Miskowski
Na Forum: Relacje w toku - 1
|
Największą zaletą tego opracowania jest szata graficzna i może to, że szybko się go skleja.
Pamiętam, że po serii sklejonych modeli Halińskiego zapragnąłem sprawdzić co tam u konkurencji i popełniłem ten model. I tak z restauracji trafiłem do baru mlecznego z efektownym szyldem, zjeść się da ale mlaskać nie będziemy.
Największe problemy były z osłoną kabiny. Sfastyki dodrukowałem sobie w drukarce na oryginalnej wycinance, przy odrobinie gimnastyki da się to spasować. No i co, z większej odległości model wygląda fajnie. Sztukas z KW Model to cacuszko ale bardzo wymagające. A z GPM-u najlepiej wspominam Corsaira ze składanymi skrzydłami, miał nieco bobów ale ogólnie spoko, prawie Hal.
Pozdrawiam.
|