Mejdej
Na Forum: Galerie - 10
- 3
|
Porównanie było do ceny, a nie modelu P-47. Po prostu byłem w szoku, że za taką można by rzec niską kwotę (dla plastików) zdarza się tak zdetalizowany model, stąd kupiłem, bo nie mogłem się oprzeć.
Panowie kartony mają dusze, wszyscy to wiemy i za to je cenimy, kochamy i nigdy się z nimi na dłużej nie rozstaniemy. Ta mała dygresja z tym Bf-109 to wynik szoku. Cena - bardzo niska jak za plastik w skali 1:32. Detalizacja - bardzo wysoka jak na plastik w 1:32 w takiej cenie. Normalnie tak nie ma, a często jest odwrotnie. Do tej pory mnie dziwi, że Dragon (czołowa jak by nie patrzeć firma) wydała takie cacuszko w takiej cenie. To tak jakby cena P-47 wynosiła nie 70PLN a 25 PLN. Szok szok i jeszcze raz szok, ale za to jaki przyjemny:).
Malować przecież nie ma konieczności, może stać taki szary - model prototyp :), czyli odpada aerograf. Można go też pomalować pędzelkiem, a co :P.
Wracamy do tematu P-47 i jego ukazania się, bo wpis wcześniej potwierdził już ten fakt.
Kupować zatem, bo ja już nie mam kasy.
Pozdrawiam
--
Post zmieniony (16-11-16 01:07)
|