FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 12Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 
30-01-17 10:08  Odp: [R]Fiat-Ansaldo M 14-41 - projekt własny.
Jorzik 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 14
Galerie - 23


 - 2

No i wypełzał z czeluści.
Wojtku brawo że wracasz do tego projektu, to będzie bardzo dobry projekt bo coś tam już mi prezentowałeś.
Włochów na rynku modelarskim niewiele I oprócz tankietek reszta spaprana.
Trzymam kciuki za ukończenie modelu i z pewnością jak będzie dostępny to zasili moją kolekcję.
Co do kolejnych Twoich projektów sugeruję wziąśc na warsztat jeszcze to co nie zostało wydane.

--
Pozdrawiam Jorzik

Na morzu: YAMATO,SHOKAKU, KIJI,, MUTSUKI, NISSHIN,KITAKAMI,TSUGARU,HIBURI ,Akitsu Maru
W powietrzu: G4M2 BETTY
Na lądzie: Typ 2 Ka-Mi,Typ 95 Ha-Go,Typ I Ho Ki,Typ 4 Chi To,Typ 4 Ka Tsu,Typ 94 Te Ke,Typ 97 Chi Ha,Typ 97 Shinhoto Chi Ha,Typ 5 Chi Ri ,Typ 1 Chi He,

 
30-01-17 15:30  Odp: [R]Fiat-Ansaldo M 14-41 - projekt własny.
ceva 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 4
Galerie - 13


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 35


 - 4

Ponownie mile mnie zaskakujecie Panowie, nie sadziłem że ten projekt może wzbudzić takie zainteresowanie. :-)))

Mucha, nie wykluczone, ale czy na pewno? ;-)
Messer, no wreszcie nabrał wystarczającej mocy urzędowej.
StuG-u, nie za duży kaliber wielkościowy jak dla Ciebie? Pod względem sklejalności nie powinno być kłopotów, detalizacja myślę, że też Cię zadowoli, ale znając Twojej podejście to na pewno coś dołożysz.
Jorzik, na razie nie planuję niczego włoskiego poniżej czołgu średniego, a w tym zakresie jest i tak sporo zaległości do nadrobienia M 11-39, M 13-40, M 15-42, Carro comando M 13, Carro comando M14. Będzie zainteresowanie, czas i chęci to być może uda się te zaległości nadrobić...

Po obiedzie na który było spaghetti bolognese, rozważania na temat marności ludzkiego żywota odchodzą w niebyt, więc czas na ciąg dalszy. :-)

Nie skleiłem w swoim życiu zbyt wielu czołgów, ale i tak podczas ich budowy miałem zagadkę przy klejeniu poszycia kadłuba. Co miał na myśli autor i jak to rozwiązał. Czy styk płaszczyzn poszycia jest tak jak (na poniższym rysunku) pod numerem 1, czy może nr.2, a może też nr.3? Pewnie to drobiazg, ale dla mnie dość istotny.

Żeby uniknąć takich rozważań przyjąłem rozwiązanie moim zdaniem jasne i klarowne. Poszycie wanny jest łączone jak na rys nr.2 (boki są przyklejane pierwsze i dopiero oklejane poszyciem dna) a połączenia pionowych narożników baszty i górnych płyt silnika z bokami, nr.3. Takie rozwiązani mi pasuje i nawet się udało co będzie widać poniżej. Widać oczywiście nieco więcej niż tylko oklejony poszyciem szkielet, bo z rozpędu zacząłem zapełniać puste pola na kadłubie. Z siatek umknęło mi parę śrub i innych drobiazgów, ale po to jest klejona surówka żeby to zauważyć i uzupełnić.

Wspomniane wcześnie zmiany w szkielecie to przede wszystkim wycięcia pod żaluzje i wycięcia pod otwory obserwacyjne w których będą jeszcze tuleje z kartonu imitujące grubość pancerza. Do zmiany szykuje się też obudowa jarzma karabinów, bo niestety jej uproszczony kształt (brak zaokrągleń na krawędzi przedniej płyty) coraz bardziej mnie w oczy kole, bo za bardzo gryzie się z ogólną detalizacją modelu, będziecie mogli to z pewnością potwierdzić przy okazji kolejnych odsłon. Osie wózków jezdnych wystające z obu stron kadłuba są ze sobą połączone gwarantując odpowiednią wytrzymałość zawieszenia, a przy okazji wraz z ruchomością elementów wózków jezdnych mogą nieco "ożywić" model.

CDN...

--

Post zmieniony (17-06-18 09:28)

 
30-01-17 16:00  Odp: [R]Fiat-Ansaldo M 14-41 - projekt własny.
messer 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 20
Galerie - 26


 - 46

Osobiście w projektach stosuję rozwiązanie nr 2 - ale kolejność sklejania jest odwrotna - najpierw dno i góra kadłuba ( plus przód i tył) i dopiero na to boki.
A masz może już wybrane jakieś konkretne malowanie ?

--
http://messer.cba.pl

 
30-01-17 17:45  Odp: [R]Fiat-Ansaldo M 14-41 - projekt własny.
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

No, wreszcie będą piękne opracowania włoszczyzny.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
31-01-17 00:53  Odp: [R]Fiat-Ansaldo M 14-41 - projekt własny.
Cordel 

Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 3
Galerie - 2
 

Czołguś sympatyczny, choć bardziej zaciekawiło mnie to pływadło :P To coś z typu Trento?

Pozdro ;)

--

 
31-01-17 02:00  Odp: [R]Fiat-Ansaldo M 14-41 - projekt własny.
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Bolzano? Zara? Kusisz, kusisz...

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
31-01-17 17:50  Odp: [R]Fiat-Ansaldo M 14-41 - projekt własny.
ceva 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 4
Galerie - 13


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 35


 - 4

Messser, brałem pod uwagę także "twój" wariant klejenia poszycia, ale nie został zastosowany bo chciałem ograniczyć występowanie retuszowanych krawędzi w najbardziej widocznych miejscach. U mnie dużo z tych wspomnianych krawędzi zostanie przysłoniętych przez inne części, a to co jest na boku wanny przysłonią w sporej części wózki jezdne.
Malowanie jeszcze jest nie do końca wybrane. Na pewno będzie włoskie, a nie zdobyczne ( z kangurem ). Z włoskich są ReEto 4708 lub ReEto 4694 uszkodzone gdzieś na froncie w Afryce i sfotografowane przez Brytyjczyków. Zdobyty i poddany testom(?), a co najważniejsze uwieczniony na kilku fotkach ReEto 3596 (ten z namalowanym na burcie napisem BL199). Wszystkie trzy w kolorze Sabbia czyli piaskowym. Najchętniej nadałbym mu oznaczenia z Dywizji Littorio z Egiptu. Na osłonie jarzma działa posiada czerwone motto A COLPO SICURO i na stropie wieży biały okrąg. Niestety nie jest znany jego numer rejestracyjny oraz to czy to na pewno M 14-41, a nie M 13-40. Nie biorę pod uwagę egzemplarzy muzealnych z Bovington (kamuflaż i numery trudne do potwierdzenia), Rzymu ReEto 3700 ( czołg późniejszej serii ).

Na inne propozycje malowania jestem otwarty i je chętnie rozważę.

, całkiem możliwe jednak, nie mnie to oceniać.
Mucha, Cordel, na pewno to będzie incrociatore pesante, a który to okaże się we właściwym czasie. ;-)

Kolejnymi elementami doklejonymi do kadłuba były mechanizm napinania gąsienicy oraz lewy błotnik, a na spodzie parę wzierników(?), spustów(?).

Mechanizm napinający jest do pewnego stopnia ruchomy żeby umożliwić napięcie gąsienicy po jej założeniu na koła. Błotnik podzieliłem na trzy części według podziału technologicznego oryginału. Odstępstwem od oryginału jest przedłużenie wewnętrznej części przedniego błotnika z której powstała sklejka do pewniejszego zamocowania błotnika do kadłuba.

CDN...

--

Post zmieniony (17-06-18 09:29)

 
02-02-17 15:52  Odp: [R]Fiat-Ansaldo M 14-41 - projekt własny.
ceva 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 4
Galerie - 13


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 35


 - 4

Wedle "chronologii" miał być prawy błotnik, ale będzie o kołach. ;-) Koła co prawda nie wynalazłem, ale być może sposób ułatwiający ich sklejenie. Możliwe, że ktoś już kiedyś coś podobnego zastosował w projekcie czołgu, ale ja osobiście na to nie trafiłem.
Będzie o kołach podtrzymujących, ale nośne są zaprojektowane w ten sam sposób.
Na poniższym zdjęciu są wszystkie elementy składowe połówki rolki. Od góry pierścień zewnętrzny ("bieżnik"), dwustronna tarcza, pierścienie wewnętrzne ("felga"), wypełnienie pogrubione tekturą i boki rolki.

Montaż większości elementów przebiega na sucho bez użycia kleju. Pierścienie wewnętrzne wkładamy w wypełnienie,

tarczę w "bieżnik".

Wypełnienia z pierścieniami wewnętrznymi układamy z obu stron tarczy.

Używając w końcu kleju przyklejamy boki i koło gotowe. :-)

Potem drugie i...

...mamy gotową kompletną rolkę.

Trzy rolki lądują pod błotnikiem.


CDN...

--

Post zmieniony (17-06-18 09:30)

 
03-02-17 08:01  Odp: [R]Fiat-Ansaldo M 14-41 - projekt własny.
Tommy T.B. 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 5
 

Czysta i precyzyjna robota, że aż miło popatrzeć :-)
Trzmam kciuki i życzę dalszych sukcesów przy projekcie :-)

 
03-02-17 09:28  Odp: [R]Fiat-Ansaldo M 14-41 - projekt własny.
X32 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Kiedyś robiłem projekt czołgu na tym samym podwoziu, widzę bardzo dużą zgodność z moim. Samo podwozie przyszłościowe, bo można na nim zrobić kilka ciekawych pojazdów.



--

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 12Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024