som11
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 1 Galerie - 4
- 5
|
Witam wszystkich.
Przedstawiam Wam model samochodu pancernego Jeffery-Poplavko o nazwie własnej „Wnuk” w skali 1:25. Jest to darmowy model wydawnictwa WAK.
Model jest prosty w budowie i ma mało części, ale są miejsca, w których musiałem się „pogimnastykować”. Szkielet kadłuba jest podzielony na przednią i tylną część. Poszycie przednie musiałem w dwóch miejscach rozcinać i wklejać paski kartonu z zapasu. Z tyłem już nie było tak różowo. Elementy podklejone tekturą posklejałem do siebie, pasowało to nawet, pozalewałem łączenia sg. Przymierzyłem poszycie, a tu kąty co niektórych części się nie zgadzają, obrysy elementów szkieletu z poszyciem są dobre. Najpierw miałem przycinać to poszycie, ale odciąłbym zarys nitów. Nie pasowało mi to. Nieszczęsny szkielet wywaliłem, na nowo powycinałem elementy z tektury. Potem pojedynczo przyklejałem do poszycia (cz. 21), najpierw część 11, potem 15l i 15p, następnie 14l i 14p. Od części 20 (poszycie dolne) odciąłem tylną część pionową (na niej znajduje się uchwyt cz. 32) i podkleiłem ją częścią 10. Takie coś wkleiłem do poszycia (cz. 21). Od części 20 odciąłem następny kawałek i podkleiłem częścią 13. Przykleiłem to na swoim miejscu. Przy części 8 pousuwałem te wystające „zamki” , przykleiłem na swoim miejscu, potem przykleiłem cz. 9. Na końcu zamknąłem bryłę kadłuba częścią 12 i okleiłem resztą części 20. W części 8 trzeba wykonać otwór na tylną oś. Z błotnikami też nie było lekko. Musiałem tam i ówdzie poprzycinać, części 19 i 23 trochę przy szlifować.
Stwierdziłem, że z nadrukowanymi nitami „wnuk” będzie wyglądać słabo. Trzeba będzie je uwypuklić. Na wyciskanie było już za późno, zostały tylko naklejane nity. Wycinałem je z zapasu koloru przyciętą igłą lekarską (chyba jedynka), przy każdym jednym nicie retuszowałem krawędzie. Przyklejałem je na budapren. Chciałem je wycinać z kartonu barwionego na wskroś, ale nie znalazłem odpowiedniego odcienia zieleni. Przy zawiasach drzwi, przy drzwiach, przy zawiasach przedniej klapy silnika są mniejsze nity. Tam dałem nity z barwionego kartonu i wyretuszowałem je. Przy częściach 33c zrobiłem wyciskane nity. Boki kół (cz. 33a i b) już miałem podklejone tekturą, gdy zdecydowałem się na o nitowanie „wnuka”, więc nakleiłem nity, te większe, ale tylko na częściach 33a. Osie kół zrobiłem z mosiężnej rurki o średnicy 1,8 mm. Kupiłem ją w OBI. Tylną oś musiałem skrócić o 5 mm. Osie między kołem a kadłubem okleiłem zielonym kartonem. Cały model pokryłem trzema warstwami bezbarwnego lakieru (połysk) z żywic syntetycznych z firmy DUPLI-COLOR. Potem ubrudziłem go suchymi pastelami. Następnie naniosłem dwie warstwy fiksatywy. To jest moje pierwsze brudzenie modelu.
Post zmieniony (14-07-19 21:49)
|