto ja zacz.

Tarntank to była kultura - do tej pory dostaję wyciągi dot. szwedzkiej emerytury..... śmieszne pieniadze ale miło, na jedną gazetę wystarczy.
Tam też było fajnie jak wyszliśmy z fiordów na Bałtyk kierunek wschodni to było wesoło a wtedy czyli 2001-03 zarabiałem nawet więcej niż w osławionym Wilusiu nie wspominając o faktorze idiotów który u Szwedów był bardzo niski natomiast u norków bardzo wysoki.
Inne podejście do pracy - familijne. Synów armatora pamietam jednego dyrektora technicznego no i kapitana z Brisa. As nad asy.......sknera ale sympatyczny.

Teekay to już inny temat - tam miałem ostatni taki ciekawy rejs na nówce "Nordic Brasilia" suezmax z Korei ze stoczni poprzez Singa do Najdzerii potem Brazil, Ardzentina i zejscie do domu a statek poszedł przez Magellana do Chin zamykając w dziewiczym praktycznie rejsie dookoła świata. Czasu w takim rejsie miałem w pip. Niby tylko 2,5 miecha a skleiłem 2 niszczyciele waloryzowane.......
No a potem ofsiury i wiadomo zero czasu żeby podrapać się w głowę......

pozdro

--
Janisz
---------------------
Verbum nobile debet esse stabile. (łac.)

Przysłowie staropolskie: Słowa honoru należy dotrzymywać.

 
19-03-17 17:17  Odp: [R/P] Tankowiec Aframax 110.000 ton - projekt wlasny
SZKUTNIK 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Ahoj!

Rzeczywiście - bardzo kiepski druk cyfrowy Ci się trafił. Wielka szkoda.

Widzę na burcie zaznaczone marki dla holowników, manifoldy, gruszka. Marki rozmieszczenia zbiorników też zrobiłeś. Dokładnie nie widzę czy to marki, czy odpryski czerwonej farby.

Prośba - możesz również zaznaczyć na pokładzie - marki na manholach (włazach), który konkretnie zbiornik znajduje się pod pokładem

--
Pozdrawiam SZKUTNIK
szkutnik-model@wp.pl
Tel. 728 103 661

 
19-03-17 18:17  Odp: [R/P] Tankowiec Aframax 110.000 ton - projekt wlasny
darmuszka 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 1

Heja.

Na burtach nie ma marek położenia zbiorników - to strzałki robocze abym się nie pogubił gdzie przód i góra oklejki bo przy odwracaniu w Rhino wszystko trochę wariuje.
Na pokładzie jak najbardziej są napawane marki balast / CC i numery wręg. ale to w następnej wersji. Naniosłem na arkusze już po przyklejeniu tych pierwszych.
Manhole tez muszę opisać ale literki będą miały wymiar około 0,3mm - maleństwa.
Marki zanurzenia maja z racji skali 0,5mm i bez lupy nie podchodź. Ale robi się :-)
Manhole planuję dla uplastycznienia nakleić z napisami. Papier 200-tka która ma imitować wystający z pokłady manhole. Zakładając ok 5cm wysokości to powinno grać.

Na deser kilka szpiegowskich strzałów z ostatnich dni - co i jak ma wyglądać bo plany nie wszystko pokazują.











Kłaniam się.

 
19-03-17 18:43  Odp: [R/P] Tankowiec Aframax 110.000 ton - projekt wlasny
SZKUTNIK 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Ahoj!
I to mi się podoba :-)

--
Pozdrawiam SZKUTNIK
szkutnik-model@wp.pl
Tel. 728 103 661

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 11 z 14Strony:  <=  <-  9  10  11  12  13  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024