stachooo
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 23 Galerie - 22
W Rupieciarni: Do poprawienia - 16
- 4
|
Witam w Nowym Roku. Od ostatniego posta minęło już sporo czasu, co było spowodowane brakiem weny do klejenia. Moje modelarstwo przechodzi ostatnio jakiś kryzys, chęci są, ale nie wszystko wychodzi tak jakbym sobie życzył. To z kolei powoduje, że postępy są bardzo powolne. Mimo wszystko udało mi się skleić skrzydła i dokończyć silnik. To pozwala mi stwierdzić, że budowa Val'a jest na dobrej drodze do pomyślnego końca :-)
Zacznę od silnika, na tym skończyła się poprzednia część relacji. Skleiłem 14 cylindrów i postanowiłem je owinąć takim oto drucikiem cynowym. Bardzo przyjazny materiał, plastyczny, miękki, trochę się rwie, ale można się do tego przyzwyczaić. Zdecydowanie lepszy niż drucik miedziany. Przy okazji owijania jednego z cylindrów zrobiłem kilka zdjęć, krok po kroku, można je zobaczyć na moim blogu -> KLIK.
Gotowy silnik wygląda tak. Myślałem jeszcze o zrobieniu przewodów i jakichś innych drobiazgów, ale odpuszczam. Nie jestem w formie :-)
W międzyczasie powstało też śmigło:
Zestaw napędowy w całej okazałości:
Powoli dłubię przy osłonie silnika (jeszcze niegotowa):
Czystą przyjemnością i relaksem po walce z cylindrami było sklejenie bomby:
Zacząłem także "kapcie", osłony podwozia głównego. Brakuje jeszcze kilku elementów, gdzieniegdzie muszę poprawić kształt i retusz, ale mniej więcej widać już jaki będzie efekt. Nie jestem z tego do końca zadowolony. W Junkersie wyszły lepiej.
Na koniec jeszcze kilka zdjęć całości, klejenia nie udokumentowałem na żadnym zdjęciu, zapomniałem chyba:
--
Pozdrawiam, Stachu
Samoloty z kartonu - mój blog modelarski
Samoloty z kartonu - Facebook
Caponowanie to jest dodawanie elementu baśniowego do modelarstwa.
|