MARIUSZ
moderator
Na Forum: Relacje w toku - 5 Relacje z galerią - 20 Galerie - 9
W Rupieciarni: Do poprawienia - 4
- 10
Grupa: ŁSM
|
Oksyda pościerana , bo codziennie czyszczona . Broń musi być niezawodna.
Jak wspomniałem wcześniej, mocowanie km-ów,to elementy z wycinanki. Kluczowym jest element kartonowy przypominający hantle- z perforacjami w szerszych miejscach. Udało mi się skutecznie wyciąć go etapami nasączając SG. Dokleiłem do tego drucik ze spinacza biurowego,by połączyć tak powstałe "jarzmo" z obrotnicą. Po dojściu do momentu łączenia gotowych km-ów z jarzmem okazało się,że centralny otwór w "hantlach" jest za wąski i nie przepuszcza zgrubienia lufy km-u. Nic to - wykonałem pojedyncze nacięcie i... jakoś wepchnąłem km-y na miejsce. Jednak przy tym misterne perforacje (utrwalone SG ) popękały... Nie wyglądało to zbyt dobrze po naprawie, zatem od siebie dodałem 2 pierścienie odpowiedniej średnicy z miedzianego drutu 0,2 mm.
Poza pierścieniem podstawy wszystkie elementy obrotnicy i km-ów klejone na SG.
--
Pozdrawiam wszystkich ! MARIUSZ
Mam profil na FB.
|