FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 
01-04-16 17:30  [R/G]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Witajcie współmodelarzowie !


Wiosna podobno nadchodzi ( bo u mnie za oknem jeszcze jej nie widzę ) czas zacząć kleić coś nowego. Pełzakami i pływakami ostatnio na forum obrodziło a fruwaków jakoś mało, więc zbudujemy model czegoś latającego.
Tematem pracy będzie ten oto piękny samolot.



Przedstawiciel mojego ulubionego gatunku "Racerów".
Zbudowany w 1934, w oszałamiającej ilości sztuk pięciu, wygrał wyścig do którego został zaprojektowany. Przedstawiony w wycinance egzemplarz lata do dziś ( ! ) ciesząc oko niepowtarzalną sylwetką.
Więcej można poczytać tu i tu

Wydawcą modelu jest Bumażnoje Modelirowanije z Ukrainy. Tak wygląda okładka, kilka części i fragmenty rysunkowej instrukcji.



Dobry papier, sporo drobnych części, przyzwoite rysunki. Ciekawostką jest spis części z przypisaniem ich do konkretnego arkusza - kawałek onego widać na ostatnim zdjęciu. Przesunięć druku nie zauważyłem.
Zastanawiałem się nad "pocaponowaniem" arkuszy alem zrezygnował.
Chciałbym gotowy model polakierować bo oryginał jest mocno błyszczący, ale to też się jeszcze zobaczy.

Początki to oryginalny szkielet.



Na pierwszy rzut oka wiotkie to jakieś bo nie dość, że długie więc delikatne, to jeszcze zalecana grubość kartonu do podklejenia to 0,5-0,8 mm.
Wzmocniłem naroża Cyjanopanem i biorę się za kabinę.

Na dziś tyle.
Do zobaczenia.

--

Post zmieniony (30-06-20 10:35)

 
04-04-16 21:40  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Helloł.

Miło mi Was wszystkich widzieć w tej relacji. Liczyłem na zainteresowanie bo samolot piękny ale nie spodziewałem się tak licznej i znakomitej publiczności. :)

Model w miarę możliwości ma być sklejony w standardzie i jeżeli tylko coś niepokojącego wyłapię, natychmiast się tym podzielę.
Żeby tylko trema mnie nie zjadła, bo modelarz ze mnie raczej mocno średni...

Wracajmy do rzeczy.



Cockpit; kabina znaczy się - to prosta "wanienka" wypakowana po brzegi różnymi wihajstrami, panelami i dźwigniami.
Tablica przyrządów ( tablice właściwie, bo jest ich kilka, rożnych rozmiarów i kształtów ) miała symbolicznie tylko zaznaczone, ciemnogranatowe "zegarki" więc zrobiłem je trochę wyraźniejsze.
Fotele prawie skończone.

Oczywiście wszystko bez retuszu.

Wycwaniłem się już bowiem i kiedy mam do czynienia z detalami w jednym kolorze, retuszuję je PO sklejeniu dotykając krawędzi cieniutkim pędzelkiem z mocno rozcieńczoną akwarelką w odpowiednim odcieniu.

Aha. Wydawca modelu ma swoją stronę - Papermodeling.net. Na podforum ktoś zaczął nawet budowę ale utknął już jakiś czas temu.
Swoją wycinankę zanabyłem zwyczajnie w GPMie.

Tyle na dziś - do zobaczenia wkrótce.

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 
08-04-16 02:25  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Ale się dogrzebaliście ciekawostki. Zupełnie to przegapiłem.
Ten niemiecki model wygląda naprawdę nieźle i kusząco - gdybym miał wybór to chyba skleiłbym właśnie Black Magic.
Dziękuję za linki.

Żeby nie robić pustych przebiegów pokażę ukończoną tablicę przyrządów. Fotele też są gotowe - dorobiłem imitację skórzanej tapicerki. Brak jeszcze pasów barkowych.
Biodrowe są krótkie jakieś, ale co będę marudził. ;)



W następnym odcinku powinno wystąpić już poszycie kadłuba.
Do zobaczenia.

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 
08-04-16 23:37  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Pewnie że się przyda - dziękuję.
Trzeba pamiętać że większość zdjęć , w tym pokazane powyżej, to zdjęcia współczesne.
Z epoki, a dokładniej z samego wyścigu, jest tylko kilka fotek. O, choćby tu.
Są różnice. Nieduże, ale są.

Mnie to nie przeszkadza bo kleję jak autor zaprojektował. I małe różnice mnie nie bolą.

Ale zdjęcia warto zawsze pooglądać.
Choćby dla samej przyjemności. :)

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 
10-04-16 11:47  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Hello.

Klejenie poszycia czyli zaczyna się prawdziwa zabawa.
Pierwszy problem to wybór elementu startowego.
Wybrałem ten za kabiną bo pierwsze, jako jedyny miał obie sklejki ząbkami "na zewnątrz", a po drugie stosunkowo łatwo go precyzyjnie umieścić na szkielecie. Wyznacznikiem była tylna ściana kabiny.



Niespodzianką są szpary ( zaznaczone strzałkami). Poszycie jest za duże w stosunku do szkieletu około 1mm.
Aha. Wcale nie upieram się że to błąd projektowy.
Na tym etapie trzeba było wkleić wannę kabiny. Dało się to zrobić tylko po uprzednim wycięciu i pasowaniu przedniej i tylnej ścianki ( strzałki białe ). Były za wysokie jakieś 1-1,5 mm i to już raczej nie tylko moja wpadka.

Teraz wygląda to tak:



Przyjąłem metodę klejenia poszczególnych segmentów partiami - sposób widać na ostatnim zdjęciu.
Pionowa strzałka - zapowiedź kłopotów...

Niestety, i to jest najważniejsza konkluzja, ten szkielet jest BEZNADZIEJNY.
Wiotkie to cholerstwo, ugina się i skręca. Każdy, najmniejszy nawet błąd na tak długim kadłubie będzie skutkował szparami na poszyciu i utratą symetrii.

Ostatniego boję się najbardziej.

Do zobaczenia.

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 
10-04-16 14:10  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Myślałem nad podzieleniem tego szkieletu na trzy części - kabina, dziób i ogon.
Już widzę że są kłopoty więc wywalę chyba ożebrowanie dziobu - od wręgi z tablicą przyrządów.

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 
12-05-16 22:50  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Witajcie

Kadłuba ciąg dalszy.
Odciąłem cały przód i wykorzystałem każdą wręgę osobno.
Mnóstwo cięcia, formowania, dopasowywania i klejenia.
Powolnego.
Partiami.
Małymi partiami...

Trzecie zdjęcie ilustruje powstałe szczeliny. Czwarte to szpary które już zostały skorygowane - właśnie przez klejenie etapami.



Dziś kadłub wygląda tak:



Na pierwszwej fotce zaznaczyłem miejsca gdzie powstały największe dziury - efekt dopasowywania poszycia jeszcze do oryginalnego szkieletu.
Ten segment kosztował mnie najwięcej nerwów przy klejeniu.

Na (prawie) gotowym kadłubie widać drobne różnice kolorów wydruku. Zaskoczyło mnie to bo nie zauważyłem niczego wcześniej.
W sumie dopiero po obejrzeniu zdjęć przyjrzałem się całości - na żywo jest lepiej.

Niestety nie udało mi się skleić kadłuba całkiem bezkolizyjnie. Gdzieniegdzie pojawiło się krowie żeberko, gdzieś szparka, a gdzieś odcisk.

Ale linię ma skurczybyk ładną...

--

Post zmieniony (12-05-16 23:30)

 
23-03-17 18:25  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Moje relacje nigdy nie były specjalnie szybkie ale od czasu do czasu trzeba by coś pokazać. ;)

Tematem odcinka będą skrzydła.



Jak widać wzmocniłem szkielet.
Wkleiłem między podłużnice harmonijkowe wypełnienie, potem nakryłem kartonowym "denkiem" tworząc solidny keson. Oczywiście najpierw oszlifowałem żebra i podłużnice.
Bardzo ładnie się to okleja i przyzwoicie pasuje.
Przy okazji wyprodukowałem załamanie krawędzi na prawym płacie. Niewielkie ale boli. ;)
Niepokoi mnie jeszcze sztywność i trwałość mocowania skrzydeł do kadłuba. Trzeba będzie nad tym pomyśleć...

I tyle na dziś.

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 
26-03-17 12:23  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Wróćmy do rzeczy czyli szkieletu w przedmiotowym Comecie.
Szkielet "okrętowy" sam w sobie mi nie przeszkadza, a odpowiednio zaprojektowany mógłby się tu sprawdzić. W tej konkretnej wycinance szkielet jest do kitu. Nie dlatego że jest okrętowy, tylko dlatego że jest zbyt wiotki ze względu na cieniutkie "półpodłużnice".
Gdyby był pełny, całkowicie "okrętowy" - mógłby być ok.
Szkielet skrzydeł, taki jak został pomyślany w naszym Comecie nie jest zły.
Wolałem go jednak wzmocnić - po pierwsze bo płaty są dość długie i wąskie, a po drugie nie chcę żeby przy montażu gondol sinikowych poszycie się uginało.
Nie sądzę żeby przeróbka modelu "na jedną wręgę" ( beż podłużnic ) była trudna.
Kluczowe jest w końcu spasowanie poszycia a tu nie ma z tym problemu.

Jako modelarz który parę modeli już w życiu popełnił poradzę sobie z przeróbkami, podobnie jak większość z nas.
Jednak szkielet musi czasem prowadzić za rękę. Choćby przy skomplikowanych kształtach, albo podczas budowy modelu przez początkujących i mniej doświadczonych.

Nie rozumiem bojów o uproszczenie czy skomplikowanie szkieletu modeli kartonowych dla samej zasady.
Moim zdaniem obie koncepcje bez zdrowego rozsądku prowadzą na manowce.

I ostatnie.
Bardzo Was proszę o powstrzymanie się od wycieczek osobistych w tym wątku. Moderatora/moderatorów proszę zaś o wycinanie takich postów bez kiwania palcem swawolnym dyskutantom.

Przydługo się zrobiło ale trudno. ;)
Dzięki i do zobaczenia.

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 
31-01-19 10:25  Odp: [R]DH.88 Comet (BM - 1:33)
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 10
Galerie - 14


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Halo halo!

Pogłoski o modelarskiej śmierci Cometa są przedwczesne. ;)
Co nieco przybyło choć tempo było ślimacze. Muszę uczyć się kleić ( modelingować ;) ) w nowych warunkach optyczno-okulistycznych. Chwilami ciężko jest...

Skrzydła (wraz lotkami ) gotowe więc pełen obaw zabrałem się za gondole silnikowe. Bo to i kształty skomplikowane i części sporo, i umiejętności nie za duże. Zdjęcia z budowy poniżej.



Części tworzące "brodę" gondol są za duże, za bardzo porozcinane i z paskudnie widocznymi liniami obrysowymi. Muszę dopasować coś samodzielnie z zapasu koloru.

Teraz przyjdzie jeden z najważniejszych momentów: montaż skrzydeł.
W międzyczasie powstają różne różności.
Na przykład koła z miliona krążków.


Miło mi będzie Was wszystkich znów zobaczyć jeśli zechcecie tu zaglądać.
Ze swej strony obiecuję częstsze aktualizacje.
Do zobaczenia!

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024