Spychacz
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 2 Galerie - 2
W Rupieciarni: Do poprawienia - 2
|
Adam, zapasu jest sporo, niestety w całkiem innym odcieniu niż burty :( Niektóre arkusze mają druk dwustronny, ale tam odcień też jest inny, choć bardziej zbliżony. Jest jeszcze trochę koloru na różnych elementach, które są dwustronne i które trzeba zagiąć i skleić, jak np. zastrzały. Ich tzw. lewa strona to pole w całości pokryte szarym drukiem. Na tym polu można znaleźć trochę koloru. Jeszcze nie wiem jak, ale prawdopodobnie będę musiał coś z tym pokładem zrobić, bo to, co jest w modelu bardzo mi się nie podoba.
Sven, a masz może jakieś zdjęcia na których widać podwodną część bąbla? Jak on przebiega, czy widać łączenie z kadłubem i czy jego poszycie składa się z podobnych pasów jak reszta kadłuba, czy też łączenia blach są prawie niewidoczne tak jak w części nadwodnej tego bąbla?
Na zdjęciu Mutsu z moich poprzednich wpisów widać fragment bąbla w części podwodnej i widać tam też pewne łączenie. Ciekawe, czy niżej też tak było i jeżeli tak, to jak ten bąbel wyglądał. Czy szedł prawie do samego dziobu, jak w tym modelu z Hasegawy (raczej mało prawdopodobne, bo w tej części nie ma co chronić, a szczególnie na stępce dziobowej), czy też tak jak na innych japońskich (i nie tylko) okrętach, zawijał się w odległości kilkunastu metrów od dziobu?
Znalazłem takie zdjęcie Kongo z suchego doku, na którym widać wyraźnie łączenie bąbla z kadłubem i widać też, że blachy poszycia tego bąbla nie mają tak wyraźnych łączeń jak na dziobie:
Na razie to już wszystkie dylematy związane z tym modelem. Mam nadzieję, że więcej nie będzie.
Tymczasem, dokończyłem wklejanie wzmocnień pokładu i go przykleiłem. Jak widać znów są różnice w odcieniach, również szarości, pomimo tego, że wszystkie te elementy znajdowały się na tym samym arkuszu. Masakra jakaś:(
P.S. Przepraszam za jakość zdjęć, ale dzień ponury i szary, to zdjęcia też takie wyszły.
Pozdrawiam.
--
Post zmieniony (09-10-18 21:52)
|