tomo11
Na Forum: Relacje w toku - 9 Relacje z galerią - 2 Galerie - 2
|
Witam wszystkich w kolejnej mojej relacji z budowy modelu, co prawda kilka jest już ich rozkopanych ale oprócz nowo rozpoczętego modelu jakim jest Rodney do przy dwóch wcześniejszych prace pomalutku się także przesuwają jedynie przy Nagato troszkę spasowałem by odpocząć. Ale wracając do Rodneya prace rozpocząłem na początku tygodnia i jak na razie powstał szkielet który postanowiłem go troszkę wzmocnić sposobem który zaprezentował kolega z innego forum także przy budowie tego modelu, mianowicie we wręgach wyciąłem po dwa otwory przez które przejdą w sumie cztery listwy aluminiowe która mają zapobiec zwichrowaniu szkieletu, który w opracowaniu nie jest zbyt mocno usztywniony, przypomina mi troszkę szkielet z okrętu Małego Modelarza, na szczęście konstrukcja samego Rodneya jest dość prosta w porównaniu do Nagato czy Akagi.
Co do samego modelu plany były takie by skleić go w standardzie jednak przeglądając inne relacje tego modelu i widząc znaczne różnice kolorów burt, postanowiłem zrobić dla mnie standard czyli malowanie modelu w całości, więc już przy okazji wykorzystam drewniane pokłady, które w Nagato prezentują się całkiem fajnie.
Tak wyglądają wręgi po wycięciu otworów przez które przejdzie listwa, otwory są wycięte tak by listwa przeszła w miarę ciasno ale nie też nie za ciasno czyli tak w sam raz ;)
Listwy na razie wsunięte na sucho ale teoretycznie nie trzeba by ich kleić bo siedzą dość stabilnie, okręt nie ma żadnych zwichrowań a przede wszystkim jest bardzo sztywny i stabilny.
Tak przygotowany szkielet czeka teraz na podposzycie albo piankę.
Post zmieniony (21-10-18 16:20)
|