FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 11 z 12Strony:  <=  <-  8  9  10  11  12  -> 
03-11-16 23:32  Odp: [N] P-47 M- RE Kartonowy Arsenał
Niezależny 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Nie ma żadnej afery, po prostu wyraziłem swoją opinie jak powinien zrobić wydawca, żeby jak największe grono klientów było zadowolone i w sumie najmniejszym kosztem.
Raziel_3,
to nie byle jaki model i nie byle jaki wydawca, nie po to włożył tyle wysiłku, pracy, zachodu i odwlekał jego wydanie, żeby potem go przemalowywać. Tym bardziej, że tyle kosztuje. Mnie interesuje sklejanie w standardzie, a dla Ciebie przemalowywanie to nie problem, więc logiczne, że obaj zadowoleni byśmy byli gdyby owiewka była srebrna :) I na konie sam uznajesz, że kolor ramki jest wątpliwy, więc nie lepiej byłoby rozwiązać te wątpliwości dwoma wersjami. Może to i pasek szerokości 2 mm, ale na modelu bardzo widoczny.
Łosiu,
w którym zdaniu podważyłem autorytet panów Kolachy czy Matusiaka. Tego nie da się zrobić nie znając ich argumentów, wiec i podważać nie ma co. I to nie ja mam udowadniać, że nie było żółtej owiewki, tylko oni mają udowodnić, że taka była. Kto wysuwa hipotezę ten udowadnia. Wierzę w ich rzetelność, ale to tylko świadczy, że być może mają rację, a nie na pewno. Tym bardziej, że są też inni specjaliści i dopiero zweryfikowanie przez wszystkich zainteresowanych argumentacji za i przeciw da nam odpowiedź czy tak było, tak mogło być czy na pewno nie. To jest normalna procedura w naukach, także historycznych, a prace pana Kolachy do takich można zaliczyć. Natomiast żaden ze znanych mi autorytetów nie twierdził, że ma rację bez podania argumentów i podjęcia dyskusji na temat swojej tezy.

Post zmieniony (03-11-16 23:49)

 
03-11-16 23:59  Odp: [N] P-47 M- RE Kartonowy Arsenał
Niezależny 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

ZbiG, nie wiem, czy mądre? Bo po co pisanie pana Kolachy o kolorach owiewek, i konsultacje wydawcy z tymże, skoro modelarze mają to d..pie. "Następną razą" odpuści sobie i model będzie bez owiewki. Na wszelki wypadek, żeby ludzie z czarnego forum spać mogli. Przecież można dorobić i pomalować jak się komu podoba.
"Miecie w d..pie" rodzą bylejakość.
Życzę miłych snów wszystkim

--

 
04-11-16 00:16  Odp: [N] P-47 M- RE Kartonowy Arsenał
Bizon 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 11


 - 8

Jeśli masz wątpliwości, wystarczy napisać do tych panów, aby wyjaśnili sprawę.
A co jeśli niebyła ani żółta lub srebrna, więc wydawca powinien tych ramek wydrukować z 5 w różnych kolorach, żeby ktoś kto ma wątpliwości wybrał taką jaką uważa za stosowną.

--
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwyciestwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"

 
04-11-16 00:43  Odp: [N] P-47 M- RE Kartonowy Arsenał
Rajkub 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 9
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Grupa: WAK

Kto z was nie skleił jeszcze PZL P-11C , Karasia, Czy Łosia?

A kto z was ma kwity, regulaminy, wzorniki kolorów,oryginalne malowanie na elementach samolotów ( idealnie odpowiadające barwie z 1939 roku) ?
NIKT, więc natychmiast wywalcie te modele jako fantastyczną bzdurę.
Trwa 70 letnia dyskusja jak te kolory wyglądały i naprawdę NIKT nie jest w stanie udowodnić, że jego wizja jest tą jedyną, właściwą, a wy z uporem maniaka żądacie certyfikatu dla JEDNEGO egzemplarza.

Ludzie opanujcie się. Dzielicie włos na czworo i to tępą siekierą.

Kto chce kupi i sklei , albo odłoży na półkę. Ktoś, kto MUSI mieć model zgodny ze swoją wiedzą, przekonaniem itp. nie kupi i po kłopocie.

Jeżeli macie dalej dyskutować na ten temat, to proszę założyć wątek w dziale lotnicwo, albo w karton kafe.

Chopin, jak jeszcze coś tutaj napiszesz na ten temat, to na najbliższym WAKu urwę Ci łeb przy samej d...e razem z płucami ;-)

--
Pozdrawiam, Rajkub
__________________
niedokończona opowieść M3A1WHITE

 
04-11-16 07:18  Odp: [N] P-47 M- RE Kartonowy Arsenał
Raziel_3 



W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Niezależny - słowo "wątpliwość" w odpowiedniej formie napisałem wielkimi literami, aby dać do zrozumienia, że jest to ironia z mojej strony. :) Naprawdę bijesz pianę o nic. Kup sobie model idealnie pomalowany a ten sobie odpuść. Taka moja rada. :)

--
gotowe: Sd.Kfz 251 A WURFRAHMEN 40 | XP-61E | JAGDPANZER IV Ausf. F |StuG 40 F OSTKETTEN | | W budowie: Papegojan (40%), Kongo (95%), Pt 31 (10%),Me 262B-1a/U1 (45%)

 
04-11-16 11:48  Odp: [N] P-47 M- RE Kartonowy Arsenał
Lesio73 

 

Panie Andrzeju, szacun za geniusz marketingowy!!!
Wystraczyła żołta owiewka i 11 stron reklamy pękło ;-)

 
04-11-16 12:20  Odp: [N] P-47 M- RE Kartonowy Arsenał
Darek D. (Dyzio) 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 2


 - 1

Zostawić Was na chwilę samych... ;)))

1. Panowie , na tę chwilę źródłem jest to zdjęcie i to zdjęcie , które dane było mi oglądać w rewelacyjnej rozdzielczości i uwierzcie mi na słowo (oczywiście nie wszyscy musicie) rama limuzyny, jak i owiewka nie są w kolorze duralu. reszta to analiza pana Kolachy i Matusiaka i ja się z nią zgadzam, bo do mnie ich interpretacja przemawia.
Są jeszcze inne zdjęcia, ale jak pisałem wcześniej poczekajmy na książkę.

2. Niezmiernie ciekawe natomiast jest to , że żaden z kolegów...powiedzmy.... "dociekliwych" nie odniósł się do tej pory do tej fotografii , której normalnie w necie nie uświadczycie, ani nigdzie indziej, przecież to perełka, która rzuca nowe spojrzenie na malowanie owiewki i limuzyny w samolocie W. Łanowskiego, ale przeszliście sobie obok tego zdjęcia bez słowa komentarza....no cóż Wasza sprawa.

3. Niezależny- jakim prawem piszesz:" I choć pewien jestem, że wydawca chciał dobrze to w tym przypadku przedobrzył i niechcący potraktował swoich klientów jak "głupi ludek", który uwierzyć musi na słowo." Co Cię uprawnia do takiego stanowiska?....i skąd wiesz, że A. Haliński tak myśli? Powiedział Ci to? Pozwól, że Ci uświadomię, iż naruszyłeś jego dobra osobiste jako wydawcy i handlowca, ponieważ niektórzy klienci mogą taką informacją poczuć się dotknięci i odebrać to tylko negatywnie. naprawdę czujesz się jak "głupi ludek"? O tempora, o mores!
Na przyszłość jak będziesz chciał błysnąć w ten sposób to na początku zdania użyj "czy prawdą jest, że..." i dalej wstaw swoje przemyślenia- wtedy, nawet jak ktoś będzie chciał zapoznać Cię ze swoim prawnikiem, to nie będzie miał podstaw do tego, aby to robić na sali sądowej, a tu wystawiłeś się na strzał ;). Nikt nie zwalnia nas z odpowiedzialności za słowa.

4. Na koniec APEL.
Może skończmy już z grillowaniem Hala, co?
Zauważcie, iż ja, który jestem zaprzyjaźniony z wydawnictwem, NIGDY, po ukazaniu jakiegokolwiek modelu w wydawnictwach konkurencyjnych nie bawię się w krytykanctwo i czepialstwo, ponieważ uważam, iż to było by nie fair z mojej strony. Czym innym jest natomiast zwykła krytyka ( w uogólnieniu jako wszechstronna ocena wartości) i tu proszę bardzo, Hal nie jest nietykalny, ale traktujmy tak samo wszystkich wydawców.

5. PROŚBA. Zróbmy coś razem, aby na forum poprawić atmosferę. Zawsze będą jakieś "kółka różańcowe" i wydawcy będą ze sobą rywalizować i to normalne, ale po kiego my modelarze mamy brać w tym udział? To naprawdę nie nasza wojna.
Wyzerujmy liczniki i spróbujmy od dzisiaj. W Przeciszowie poznałem osobiście kilku swoich adwersarzy i....to naprawdę fajni ludzie. Skoro tam mogliśmy rozmawiać normalnie to tutaj też chyba można?

To było by na tyle, dziękuje za uwagę. To mój ostatni wpis w tym wątku.
Do zobaczenia w następnym z Aircobrą (mam nadzieję).

--

Będę niekonsekwentny, ale nie mogę nie odnieść się do wpisu vwsmoka z 04-11-16 13:39 na temat rzekomego straszenia Niezależnego kodeksem karnym.
Z przykrością i zawodem stwierdzam, iż przyprawiasz mi kolego przysłowiową "gębę".
Odnośnie pkt.3 - to na końcu zdania wstawiłem " ;) ", aby Niezależny potraktował to z przymrużeniem oka - jeżeli ten uśmieszek z przymrużonym okiem na końcu zdania jest groźbą to mogę się tylko uśmiechnąć- niestety smutno - to po pierwsze.
Po drugie - to nie paragraf, tylko artykuł 212 - a to nie to samo.

Post zmieniony (07-11-16 16:08)

 
04-11-16 12:45  Odp: [N] P-47 M- RE Kartonowy Arsenał
Niezależny 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Wypowiem się już po raz ostatni. Na wstępie zaznaczam, że nie jestem ekspertem w sprawie owiewek samolotu Łanowskiego, ja tylko zadałem pytanie dlaczego taki kolor wybrał wydawca. Na to pytanie odpowiedź zna lewie trzy osoby na świecie, bo teza jest jeszcze nie udokumentowana, ale AH uznał ją za prawdziwą umieszczając tylko jedną wersję owiewki. To ja pytam dlaczego akurat wersja p. Kolachy jest prawdziwa, a wersja wszystkich jego poprzedników, także autorytetów, którzy swoje wizje tego samolotu udowodnili i przedstawili jest wyrzucana do kosza? Dlaczego nowa wersja podana bez uzasadnienia jest lepsza od tych poprzednich udokumentowanych? Nie rzecz w tych dowodach, ale w kolejności postępowania. Mamy już skutek, której przyczynę poznamy za pół roku. Nikt, kto poważnie zajmuję się jakimś tematem tak nie postępuje. Bo w takiej sytacji można by odnieść wrażenie, że p. Kolacha z panem Matusiakiem, już uznali, że wiedzą lepiej od całego świata. Nie znamy rozmowy wydawcy z ekspertem, ale zwykła uczciwość nakazywałaby, żeby ekspert powiedział, że wg niego było tak, bo ma na to dowód A, B i C, które sam odkrył, jednocześnie zaznaczył by, że to jego subiektywna hipoteza, której uargumentowanie musi być przemaglowane przez środowisko ekspertów. Więc na tym etapie to jest jedynie równie prawdopodobna wersja jak poprzednia. Więc wydawca zaznacza w wycinance, że prawdopodobnie mogło być takie malowanie, choć jest jeszcze nie udokumentowane i dlatego daje wybór między aktualnie udokumentowaną wersją a nowością.
Jeśli AH wkłada tyle wysiłku w prace nad modelem, aby była zgodna z dokumentacją to oznacza, że adresuje je dla najbardziej wymagających i znających się na temacie, i na ich opinii wydawcy zależy. Nie każdy taki klient czyta fora i kupując model, który wydaje mu się znany, jest zaskakiwany taką nowością. Wyjaśnienie od wydawcy są niezbyt ścisłe, szuka w dostepnych materiałach i nic nie znajduje. I co ma myśleć o rzetelności wydawcy? I nie wymagam od wydawcy podawania materiałów referencyjnych, wystarczy, że model jest oparty na ogólnie dostępnych danych, a jeśli wprowadza się jakąś nowość, której uzasadnienie znane jest tylko wąskiej grupie osób, to wypada napisać to uzasadnienie. Choćby z szacunku dla innych ekspertów, którzy swoje zdanie w danym temacie jawnie przedstawili w publikacjach i chcieliby bronić swojej wersji.
Nic do panów Kolachy i Matusiaka ani ich dowód nie mam, dziwi mnie tylko brak jawnego uzasadnienia dlaczego żółty, i to podanego teraz a nie za pół roku. Żeby malować lub nie trzeba wiedzieć dlaczego, a tego nie wiemy. Czemu wam tak trudno przyznać, że lepiej byłoby zamieścić obie wersje, podając jasno skąd ta druga? I dlaczego w dyskusji zabierają głos, którym obojętny jest kolor owiewki. Może być srebrna, może być złota to mogą być też dwie. Czy problemem jest wybór? I nie potrzeba pięciu, bo na razie nie ma wzmianki o innych kolorach.

Dyzio, w przytoczonym zdaniu, nie napisałem co myśli wydawca, napisałem, że sytuacja taka jaka zaistniała wskazuje jakby potraktował własnie tak klientów w dodatku niechcący. To jest tylko moja opinia a nie pisanie co myśli p. Haliński, którego szanuję za jego pracę. Te zdjęcia są dostępne tylko autorom, część aurgumentacji jest znana tylko z forum, zresztą ze zdjęć jak napisałeś wynika, że owiewka nie była duralowa co nie dowodzi automatycznie że jest żółta. A co z resztą kleintów, którzy nie czytali forum i nie mogą jeszcze kupić publikacji z dowodami.
Nie podważam dowodów, bo oglądamy inne zdjęcią niż p. Kolacha. Jeszcze raz przeczytaj to co napisałem powyżej.
I tyle. Miłego dnia

Post zmieniony (04-11-16 13:08)

 
04-11-16 13:09  Odp: [N] P-47 M- RE Kartonowy Arsenał
Bizon 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 11


 - 8

Musisz wiedzieć dwie rzeczy. Ekspertów przytoczonych w tym temacie nie ma tutaj zalogowanych, aby mogli odpowiedzieć ci na nurtujące ciebie pytanie. Jak napisali że zostanie wydana książka, to też tam będzie odpowiedź na to dlaczego taki kolor.
Więc masz dwie możliwości
1 napisać do tych ekspertów
2 poczekać na wydanie wymienionej publikacji.

Ale czemu uważasz że powinny być tylko 2 wersje osłony, a nie w 5 kolorach np żółtym, srebrnym, szarym, niebieskim i różowym?
Skąd wiadomo, że była srebrna, że domagasz się tego, aby w wycinance powinny być dwie wersje.
Na któreś stronie tej dyskusji jest słabej jakości zdjęcie które ukazuje że rama była malowana.

--
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwyciestwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"

 
04-11-16 13:11  Odp: [N] P-47 M- RE Kartonowy Arsenał
kari   

... tiiaaa, ... rzeczywiście teraz jestem 100 proceontowo przekonany.
... ta pierwsza fotka wyjaśnia wszystko w tej kwestii.

... przy okazji właśnie tejże fotki; czarny (kadłuba) jakiś taki dziwnie jasny; prawie jak ... ;)

...nevermind
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 11 z 12Strony:  <=  <-  8  9  10  11  12  -> 

 Ten wątek został zamknięty 


© konradus 2001-2024