Cordel
Na Forum: Relacje w toku - 5 Relacje z galerią - 3 Galerie - 2
|
Witam wszystkich :)
Chęć założenia relacji chodziła za mną już od pewnego czasu, chciałem jednak dojść z modelem do pewnego etapu,
w którym już mi będzie głupio go nie skończyć :P . O ile podczas budowy nie przydarzy się jakaś tragedia.
Temat pewnie trochę oklepany, w internecie można znaleźć kilkanaście relacji z budowy tego samolotu. Następnym razem postaram się o coś bardziej oryginalnego :P
Model zacząłem ponad rok temu od sklejenia pojedynczego silnika. Potem zabrałem się za poszycie kadłuba, a dopiero ostatnio za wnętrze kabiny. Relację postanowiłem zacząć jednak tradycyjnie, po kolei. Nie wrzucę oczywiście wszystkiego na raz, bo nie chce mi się tworzyć monstrualnego posta :D . Nie chcę też byście czekali na kolejną aktualizację pół roku ^^
Zwyczajowo okładeczka:
Model nabyłem w Empiku jak był ponownie w sprzedaży. Miałbym wyrzuty sumienia gdyby jakiś tarnowski egzemplarz trafił do kasacji :-/ ^^
Inna sprawa, że zarówno samolot jak i projekt bardzo mi się podoba.
Mimo, że opracowanie ma już 13 lat, to graficznie model prezentuje się świetnie. Jedyne co mnie trochu drażni to tak zwane "czołgowe nity", oraz pewna niekonsekwencja w śladach eksploatacji, na szczęście pojawia się ona rzadko. W późniejszym etapie relacji pokażę o co mi chodzi :)
Swoją drogą trochę smuci fakt, że niektóre wydawnictwa do tej pory nie potrafią się zbliżyć poziomem grafiki do tego, jak i kilku innych samolotów wydanych w tamtych latach :( Tym większe pokłony dla Marcina Dworzeckiego :)
Kóniec gadania, wrzucam pierwsze zdjęcia.
Jak widać eksperymentowałem z kilkoma rodzajami tła. Na czarnym zdjęcia wychodziły prześwietlone, na żółtym z kolei za ciemne (ratowałem się rozjaśnianiem). Reszta drobnicy będzie fotografowana głównie na magencie :D
Zdjęć wnętrza mam cykniętych sporo. Będzie to w zasadzie jedyna pamiątka po tej robocie, bo mam w planach wykonać całkowicie zamkniętą kabinę. Domyślam się, jak niewiele będzie z tego widać po zakryciu tego "szklarnią", ale nie chcę krzywdzić sylwetki samolotu. No chyba, że coś bardzo nie będzie pasować, albo po prostu nie podołam
Pozdrawiam
Ps. Nie wiem dlaczego nie chciały mi się załadować na tym forum duże zdjęcia. Do czasu rozwiązania zagadki będą miniaturki :)
--
Post zmieniony (24-02-17 18:30)
|