LuZaK
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 16 Galerie - 16
- 0
|
Witam,
Jestem u babci, więc zacząłem nowy model. Jest to angielski czołg szybki A30 Challenger Mk1, potocznie zwany Cromwellem na sterydach. Ogólnie z zamiarem zbudowania tego czołgu nosiłem się od dawna i w końcu przyszedł na niego czas. Relacja jest ze specjalną dedykacją dla kolegi Malaksera, który odgadł nazwę modelu w mini konkursie. Ogólnie o projekcie można by napisać książkę, bo problemów jest na prawdę sporo. A oto kilka problemów, o których jeszcze pamiętam.
1. Wręga H1 jest za niska i w tyle czołgu powstaje spora dziura.
2. Wręgi F1 i G1 są za wąskie.
3. Przekładnie tylne, elementy nr.17 trzeba przesunąć bardziej do tyłu.
4. Boki elementu nr. 4 są za krótkie.
5. Elementy 24 ( osie kół napinających są za długie i za grube.
Jeżeli jeszcze coś mi się przypomni to napiszę. Generalnie numerację części można sobie wsadzić w buty, bo i tak do niczego się nie nadaje. Zawieszenie czołgu jest zaprojektowane jako bardzo szczegółowe, jednak ja zrobiłem je po swojemu bazując na doświadczeniu z budowy Cromwella, czyli wszystko na maksa uprościłem, ponieważ i tak nie będzie nic widać a jak zobaczyłem, że brakuje iluś części z jednego typu to dodatkowo stwierdziłem, że nie ma sensu tego robić.
Przepraszam za takie a nie inne foty ale musze się jeszcze ogarnąć ze stanowiskiem u babci.
--
Post zmieniony (23-01-19 12:59)
|