Cordel
Na Forum: Relacje w toku - 5 Relacje z galerią - 3 Galerie - 2
|
W wolnym czasie, by poskromić swoją ciekawość, znalazłem galerię poprzedniej wersji i niestety moje obawy się potwierdziły :/
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to rzeczywiście prostszy sposób zaprojektowania chociażby tych kilku wlotów na ogonie (ale nie tylko)
W poprzednim wydaniu (wrzucam link do jednego zdjęcia, żeby było wiadomo o czym mówię http://images67.fotosik.pl/575/20436d960a2aa724.jpg ) owe wlociki wydają mi się zdecydowanie lepiej zaprojektowane, mamy prawie piękne obłości, tak jak w oryginale, a nie coś w stylu kanciastych pudełek, z których nawet doświadczony modelarz nie zrobi już nic ładnego :(
Moim skromnym zdaniem, nie tędy droga...
Ogólnie jestem mocno przeciwny projektowaniu modeli w sposób, że produkt finalny przypomina karykaturę oryginalnej maszyny, albo okaleczone są jej poszczególne części. Niestety jest to dość popularne zjawisko i zdarza się nawet "tym najlepszym" - tutaj przykładem może być choćby filtr pustynny w ostatnim Hurricane'nie Pawła Mistewicza (wspomniane na sąsiednim forum http://www.papermodels.pl/showthread.php?tid=8867 ) albo już chyba tradycyjne ^^ kaleczenie dziobu F-15, zarówno ostatnio przez YOAVHOZMI'ego, jak i dawno temu w modelu "Hala". O wlotach do MiGów 15 i im podobnych też warto wspomnieć, choć to już chyba wyjątkowo wredne rzeczy do poprawnego zaprojektowania.
Przykładów można znaleźć zdecydowanie więcej. Oczywiście, najczęściej obrywa się wszelakim obłościom i krzywiznom :(
Zmianom na gorsze mówię stanowcze...raczej nie ;) No chyba, że ostatecznie w wycinance znajdą się obie wersje.
Ciekaw jestem też opinii innych forumowiczów ;)
Pozdrawiam i obserwuję dalej
--
Post zmieniony (10-02-16 01:23)
|