FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 4Strony:  1  2  3  4  ->  => 
06-01-16 17:52  [R/G] Trabaccolo (WAK 9-10/2015, 1:100)
fitter 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 13
Galerie - 27


 - 7

W niniejszej relacji nie mam zamiaru krytykować, aczkolwiek jeśli pojawią się uwagi to dla dobra innych modelarzy coby nie zepsuli sobie humoru i modelu ;)

Pod koniec roku naszło mnie na małe żaglowe pływadelko (może dlatego, że WAKowska Dunkierque za wolno rośnie ;) i padło na morze śródziemne. W sumie przy obecnych temperaturach to dość przyjemna odmiana. Jako, że wszystko miałem pod ręką szybciutko skleiłem, a właściwie złożyłem szkielecik. Zajęło to około 3 godzin i zacząłem cenić elementy wycinane laserowo, choć mam do nich pewną rezerwę.



Kolejnym krokiem był pokład, który od prawej burty wyszedł mi o "pół deski" za szeroki i burty. I tu uwaga dla wszystkich - mało trzy razy - pięć razy spasować raz przykleić. Dlaczego? Otóż model jest spasowany do dziesiątych milimetra i każdy dodatkowy ułamek na szerokości deski odbije się na ostatniej, najwyższej plance. Będzie to miało, co już widzę, negatywny skutek przy wklejaniu "desek" wewnątrz, czyli od strony pokładu. Poza tym uniknie się szpar pomiędzy deskami, które u mnie powstały i wymagają klinów, pakuł i smoły do załatania.



A teraz trochę malkontenctwa:
- doszedłem do punktu 5. instrukcji i w kolejnym 6. brak odniesień do części 107, 110, 113 - właśnie tego wewnętrznego poszycia. Jest co prawda rysunek nr. 6 oraz C wyjaśniajace w sposób jasny co i jak jednakże te dwa zdania można by gdzieś "wkleić". Nie mniej nie po to jest się modelarzem, aby rozwiązania nie znaleźć ;)
- linia wodna - nie wiem czy tak ma być malowanie tego co pod wodą, czy ja źle skleiłem, czy też lekki błąd w projekcie - jest różnica co do "poziomu" jej przebiegu. Jakby autor (zdaje sie Seahorse) mógł powiedzieć słowo byłbym wdzięczny.



I na koniec - jako że Trabaccole są w różnych, czasami bardzo barwnych i wesołych, malowaniach mam zamiar te "fabryczne" zmienić - wybór jeszcze nie zapadł, choć kandydatura jest. Tym bardziej, że i klejenie nie jest zbyt doskonałe ani zbyt czyste, a model, jak i samo klejenie, ma być dla mojej przyjemności.

Jak na razie to nie mogę narzekać - osobiście sam model jak i sposób opracowania bardzo przypada mi do gustu i mimo, że na pierwszy się nie nadaje to poleciłbym go modelarzom o jakimś już doświadczeniu. Tylko, jak zaznaczyłem już wcześniej, wymaga dokładności, spokoju i uwagi.

--

Post zmieniony (19-06-16 13:42)

 
06-01-16 18:38  Odp: [R] Trabaccolo (WAK 9-10/2015, 1:100)
Petrov 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 24
Galerie - 19


 - 16

Brawo za wybór! Jestem niezmiernie ciekaw tego modelu, gdyż posiadam Saettię, a to projekty tego samego autora i podejrzewam, że zbliżone poziomem trudności i opracowania - tak więc będzie co porównać. Czekam z niecierpliwością na kolejne odsłony!

P. S. Coś ostatnio coraz więcej żagli na forum, czy tylko takie moje wrażenie?

--
54323031

 
06-01-16 19:01  Odp: [R] Trabaccolo (WAK 9-10/2015, 1:100)
Jarod 



Na Forum:
Galerie - 1
 

Rzeczywiście coraz więcej żaglowców i bardzo dobrze - a przybędzie jeszcze na pewno :-)

Myślę że ludzie zmęczyli się już flotą japońską, a postawić żaglowiec na kominku domu to jest coś.

 
06-01-16 20:05  Odp: [R] Trabaccolo (WAK 9-10/2015, 1:100)
Seahorse 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 16
Galerie - 2
 

Zostałem wywołany, to jestem

Cieszę się, że model pojawił się na forum - szkoda, że nie wszystko się klei idealnie.

1. Co do szerokości desek pokładu, to jak najbardziej masz rację, że trzeba je dobrze pasować. Jeśli dobrze ułożą się dokoła otworu ładowni, to reszty nie trzeba "pilnować", bo ostatnia przy samej burcie może być węższa, jeśli wyjdzie poza obrys. Jeśli z jakichś powodów będzie za wąsko, to ubytek powinien zostać zasłonięty cz. 108. W części dziobowej i rufowej krawędzie pokładu będą zakryte wzmocnieniami, więc też krawędzi pokładu nie widać. Bardziej martwi mnie to, że rozjechały się gwoździe na pokładzie. Pomierzyłem, i rzeczywiście na deskach 79P/L jest błąd ok 0,8 mm. Lewa strona u ciebie wyszła zdecydowanie lepiej niż prawa. Czy brakowało z długości i nie miałeś możliwości korekty przód-tył? Wiem, że takie deskowanie pokładu nie znalazło poklasku, dlatego odszedłem od takich rozwiązań.

2.W punkcie 5 nie ma nic na temat cz. 107,110,113 - nie są one pogrubiane kartonem, więc po prostu klei się je zgodnie z rysunkami. Miło słyszeć, że "osobiście sam model jak i sposób opracowania bardzo przypada mi do gustu" , choć dziś moja własna instrukcja bardzo mi się nie podoba, właśnie ze względu na wymienianie wszystkich części, które pogrubić, które zwinąć itp.

3. Linia wodna - nie odpowiem jednoznacznie dlaczego rozjechała się linia wodna na rufie. Nie wchodząc w szczegóły projektowania, na etapie 3D na pewno nie ma błędu. Mógł się on pojawić na etapie obróbki części z mojej strony. Postaram się dziś otworzyć pliki Rhino i wszytko pomierzyć.

I cieszę się, że "na razie to nie możesz narzekać":-)))

Pozdrawiam

--
http://seahorse.pl
http://facebook.com/seahorsepl
Na morzu: Bounty, Saettia, Allege d'Arles, Muleta de Seixal, Grosse Jacht, Speedy, Leudo vinacciere,
Badger, Trabaccolo, Duyfken, Łódź z Gokstad, HMS "Fly", Sao Gabriel, Il leudo vinaccere, Armed Virginia Sloop,
Wodnik 1627,Szkuta wiślana,De Zeven Provincien,USRC

 
06-01-16 20:12  Odp: [R] Trabaccolo (WAK 9-10/2015, 1:100)
Seahorse 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 16
Galerie - 2
 

Post się zdublował.

Post zmieniony (06-01-16 20:14)

 
06-01-16 20:38  Odp: [R] Trabaccolo (WAK 9-10/2015, 1:100)
fitter 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 13
Galerie - 27


 - 7

Dzięki za szybką odpowiedź. No to teraz ja się ustosunkuję ;)
Z pokładem nie miałem problemu dookoła ładowni - jest ok, zdaje się tyko jedna deska wymagała lekkiego zwężenia, ale uprzedziłeś w instrukcji, że trzeba docinać. Najlepiej chyba ciąć po wewnętrznej stronie linii lub idealnie po niej. Gwoździe faktycznie się porozjeżdżały i nie są w linii. Dla mnie jako człowieka to nie problem (dlatego o nim nie pisałem), ale "Szkutnicy" mogą marudzić ;) Niestety nie było możliwości ułożenia ich w linii - zabrakłoby z długości, a może po prostu wolałem nie ryzykować, że powstaną przyburtowe szpary. Mam nadzieję, że wyposażenie pokładowe częściowo je przykryje i nie będzie się to w oczy rzucało.
Jeśli chodzi o instrukcję to jest bardziej niż OK - po prostu muszę przyjąć, że jak nie ma wzmianki na temat danej części to kleję bez udziwnień ;) Po prostu nie byłem pewien więc zapytałem.
A linia wodna podchodzi w górę na bokach burt, co w sumie przy tak krótkim i wyoblonym kadłubie może w efekcie końcowym się nie rzucać w oczy.Część winy najprawdopodobniej leży po mojej stronie, gdyż przy górnych plankach wychodziłem poza linie na podposzyciu, co oznacza, że gdybym bardziej ścisnął poszycie dna to pewnie byłoby OK.
Dla mnie to nie błędy tylko moje niedbalstwo, ale od idealnych żaglowców to jest tu kilka innych osób (którym zazdroszczę umiejętności).

Kolejna polemika po kolejnym etapie ;)

Post zmieniony (06-01-16 20:39)

 
06-01-16 21:36  Odp: [R] Trabaccolo (WAK 9-10/2015, 1:100)
Seahorse 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 16
Galerie - 2
 

Przy twoim stażu nie podejrzewam cię o "niedbalstwo" ..
Narysowałem szybko schemacik, dlaczego linia wody "podnosi" się, ale w zasadzie wytłumaczyłeś skąd to się wzięło.
W projekcie nie zakładam, że będą szpary w poszyciu. (Linia zielona)
Przy klejeniu takie szpary powstają (czerwone strzałki)dlatego po kilku doświadczeniach zacząłem dodawać linie przerywane na poszyciu, by trzymać się w ryzach i nie zakończyć burty o 2 mm wyżej niż w projekcie.
Staram się zawsze ciąć pod kątem i "cóś niecóś" przetrzeć papierem, by zbliżyć się do trapezu. Np. w mulecie deski na najostrzejszym odcinku łuku były cięte pod kątem prawie 45st, dlatego się zeszły prawie bez szpary.


--
Z Rhino:
Odległość od wewnętrznego rogu stewy do linii wody wynosi 12,625 mm. Suma tylnych krawędzi planek 12,823 minus malutki trójkącik na ostatniej plance o boku 0,198. To daje 12,625 mm

Post zmieniony (06-01-16 22:39)

 
06-01-16 22:27  Odp: [R] Trabaccolo (WAK 9-10/2015, 1:100)
Jarod 



Na Forum:
Galerie - 1
 

To sumie wychodzi że wycinanie nożyczkami po linii nic nie da bo dalej będzie prostokąt - reasumując trzeba wycinać nożykiem i to pod kątem żeby wytworzyć trapez.
Tą uwagę można było zawrzeć w opisie modelu - instrukcji.

 
07-01-16 17:51  Odp: [R] Trabaccolo (WAK 9-10/2015, 1:100)
Troyt   

Zakładam, ze podobnie jest przy Saetti?

 
07-01-16 18:48  Odp: [R] Trabaccolo (WAK 9-10/2015, 1:100)
Seahorse 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 16
Galerie - 2
 

@Jarod@ Nie widzę problemu, by taka uwaga znalazła się w przyszłości. Nie "narzucałem" rozwiązań, bo każdy z nas ma pewne swoje nawyki i techniki, i każdy inne. Ja używam nożyczek tylko przy odcinaniu części z arkusza. No prawie tylko. Nie lubię papieru ściernego i mam pewnie jeszcze kilka innych "fobii":-)))

@Troyt@ Tak, metoda i wymiarowanie jest takie samo. Wycinasz przekrój prostokątny lub trapez i kontrolujesz szerokość. Jeśli po dwóch plankach masz "nadmiar", następną wycinasz po wewnętrznej zyskując 0,1 albo 0,2 mm. Linie przerywane pokazują orientacyjny przebieg planek i ułamki milimetra nie mają znaczenia. Jeśli odpadniesz od linii przerywanych o 1,5 mm, to faktycznie pojawi się "problem". "Fitter" przyznał, że wyjeżdżał poza linie, więc wysokość burt podniosła się. W efekcie wewnętrzne poszycie przy pokładzie może nie spasować się z zewnętrznym. Ale poczekamy i zobaczymy.

--
http://seahorse.pl
http://facebook.com/seahorsepl
Na morzu: Bounty, Saettia, Allege d'Arles, Muleta de Seixal, Grosse Jacht, Speedy, Leudo vinacciere,
Badger, Trabaccolo, Duyfken, Łódź z Gokstad, HMS "Fly", Sao Gabriel, Il leudo vinaccere, Armed Virginia Sloop,
Wodnik 1627,Szkuta wiślana,De Zeven Provincien,USRC

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 4Strony:  1  2  3  4  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024