ceva
Na Forum: Relacje w toku - 7 Relacje z galerią - 4 Galerie - 20
W Rupieciarni: Do poprawienia - 28
- 4
|
Powinienem już skleić podwozie główne, ale przeboje z emalią Revella, użytą zwyczajowo do malowania kół, skutecznie to opóźniają.
Myślałem początkowo, że przestała się lubić z olejkiem terpentynowym, ale z benzyną ekstrakcyjną jest podobnie a nawet gorzej. Schnie prawie na pędzelku. Czekam na rozcieńczalnik Wamodu i podejmę ostatnią próbę.
Żeby nie tracić czasu sklejam kolejne elementy.
Śmigło, poza trudnością do zmuszenia łopat do skręcenia uwag w zasadzie brak, chociaż brakiem jest brak środków okręgów na wręgach kołpaka przez co nie mogłem trafić w środek i kołpak obraca się z nieznacznym biciem.
Kolejnymi elementami były: rurka Pitota, jakieś kolanko i światło pozycyjne na grzbiet kadłuba.
Były to elementy dla mnie niewykonalne prosto z wycinanki. Rurka i kolanko wykonałem z przewodu telefonicznego w izolacji, światło pozycyjne zostanie zrobione z kropli wikolu.
Na koniec jak zwykle widok ogólny.
Art, wlot zrobiony według Twojej podpowiedzi, w instrukcji nie ma o tym ani słowa ani śladu na rysunkach.
Z pasowaniem wręg w skrytosklejanym przez Ciebie modelu to rzeczywiście jakieś czary. Jakby to napisał ktoś inny to bym w to wątpił, niestety Art nie kłamie podobnie jak moje zdjęcia. Nie mam pojęcia z czego mogą wynikać takie rozbieżności...
Sebastian W., bez rękawiczek, zwijam wykorzystując odrobinę wilgoci z BCG.
Windus, krawędzie elementów nie są fazowane, jedynie dokładnie wycięte (jak mi się uda) i sklejone BCG. Tak gdzie potrzeba krawędzie są dogładzane i retuszowane. BCG jest dla mnie podstawowym klejem, do podklejania i łączenia poszycia ze szkieletem używam klejów Pattexa Universal Classic i Shoe Glue.
CDN...
--
Sterczące kolce Pondijusa, ostre grzebienie Daktyloskopei, Trygla i latający Wieprzoryb
są niczym wobec Bestii która nas gnębi...
Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę.
GUZZISTI & LANCISTI
|