FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 4Strony:  1  2  3  4  ->  => 
09-03-16 21:44  [R/G] B-25 C Mitchell Mk. II - MM 10-11-12/2012
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Tak więc dobrnęliśmy wreszcie do końca...

Mniej więcej zrealizowałem to co sobie zamierzyłem na początku, czyli standard z jakąś malutką waloryzacją (panel przyrządów w kabinie, podwozie główne, lampki pozycyjne, reflektory, silniki) oraz z poprawkami w stosunku do projektu - fin flash'e, czerwone litery, odwrócone szachownice.
To mój pierwszy duży samolot po powrocie do sklejania i muszę przyznać, że jest to zupełnie inne doświadczenie niż w przypadku małych jednosilnikowców. To nie jest tak, że to też samolot tylko większy. Wspomnę tylko o bezwzględnie koniecznym podposzyciu w kadłubie (bez którego to wszystko byłoby "wiotkie jak trzcina na wietrze"), większych powierzchniach do kształtowania i klejenia, większej ilości miejsca do operowania modelem i - paradoksalnie - większej dokładności w klejeniu, bo błędy lubią się kumulować bardziej...
Co do samej wycinanki. Mimo, że Autor nazwał ją "średnio trudną" uważam, że stawia wysokie wymagania. Instrukcja nie pomaga sklejać, jest dość powierzchowna, podobnie jak rysunki montażowe. Trochę trzeba dodać od siebie, np. wewnętrzne powierzchnie poszycia i kabiny nosowej widoczne przez oszklenie czy wewnętrzne powierzchnie osłon silników. Kompletnie absurdalnie wg mnie zaprojektowano ramki oszklenia. Autor nie wspomniał o dociążeniu dzioba samolotu, a w segmencie kabinowym znalazło się 50 g ołowiu co zresztą pozwala tylko na utrzymanie maszyny w poziomie, jak się "położy" na ogon to już mogiła. Model zaprojektowany jest na dwie wręgi i jest to dobre rozwiązanie pod warunkiem, że skleimy je razem i potraktujemy jako jedną grubą z doszlifowaniem na grubość paska łączącego. Pozwoli to uniknąć problemów z dopasowaniem podłóg w niektórych segmentach. Gdybym kleił model jeszcze raz nie zaczynałbym od ogona jak sugeruje Autor, ale od segmentu z komorą bombową i "posuwałbym" się w kierunku ogona i dziobu, jak Pan Bóg przykazał. Ale mądry Polak po szkodzie.
To na tyle, jak widać na ostatnich fotkach zostawiłem sobie możliwość zaprezentowania silnika w całej okazałości a także zaprezentowałem powód dlaczego kleję wszystko w podobnej skali...
Aha, jeszcze raz: oszklenie z GPM'u nie nadaje się do tego modelu, mam zrobione kopyta na oszklenie kabiny pilotów i przednią część kabiny nosowej. Jeżeli byłby ktoś chętny przygarnąć proszę się odezwać na maila...




Witam serdecznie,
po skończeniu Westlanda zacząłem przeglądać co tam mam do sklejenia na półeczce i w myśl zasady "raz kozie śmierć" albo "jak spaść to z wysokiego konia" podjąłem decyzję o sklejeniu niedawno wydanego bombowca, którego ukazanie się spowodowało masę komentarzy:

Jestem świadomy wskazanych przez Was niedociągnięć modelu, z niektórymi, tymi oczywistymi mam zamiar się zmierzyć i je poprawić ale jaki tego będzie efekt ? Nie wiem. Zamierzam czerpać pełnymi garściami z ewentualnych Waszych podpowiedzi i wskazówek. Chciałbym skleić poprawny standard z małymi korektami, mam trochę obaw bo, jak na mnie to duży model. Absolutnie niedościgłym wzorem (i inspiracją) jest dla mnie B-17 Kolegi Winka. Będę zadowolony, kiedy mój bombowiec będzie trzymał symetrię...
Obiecałem sobie, że przed założeniem relacji będę miał za sobą jakiś mały etap, a zacząłem od elementów, które mnie sprawiają zawsze sporo kłopotu i czasami zniechęcają i opóźniają prace. Mam więc dwa silniki i sześć bomb. Silniki trochę wzbogacone (popychacze z pręta z włókna szklanego 0,8 mm, przewody z cyny 0,5 mm), a bomby - niby nieskomplikowane zniechęcały mnie sklejanymi z listków kopułkami. Ponieważ te listki to dla mnie trauma postanowiłem je lekko podszpachlować i pomalować, czego efekt widoczny jest na ostatniej fotce. Efekt jest taki sobie, ale i tak widoczne będą właściwie tylko dwie z tych śmiercionośnych rur. Wybiorę te najlepsze ;)

Zastanawiam się nad zaimpregnowaniem wycinanki albo rozcieńczonym BCG albo "wikolem" Pattex,a ale mam obawy o deformację kartonu. Na razie będę sobie kontynuował drobiazgi.
Aha, wręgi laserowe (7xA4 1mm + 1xA4 0,5mm), oszklenie też zamierzam kupić...

--

Post zmieniony (21-11-16 19:52)

 
12-03-16 21:45  Odp: [R] B-25 C Mitchell Mk. II - MM 10-11-12/2012
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

O rany, czuję się nieswojo jak tak Szacowne Grono patrzy mi na paluchy. Ale cóż, sam tego chciałem...
No to kilka odpowiedzi na zadane pytania. Szacunek nakazuje zacząć od ZbiG'a - tak, będę kupował szkiełka, jak tylko GPM z urlopu wróci, a gdyby nie pasowały posłużą mi do... zrobienia kopytek. I dalej: oznaczenia zamierzam przemalować jak i odwrócić szachownicę. Druciki klejone na SG, popychacze z pręcika z włókna węglowego (0,8 mm), przewody z cyny 0,5 mm.
A teraz to co udało sie ulepić przez ostatni tydzień.
Po wycięciu otworów w wewnętrznych powierzchniach klap luku bombowego zabrałem, jak Autor sugeruje, za ogon samolociska. W zasadzie nie mam uwag, jedynie z własnej inicjatywy podkleiłem wewnętrzne powierzchnie segmentów kolorowym papierem (nawet nie tekturą) bo jednak przez te wszystkie szybki i kopułki coś tam będzie można dostrzec. A poza tym jest to jednak wzmocnienie każdego segmentu. Ponieważ szkielet stateczników poziomych jest dość rozbudowany oraz jest integralną częścią z jedną z wręg na razie kleję na dwie wręgi. Przy dalszych segmentach pomyślę o przejściu na jedną wręgę.
Cała konstrukcja ruchomych sterów widoczna na fotkach, wszystko tutaj fajnie pasuje, jedyne co uzupełniłem to malowanie krawędzi "zawiasów" i niektórych elementów, żeby nie świeciły gdzieś tam na biało. Miałem obawy co do wewnętrznych, wystających poza dźwigar fragmentów stateczników poziomych, ale jest to fajnie spasowane ze sterami wysokości tak, że chyba nie trzeba specjalnie tam ingerować...

Ta ostatnia wręga będzie zamaskowana wręgą, na której "oprze się" oszklenie ogona, więc na pewno na koniec będzie to wyglądało estetyczniej.
Na razie wszystko jest dobrze spasowane, nie ma praktycznie żadnej ingerencji w kształt lub wielkość części.

--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
13-03-16 13:54  Odp: [R] B-25 C Mitchell Mk. II - MM 10-11-12/2012
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

ZbiG'u - wyczuwam sarkazm ?

--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
16-03-16 22:04  Odp: [R] B-25 C Mitchell Mk. II - MM 10-11-12/2012
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Pytanie do fachowców, bo zgłupiałem: czy ten fin flash na prawym stateczniku jest odwrotnie wydrukowany czy tak powinno być ?


--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
19-03-16 23:21  Odp: [R] B-25 C Mitchell Mk. II - MM 10-11-12/2012
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Witam,
wierzcie mi, nie spodziewałem się, że podczas sklejania stateczników pionowych i sterów kierunku przyjdzie mi się zmierzyć chyba z najbardziej skomplikowaną konstrukcją szkieletu z jaką do tej pory miałem do czynienia. Pewnie powiecie, że niewiele w życiu widziałem, ale ja pozostaję przy swoim zdaniu. Sklejanie tego zajęło mi kilka ładnych dni, a przecież pracuję na laserkach.
Nie będę opisywał wszystkich meandrów zaproponowanego przez Autora rozwiązania, które jest ciekawe, dobrze spasowane, wymaga jednak dobrego zaplanowania pracy. Ja sklejałem wg instrukcji (pewnie można to uprościć), która, aby ster pozostawał ruchomy, przewiduje na etapie sklejania szkieletu połączenia elementów statecznika i szkieletu a potem oklejanie ich poszyciem. Da się to zrobić, myślę jednak, że łatwiej byłoby pokombinować oddzielne sklejanie tych dwóch elementów i potem połączenie ich przegubowo. Ale co tam, co nas nie zabije to nas wzmocni.
Poniżej prezentuję kilka fotek z poszczególnych etapów budowy. Tak jak pisałem wszystko jest dobrze spasowane, jednak trzeba trochę czasu poświęcić na oszlifowanie krawędzi tych płaskich elementów szkieletu tak, aby swobodnie mieścił się w poszyciu. Wg mnie wszystko jest za bardzo "na styk". I jeszcze jedno: nie wiem dlaczego Autor nie przewidział (albo ja przegapiłem) żeberek kształtujących "krawędź natarcia" sterów, które jednocześnie zamknęłyby otwory na "zawiasy". Ja tego nie zrobiłem, ale warto się zastanowić nad wykonaniem jakichś zaślepek, żeby nie było niwielkiego, ale jednak wglądu do wewnątrz sterów...

Stateczniki na razie włożone na sucho, gdzieś tam widać niedoróbki w retuszu, ale zostawiam sobie to na później. Mocno wymęczyłem te zaokrąglone krawędzie natarcia, ale na więcej mnie nie stać. Postaram się może jeszcze drobne szparki zalać wikolem i podretuszować.
Tymczasem muszę odsapnąć...

--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
20-03-16 22:42  Odp: [R] B-25 C Mitchell Mk. II - MM 10-11-12/2012
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Witam,
zabrałem się za rozpracowywanie skrzydeł, ich szkieletu i mocowania do kadłuba. I zagadka dla sprytnych: jak sprawić, żeby poszycie cz. 8 "owinąć" na wrędze z wypustkami pod dźwigary skrzydeł tak, aby te wypustki znalazły się w zaznaczonych otworach ? Bez nagród...

A swoją drogą będę musiał zakupić solidną ilość kolorowego kartonu na wzmocnienia. To wszystko będzie nieźle ważyć...

--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
20-03-16 23:16  Odp: [R] B-25 C Mitchell Mk. II - MM 10-11-12/2012
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

"Broda...' - wystarczyło to naciąć do granicy koloru i da się nałożyć ? Wg mnie nie ma szans, trzeba ciąć po kolorze albo kombinować z jakimś zastępczym dźwigarem środkowym, co nie byłoby złym pomysłem bo byłaby to sztywniejsza konstrukcja. Tylko, że ten dźwigar przechodziłby przez komorę bombową...
--

Post zmieniony (20-03-16 23:19)

 
21-03-16 21:06  Odp: [R] B-25 C Mitchell Mk. II - MM 10-11-12/2012
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

No dobra, posypuję łeb popiołem. I to grubo. Po sprawdzeniu na "żywym" organizmie okazało się, że wystarczy rozcięcie do granicy koloru i da się to poszycie założyć bez problemu... Stary pierdoła jestem . Ale dzięki Wszystkim za propozycje

--

Post zmieniony (21-03-16 22:10)

 
26-03-16 21:57  Odp: [R] B-25 C Mitchell Mk. II - MM 10-11-12/2012
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Witam,
dzisiaj w zasadzie to nie aktualizacja, ale raczej prośba o wskazówki skierowana do Mistrzów Dużego Formatu. Ale po kolei. Pojawił się szkielet skrzydeł, znowu dobrze to wszystko spasowane (mały błąd ze zbyt małymi, dwoma otworami przy tych połączeniach "pióro-wpust", drobiazg) i solidnie stabilne po sklejeniu. Dobrze spasowane wypustki z wręgi nr 8 z gniazdami w dźwigarach również solidnie ustalają pozycje skrzydeł, wydaje się, że nie powinno być problemu z odpowiednim wzniosem skrzydeł.
I teraz prośba: podzielcie się, proszę, Waszymi sposobami radzenia sobie z przyklejaniem tak dużych powierzchni jak np. poszycie centropłata do szkieletu ? Zaznaczam, że nie ma podposzycia, Czy najpierw dół poszycia (tu mały problem bo zewnętrzna część skrzydła jest "załamana" do dołu). Jeżeli tak to jak pasujecie krawędź spływu ? Ja zdecydowałem się najpierw skleić poszycie na krawędzi spływu i nasunąć to na szkielet. Na sucho (jak widać) jest OK, ale teraz trzeba to przykleić. Mój polimer (Axton) zbyt szybko łapie, żeby była odpowiednia ilość czasu na korektę, kiedy wcześniej posmaruję szkielet, z kolei jak najpierw spasuję na szkielecie to będę mógł tylko skleić zewnętrzne wręgi i dźwigar zamykający wnękę na lotki. Reszta będzie "fruwała".
Kurcze, a może zbyt wydziwiam ? Przegadałem już temat z jednym Autorytetem, ale będę wdzięczny za info jak Wy sobie z tym radzicie...


No i oczywiście Wesołych i Pogodnych !

--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
30-03-16 20:50  Odp: [R] B-25 C Mitchell Mk. II - MM 10-11-12/2012
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Cześć,
przed każdym kolejnym etapem wycinanki solennie sobie obiecuję, że tym razem to już na pewno 50 razy przymierzę, spasuję i ukształtuję tak, żeby nie było nawet 0,1 mm jakiegoś przesunięcia. Zero tolerancji. I zawsze jak przyjdzie do klejenia to nie ma bata, żeby czegoś nie spartolić. Tak już mam...
Idąc za Waszymi radami (dzięki !) rozkleiłem poszycie centropłata i przyklejałem najpierw spód poszycia a potem górę. Mierzyłem, odrysowałem linię dźwigara, cmokałem, cmokałem a i tak nie wyszło jak chciałem. Przy tak dużych elementach kilka małych błędów kumuluje się gdzieś tam w innym miejscu w jeden większy. Po przyklejeniu poszyć centropłata i przymierzeniu poszyć zewnętrznych wyszło, że zabrakło gdzieś 1,5 mm na przykrycie ostatniego żeberka. Ponieważ lotki i klapy są dobrze spasowane z żeberkami pozostało mi dosztukować brakujące fragmenty. Mam nadzieję, że nie rzuca się to w oczy. Poszycie zewnętrzne przyklejałem odwrotnie: najpierw góra potem dół.

Przy tak dużych reflektorach nie wypadało wykonać je w wersji wycinankowej, niewielki nakład pracy a efekt chyba lepszy. Naciąłem też te otwory przy klapach i silnikach bo jest to dosyć charakterystyczny element skrzydeł, mocno rzucający się w oczy na fotkach. Od wewnętrznej strony podkleję je ciemny kartonem i będzie OK. Na fotkach nie sklejone jeszcze końcówki skrzydeł, najpierw trzeba będzie zamontować lotki. I nie wiem czy nie będzie trzeba robić wewnętrznego poszycia we wnękach na klapy i lotki, zależy to od spasowania z tymi elementami...

Tak jak pisałem szkielet jest na tyle stabilny i dobrze spasowany z wręgą kadłuba, że bez problemu da się uzyskać odpowiedni wznios skrzydeł...


--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 4Strony:  1  2  3  4  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024