FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 5Strony:  <=  <-  1  2  3  4  5  -> 
09-02-16 20:20  Odp: [R] Włoski niszczyciel DARDO 1:200; ORLIK 2/2011
Hastur 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 6
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 5


 - 3

Dzięki i pozdrawiam również. Dobrze idzie, trzymam kciuki!
Ja dopiero wycinam poszycie dna, więc mam ten komfort, że mogę podejrzeć twoją pracę zanim dojdę do podobnego etapu. Twój Dardo jest waloryzowany (bulaje, siateczki, itp.) i dopiero tu widać potencjał tego modelu.

Forest - no przecież nazwy wątków się trochę różnią, choć przyznam że nieznacznie ;)

--
Pozdrawiam,
Hastur

"Mądry się czasem wygłupia, za to głupi się wiecznie wymądrza."

Na macie: Dardo,
W porcie: s/y Spray, kuter D-3, Holk, Koga

Architektura: Ustka, Sv. Katerina, Okusa, Chasuyama

 
14-02-16 13:56  Odp: [R] Włoski niszczyciel DARDO 1:200; ORLIK 2/2011
Najger 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
Galerie - 5
 

Witam,
zakończyłem etap kadłuba. Pierwszy raz robiłem burty dzielone wzdłuż oraz pierwszy raz najpierw przyklejałem burty a potem poszycie dna.

Muszę stwierdzić, że model jest bardzo dobrze opracowany, wszystko pasuje idealnie, a wszelkie szczeliny i niedoróbki to moja wina, a głównie nieidealnego szkieletu jaki robiłem sam. Niestety przy tak idealnie spasowanym modelu wystarczy, że szkielet był o pół mm niedoszlifowany i już się to mści tym, że powstają szczeliny na styku burta – poszycie dna, tak mam przy kilku oklejkach. Na szczęście szczeliny są niewielkie i po zaretuszowaniu nie powinny być widoczne.
Same oklejki dna pasowały do siebie idealnie, pierwszy raz tak dobrze mi się kleiło dno.



Zadowolony jestem z tego, że na dziobie udało mi się odzwierciedlić krzywizny kadłuba w tym miejscu – a to właśnie za sprawa, że burty były podzielone w tym miejscu wzdłużnie.

Stępki przeciwprzechyłowe są jeszcze nie przyklejone, a śruby i ster przykleję na końcu budowy modelu.
Kadłub wymaga jeszcze retuszu i trafi na lakiernię a potem mój ulubiony etap budowy – czyli zabudowa kadłuba.

--
"Si vis pacem para bellum"

 
16-03-16 13:23  Odp: [R] Włoski niszczyciel DARDO 1:200; ORLIK 2/2011
Najger 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
Galerie - 5
 

Witam,
prace nad Dardo powoli idą do przodu.
Wykonałem pomosty na nadbudówce dziobowej oraz 2 trapy, pomost reflektora też pokryłem brezentem, bo jakoś mi nie pasował sam reling jak poniżej jest brezent.



Pomimo iż prace skupiają się na nadbudówce dziobowej, to stoczniowcy coś tam robią na całym pokładzie, zaś z zakładów zbrojeniowych dostarczono już elementy artylerii głównej i 2 elementy wyrzutni torpedowych.



Przy budowie Dardo przyjąłem taktykę wykonywania wielu elementów jednocześnie, do tej pory zwykle skupiałem się na wykonaniu jakiegoś elementu (np. nadbudówki) i po jego skończeniu zaczynałem nowy element/zespół, ale przy niewielkiej ilości czasu na klejenie czas budowy modelu był bardzo długi. Teraz jak robię kilka elementów jednocześnie wydaje mi się, że budowa idzie szybciej.

Zacząłem też „tkać relingi”:



To patent, który wiele lat temu jak odkryłem forum Konradusa podpatrzyłem u jednego z forumowiczów.
Drucik na poprzeczki wziąłem z tego ustrojstwa powyżej ramki, już nie pamiętam z czego to wymontowałem, ale w punkcie odbioru zużytego sprzętu elektrycznego/elektronicznego słynę z tego, że zawsze przynoszę „rozbebeszone” sprzęty :-)

Pozdrawiam i będę wdzięczny za rady, sugestie i słowa krytyki też ;-)

--
"Si vis pacem para bellum"

 
17-03-16 21:05  Odp: [R] Włoski niszczyciel DARDO 1:200; ORLIK 2/2011
Hastur 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 6
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 5


 - 3

No, nabiera kształtów. :)
Ja od miesiąca nie mam czasu usiąść do swojego, to przynajmniej pokibicuję. Lufy dasz toczone?

--
Pozdrawiam,
Hastur

"Mądry się czasem wygłupia, za to głupi się wiecznie wymądrza."

Na macie: Dardo,
W porcie: s/y Spray, kuter D-3, Holk, Koga

Architektura: Ustka, Sv. Katerina, Okusa, Chasuyama

 
18-03-16 18:33  Odp: [R] Włoski niszczyciel DARDO 1:200; ORLIK 2/2011
Najger 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
Galerie - 5
 

Hastur - ja też mam niewiele czasu na klejenie, ale traktuję to jako terapię ;-) gdzie mogę zapomnieć o problemach dnia codziennego :-)
Co do luf to już mam zrobione z igieł do strzykawek, tylko nie jestem zadowolony z efektu pomalowania ich i albo jeszcze raz je pomaluje albo zrobię nowe.

--
"Si vis pacem para bellum"

 
12-05-16 13:30  Odp: [R] Włoski niszczyciel DARDO 1:200; ORLIK 2/2011
Najger 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
Galerie - 5
 

Buon giorno,

Dardo dostał „zęby” w postaci dział artylerii głównej:



oraz „kły” w postaci wyrzutni torped:



Teraz może już kąsać wroga.
W działach od siebie dodałem (nie wiem jak to się fachowo nazywa) fartuchy ochronne na maskach dział. Jakoś taka wielka dziura na masce działa z przodu wydawała mi się nienaturalna, zaś na zdjęciach widziałem, że takie osłony były.

Prace powoli zmierzają ku końcowi, w zasadzie oprócz szalup i dalocelownika to została do zrobienia drobnica wyposażenia pokładowego.



Jeszcze będę musiał powalczyć z linkami sygnałowymi bo straciły naciąg, ale to taka złośliwość rzeczy martwych, że jak przyklejałem kolejną linkę sygnałową to poprzednie traciły naciąg.

Muszę poszperać, może ktoś ma dobry patent na te linki aby były wszystkie naciągnięte, przede mną jeszcze maszt tylni też z linkami, kolejne wyzwanie. Akurat linki to jest to co najbardziej nie lubię kleić w modelach.

Pozdrawiam i będę wdzięczny za rady, sugestie i słowa krytyki też ;-)

--
"Si vis pacem para bellum"

 
13-05-16 15:43  Odp: [R] Włoski niszczyciel DARDO 1:200; ORLIK 2/2011
TLB 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 13


 - 3

Mnie się podoba, fajnie wygląda ten okręt. A co do linek, ja w Bismarck'u, Gneisenau ale w 1:400 wykonywałem olinowanie z nitek rajstop a gdzie trzeba było je połączyć między sobą używałem bardzo cienkiego drutu miedzianego np. ze zwojnicy z radia i oczywiście malowałem jak trzeba było. Ale pewnie ktoś zapoda zaraz 100x lepszy pomysł.

--
Feci quod potui faciant meliora potentes...

 
26-07-16 16:29  Odp: [R] Włoski niszczyciel DARDO 1:200; ORLIK 2/2011
Najger 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
Galerie - 5
 

Witam,
czasu na klejenie ostatnio coraz mniej, ale prace powoli posuwają się do przodu.
W sumie to na całym pokładzie przybyło trochę drobnicy a z większych – dalocelownik na nadbudówce dziobowej.



Mam pytanie do kolegów: trochę statków i okrętów widziałem i zawsze światła burtowe były w pozycji pionowej, a w modelu są poziomo.



Nie wiem, czy to jakiś włoski patent, czy błąd na rysunku montażowym?

Pozdrawiam i będę wdzięczny za rady, sugestie i słowa krytyki też ;-)

--
"Si vis pacem para bellum"

 
26-07-16 17:15  Odp: [R] Włoski niszczyciel DARDO 1:200; ORLIK 2/2011
GrubyCzarnyKOT 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Galerie - 4


 - 6

U Ciebie prawie koniec budowy, a u mnie zarasta kurzem. :)
Dzisiaj go odkurzę, i może chociaż jedną część wytnę :)
Pięknie wygląda, pozdrawiam !

 
12-09-16 19:37  Odp: [R] Włoski niszczyciel DARDO 1:200; ORLIK 2/2011
Najger 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
Galerie - 5
 

Witam,
powoli ku końcowi, coraz mniej białych pól na pokładzie. Za miesiąc minie rok od rozpoczęcia budowy i chcę go skończyć przed rocznicą, a czy się uda to zobaczymy.

Na początek mała konkluzja dla klejących ten model: w opracowaniu są wywietrzniki – ja nazywam je „fajkami” zrobione jako jeden element z nacięciami.
Za radą kolegi Lazarusa, który zrobił bardzo ładne te elementy w swoim Naiadzie porozcinałem te „fajki” na osobne listki i po uformowaniu poszczególnych listków posklejałem je w całość.
Efekt wychodzi o wiele lepszy niż formować je jako całość jak są w opracowaniu.
Poniżej na zdjęciu lewa duża „ fajka” jest formowana metodą osobnych listków zaś prawa tak jak jest w opracowaniu jako całość:



Poza tym należą się podziękowania dla autora opracowania modelu za dodatkowe 50% więcej tych elementów, dzięki temu mogłem zrobić więcej i wybrać te które najlepiej mi wyszły.

Zrobiłem też działka plot 40 mm, z tego co udało mi się ustalić to są Vickers-Terni 1915/1917 – czyli włoskie działka na licencji Vickersa. Zrobiłem jednak ich lustrzane odbicie niż są w opracowaniu bo tak znalazłem na 2 zdjęciach, tzn miejsce na magazynek jest po prawej zaś jakieś wygięte ustrojstwo po lewej, zaś w opracowaniu jest na odwrót, no chyba że to zdjęcia są odwrócone:

http://www.navweaps.com/Weapons/WNBR_2pounder_m2.php

Odnośnie pytania z mojego poprzedniego postu – dotyczącego lamp pozycyjnych burtowych – znalazłem taką stronę z wizualizacjami włoskich niszczycieli i tam też te lampy wyglądają tak jak w opracowaniu modelu.

http://www.italiandestroyers.com.ar/dardo.html

Aktualny stan niszczyciela:



Pozdrawiam i będę wdzięczny za rady, sugestie i słowa krytyki też ;-)

--
"Si vis pacem para bellum"

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 5Strony:  <=  <-  1  2  3  4  5  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024