Wojtek
Na Forum: Relacje w toku - 1
|
Najger - piszesz, ze podobná metodá robiles podposzycie czyli patrzac na moje posty pewnie masz prawie dejavu hehe, ale dla mnie dobrze, moge zasiegnac opinii :) Pierwszy raz stosujé kalké. Kwestia jak mocno sie ona trzyma kartonu juz mi sie sama rozstrzygnela, gdy naklejalem elementy rozciétych burt na ta kalké. Moja jest taka, ze z jednej strony jest gladka jak pupa niemowlécia (i ta strona wlasnie tak jak napisales nie chce sie trzymac), a druga, bardziej szorstka trzyma bez problemu i to na oba kleje jakie stosuje. Uzywam butaprenu firmy '' Dragon''(?), który wolniej wiáze, ale jest zadki i swietny na wiéksze powierzchnie, bo mozna wysmarowac cienka, jednolita warstwé kleju na klejonych powierzchniach. Drugi to pattex, przezroczysty do butów. Ten jest gésty i szybko wiáze. Sklejalem nim szkielet i wstawki podposzycia. Po zamontowaniu wstawki juz po ok. minucie smialo mozna bylo szlifowac przyklejone elementy. No ja nie bédé retuszowal kalki, bo tak jak pisalem oklejki bédá dublerami, wiec przed montazem bédé dopasowywal oklejki do krawedzi juz przyklejonych na szkielet wiéc szczelin nie powinno byc.
Aktualnie progres budowy jest taki, ze cala prawá burté szkieletu i dno mam poszlifowane. Oklejki prawej burty mam juz tez przygotowane (ostatnia kosmetyka tylko). Teraz zaczynam wlasnie oklejac szkielet na prawej burcie paskami kalki (to juz powinno szybko pojsc) i zabieram sie w koncu za mocowanie burt. Potem bede obrabial szkielet z lewej strony i znowu przyklejanie burt i na koniec poszycie dna na calosci. Przyznaje wolno mi to idzie, glównie przez to, ze przygotowanie burt zajmuje wiele czasu. Za tydzien wstawie aktualne zdjécia i bedzie wiadomo dlaczego :)
pozdrawiam
--
Post zmieniony (08-12-14 02:32)
|