killy9999
Na Forum: Relacje z galerią - 14 Galerie - 1
- 9
|
Wrzucam małą aktualizację, żeby nie było że budowa zupełnie stanęła. Zrobiłem owiewkę.
Korzystałem z gotowej kabinki z GPMu. Po wstępnych przymiarkach do kadłuba wydaje się pasować dobrze, ale na stałe przykleję ją dopiero pod koniec budowy.
Bardzo dużo rozmyślałem nad waloryzacjami kilku elementów skrzydeł. Ostatecznie postanowiłem z nich zrezygnować, bo nie umiem wykreślić odpowiednich części na komputerze. A pomysły były następujące:
Po pierwsze klapy. Kształt klapy jest elegancko odrysowany na spodniej stronie skrzydła, więc uznałem że otworzenie klapy i dorobienie wnętrza powinno być w miarę proste. Zacząłem szukać materiałów w internecie i natrafiłem na akcesoria firmy Edward. Firma oferuje różne fototrawione detale w skali 1:32 do plastikowego modelu Wildcata, w tym także klapy. Skale są na tyle zbliżone, że akcesoria powinny pasować, ale ich cena jest na tyle wysoka że na zakup na pewno się nie skuszę. Co jednak ciekawe, w internecie można bez większych problemów znaleźć dokładne zdjęcia, czy wręcz nawet skany płytki fototrawionej - jest to w końcu element całkowicie płaski. Postanowiłem być sprytny i wrzucić skan płytki do programu graficznego jako podkład i po prostu obrysować elementy. Nie posiadam Corela, skorzystałem więc z darmowego Inkscape'a, który niestety jest wyjątkowo toporny i właściwie nie da się w nim kreślić rysunków w oparciu o znane wymiary. Po wydrukowaniu odrysowanych elementów okazało się, ze niestety kształt wykreślonych klap nie pasuje do rysunku klap na poszyciu skrzydła. Mógłbym to jakoś korygować metodą prób i błędów, ale niestety nie mam drukarki w domu i cały proces byłby niezwykle czasochłonny.
Drugi pomysł na waloryzację był również związany z akcesoriami Edwarda. Otóż przy okazji szukania skanów klap natrafiłem na skany innego zestawu akcesoriów: wnęk karabinów maszynowych. Ponownie, można by je odrysować i wykonać w modelu. Same karabiny i taśmy amunicyjne chciałem wykonać na podstawie zdekompletowanej wycinanki P-47 z Orlika. Ponieważ jednak poległem na o wiele prostszych klapach, do wnęk karabinów maszynowych nawet nie podchodziłem. Nawiasem mówiąc w trakcie studiowania wnęk karabinów zauważyłem, że kształt pokryw odrysowany na poszyciu jest nieprawidłowy. Model w wycinance to wersja F4F-3A z czterema karabinami maszynowymi, gdzie pokrywy klap otwierały się następująco.
Można też ten kształt pokryw wypatrzyć na tym zdjęciu. Tymczasem na poszyciu narysowano pokrywy dla wersji F4F-4, która była wyposażona w 6 karabinów i w której pokrywy otwierały się tak.
Żeby było ciekawiej, to narysowane są tylko pokrywy wewnętrznych karabinów, a zewnętrznego już nie (co akurat nawet ma sens).
Tak więc wykonując komory uzbrojenia należałoby albo pociąć poszycie skrzydeł niezgodnie z narysowanym podziałem blach bądź też wykonać komory do innej wersji samolotu. Ta druga opcja wydaje się raczej bez sensu.
Koniec końców będą jedynie osobne powierzchnie sterowe. Wszystkie części do skrzydeł i stateczników poziomych mam już wycięte z wycinanki, pozostaje teraz dorobienie części związanych z ruchomymi lotkami i sterami wysokości.
--
Post zmieniony (10-02-19 16:23)
|