FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 6Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 
09-02-16 23:41  Odp: [R]Grosse Jacht 1:100 - projekt własny
Seahorse 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 17
Galerie - 2
 

Szczelin nie ma, krawędzie są retuszowane, podposzycie jest malowane kolorem retuszu. Samsung bodajże CLP 350 (czy cóś takiego) laser. To jest na pewno przesuniecie, grzebałem w necie i spotkałem się z komentarzami, że ma się sam kalibrować, a jak jest źle to "przesuniecie do 0,4 mm jest w normie Samsunga (?)" Nie chcę oczywiście krytykować szacownej firmy Samsung. Jak znasz jakiś software, którym to ustawię, to daj namiary.
Na zdjęci poniżej na pionowych białych paskach powinien być wewnątrz kolor (jako zapas) na ok 0,1 - 0,2 mm, taki jak grubość linii. Jak widzisz z prawej strony ten zapas jest, nawet spory a z lewej go nie ma.


--
http://seahorse.pl
http://facebook.com/seahorsepl
Na morzu: Bounty, Saettia, Allege d'Arles, Muleta de Seixal, Grosse Jacht, Speedy, Leudo vinacciere,
Badger, Trabaccolo, Duyfken, Łódź z Gokstad, HMS "Fly", Sao Gabriel, Il leudo vinaccere, Armed Virginia Sloop,
Wodnik 1627,Szkuta wiślana,De Zeven Provincien,USRC

 
18-02-16 15:08  Odp: [R]Grosse Jacht 1:100 - projekt własny
Seahorse 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 17
Galerie - 2
 

Witam po przerwie, która spowodowana była "kaprawymi paluchami" - nie słuchały się one właściciela i robota ciągnęła się, jak flaki z olejem.

Pomalutku przystąpiłem do detali i zdobień. By nie obracać modelem w kolejnych etapach budowy postanowiłem dokończyć wszytko co na spodzie: płetwę sterową, zdobienia wokół niej, wzmocnienia dziobu. Nie jest to Santa Maria więc Ameryki nie odkryłem, ot, standardowa płetwa z kilku warstw kartonu obklejona po krawędzi paskiem, bo wciąż staram się nic, co szersze niż 0,5 mm nie malować. Nity z wikolu, tuleje zawiasów to zwinięty pasek papieru do średnicy 1 mm:


Złocone zdobienia to dwie listwy i pionowe "wywijasy" sklejone z warstw kartonu. Na to nakładałem duuużo wikolu i po wyschnięciu maluję na złoto (Talens Old Gold):



Mimo, że wszystko pasowało, na wszelki wypadek przykleiłem zewnętrzne "wywijasy" do górnej listwy i tak przygotowany trój-element dokleiłem do rufy. Wypadło ok 0,1 mm poniżej planowanej krawędzi, więc przezorność się opłaciła, bo pozostałe wywijasy przykleiłem bez konieczności jakiegokolwiek piłowania, docinania itp.


Dojrzałem również jakiegoś stwora przyczajonego na szczycie płetwy steru, który to zwierz okazał się być lwem. Narysowałem go, nakleiłem na kartonik, dodałem wikolu, farbki...


... wyłonił się cocker spaniel. Sympatyczny piesek więc zgodziłem się by tam zamieszkał i w ten sposób zakończyłem pracę w dolnej części rufy:


Wzmocnienia dziobu zrobiłem z trzech warstw, by uniknąć marszczenia się kartonu wewnątrz wyginanych łuków. Tu również pojawiają się zdobienia i również wykonałem je wikolem. Zawinięty "czubek" na "samym czubku" zaprojektowałem podobnie ja poręcze, dodając boczne profile i zostawiając dłuższy pasek, by go zwinąć w rurkę. I znów obeszło się bez malowania:


Wyposażenie pokładu oczywiście robiłem ambitnie bez malowania, co zajmuje jednak dużo więcej czasu. Po sklejeniu w całość głównych podzespołów pozostało mi być pełnym nadziei, że będą pasować na pokładzie. Przy nadbudówce (tak to coś nazwijmy) pierwszy raz musiałem użyć farby - ramki dokoła okien mogłyby być naklejone na 0,3 mm a nie na 0,5 mm- łatwiej by się je wycinało i proporcje może byłyby ciut lepsze. A tak toner odłupywał się na tyle, że nie pozostało mi nic innego jak pociągnąć farbą. Grubość tych ramek trochę się rozmyje, ponieważ między każdym oknem są kolejne złocone "wywijasy":


Wyposażenie pokładu ładnie się ułożyło i tak oto Grosse Jacht wygląda dziś:


Pozostała pompa, artyleria i wielka "kupa" zdobień na burtach, a potem to już największa przyjemność, czyli olinowanie:-)))

Pozdrawiam

--
http://seahorse.pl
http://facebook.com/seahorsepl
Na morzu: Bounty, Saettia, Allege d'Arles, Muleta de Seixal, Grosse Jacht, Speedy, Leudo vinacciere,
Badger, Trabaccolo, Duyfken, Łódź z Gokstad, HMS "Fly", Sao Gabriel, Il leudo vinaccere, Armed Virginia Sloop,
Wodnik 1627,Szkuta wiślana,De Zeven Provincien,USRC

 
21-02-16 12:59  Odp: [R]Grosse Jacht 1:100 - projekt własny
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

Wygląda na to, że tej "kupy zdobień" obawiać się nie musisz. Z wikolu lepiej się chyba tego zrobić nie da.

Biorąc pod uwagę wielkość, a raczej niewielkość modeliku i jakość jego wykonania, kaprawość paluchów uznaję za mocno przesadzoną:).

Pozdrawiam

--

Post zmieniony (21-02-16 13:02)

 
21-02-16 13:08  Odp: [R]Grosse Jacht 1:100 - projekt własny
Petrov 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 24
Galerie - 19


 - 16

Super :) Chce :)

--
54323031

 
21-02-16 13:10  Odp: [R]Grosse Jacht 1:100 - projekt własny
Seahorse 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 17
Galerie - 2
 

E, paluchy były "kaprawe", bo ta tuleja po środku kabestanu była klejona trzy razy, a i tak jest krzywa i "jajowata". Składa się z malutkiej obręczy i dwóch kółek o większym obwodzie przyklejonych z zewnątrz ( ścinki kartoników wklejone prostopadle). Klejenie tego trzy razy bez zadowalającego efektu musi być związane z kaprawymi paluchami:-))) Dym wylatywał mi uszami, ale do trzech razy sztuka, więc zostało.

--
http://seahorse.pl
http://facebook.com/seahorsepl
Na morzu: Bounty, Saettia, Allege d'Arles, Muleta de Seixal, Grosse Jacht, Speedy, Leudo vinacciere,
Badger, Trabaccolo, Duyfken, Łódź z Gokstad, HMS "Fly", Sao Gabriel, Il leudo vinaccere, Armed Virginia Sloop,
Wodnik 1627,Szkuta wiślana,De Zeven Provincien,USRC

 
21-02-16 15:47  Odp: [R]Grosse Jacht 1:100 - projekt własny
Mirmic 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Witam,
W nawiązaniu do dyskusji o kabinie rufowej wielokrotnie czytając prozę C.S. Forestera o przygodach Hornblowera chyba kilkakrotnie natknąłem się na fragmenty opisujące jak przed walką były składane ścianki działowe w jego kajucie dowódcy. Chyba to było gdy dowodził jeszcze na mniejszych jednostkach. Czy nie miało tu miejsca podobne rozwiązanie? Jeszcze w jakiejś książce natknąłem się na opis podobnych czynności ale teraz już nie mogę tego wspomnieć.

--
Pozdrawiam
Mirek

 
21-02-16 16:19  Odp: [R]Grosse Jacht 1:100 - projekt własny
Seahorse 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 17
Galerie - 2
 

@Mirmic@ Dziękuję za spostrzeżenie. Też słyszałem o ściankach działowych (demontowalnych?) i coś takiego mogłem próbować wstawić, ale ,cóż, nie wstawiłem. Jeśli podświetli się boczne okno i zajrzy przez drzwi, widać zarysy tych dwóch mebelków - byłoby widać jeszcze jakąś ściankę;-)) W tej formie (1:100) chyba nie warto się było zabijać o tak szczegółowe wyposażenie wnętrza. Chciałem na tylnej ścianie "powiesić" jeszcze obraz "Jeleń na rykowisku";-), ale domyślasz się, że i tak nic nie było by widać. Jeśli ukończę ten model i dojdzie do jego wydania, to detale i szczegóły, jakie przewiduję i jakie będą widoczne(!) chyba zaspokoją gusta w skali 1:100. Modelarz o dużym doświadczeniu i ogromnej wiedzy z tego okresu może przeskalować jednostkę i zrobić ją w 1:48. Wtedy i tak samodzielnie będzie musiał dorobić dziesiątki, a może setki detali, których ja raczej nie zaplanuję (typu "zatyczki na osiach przy kołach w lawetach").
W planach, na których się opieram jest kilka "podejrzanych" rozwiązań, np. prowadzenie liny podnoszącej boczne miecze przez otwór w burcie lub dziwaczny blok/szpulka/niewiwdomoco do podnoszenia górnej rei.

Pomysłowi Holendrzy raczej tak nie robili, co potwierdzają inne źródła. Miecze były podnoszone układem bloków a reja zwyczajnie na jednej linie przez bloczek przelotowy w maszcie. Jeśli Ty lub ktokolwiek, kto zagląda do tej relacji może dorzucić "trzy grosze", by było jak najmniej błędów "historycznych", bardzo chętnie wypiszę i pokaże "wątpliwe" elementy na planach i może coś się uda poprawić. Oczywiście z drugiej strony nie chcę robić "swojej rekonstrukcji" a jednak w większości oprzeć się na planach wyjściowych.
To jak, ktoś dorzuci garść porad?

--
http://seahorse.pl
http://facebook.com/seahorsepl
Na morzu: Bounty, Saettia, Allege d'Arles, Muleta de Seixal, Grosse Jacht, Speedy, Leudo vinacciere,
Badger, Trabaccolo, Duyfken, Łódź z Gokstad, HMS "Fly", Sao Gabriel, Il leudo vinaccere, Armed Virginia Sloop,
Wodnik 1627,Szkuta wiślana,De Zeven Provincien,USRC

 
21-02-16 16:43  Odp: [R]Grosse Jacht 1:100 - projekt własny
Mirmic 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Seahorse, przecież trzeba coś zostawić dla tych, którzy lubią ulepszać wydany model. :-)

pozdrawiam i powodzenia w dalszej budowie.
Mirek

 
26-02-16 18:13  Odp: [R]Grosse Jacht 1:100 - projekt własny
Patryk.K 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 7
Galerie - 4


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 5


 - 1

"Dziwaczny blok/szpulka/niewiwdomoco do podnoszenia górnej rei."

Jesteś pewien? ;-)
To jest ozdobna kula, a reja wisi na fale z bloczkiem. Pod reją tuli się on do masztu.



--
Osobnik kolejowo - morski.
"Szkutnicy to ludek pracowity i dokładny"
"Pamiętaj, że to pingwin, a nie dzięcioł. Dziobek inny to i dzięciolenie wolniej idzie..."
http://kartonowakolej.pl/

Żagle: Pospeshniy 1845, Jacht holenderski 1768, Lexington 1776, HMS Alert 1777, JKM Wodnik 1623
Kolej: Ol49 1:45, Tr203 1:45, tabor "Cukrowni Kruszwica" H0e, Wagon 1Aw H0e

 
26-02-16 19:13  Odp: [R]Grosse Jacht 1:100 - projekt własny
Seahorse 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 17
Galerie - 2
 

Ależ zgadzam się z Tobą, że to ozdobna kula. To taki przykład, że w tych planach wielu rzeczy brakuje, bo jeśli fał idzie przez bloczek, to nie został on narysowany. Że można to błędnie odczytać najdobitniej świadczą zdjęcia poniżej trzech różnych wykonań:


A fał faktycznie szedł przez bloczek/talię albo bezpośrednio przez maszt:

Dzięki, że mnie upewniłeś.
To w takim razie upewnij mnie jeszcze, co do szota foka. Na drugim zdjęciu widać, że dwa szoty idą dokoła masztu, trochę bez sensu. W planach nie ma tych szczegółów. Grzebiąc w zdjęciach modeli muzealnych i na jakiejś replice dopatrzyłem się poziomej belki tuż przed masztem wspartej na burtach ciut nad pokładem, po której przesuwała się obręcz z doczepioną talią foka. Czy coś wiesz na ten temat? (niestety nie mogę odszukać zdjęcia)

Już znalazłem zdjęcie (Statenjacht Utrecht):
https://www.google.pl/imgres?imgurl=http://lh6.ggpht.com/_P0pIPXYOpN0/S5YCCZ2WfGI/AAAAAAAAAEc/45abupCoKjE/s400/IMG_4941.JPG&imgrefurl=http://www.modelships-beagle.eu/smf/index.php?topic%3D22.165&h=267&w=400&tbnid=4BCenWCKelFlVM:&docid=0e1n2XeKXEec-M&ei=eZ_QVvuhCsnzaPDcjPAC&tbm=isch&ved=0ahUKEwi7wvqqjZbLAhXJORoKHXAuAy44yAEQMwhYKFUwVQ
--

Post zmieniony (26-02-16 19:58)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 6Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024