Mirmic
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 1 Galerie - 4
|
Witam,
Bielski Vikingu jako, że żywcoki nie mieszkają tak daleko od Ciebie to i czas chyba podobny mają. No, może ciut krótszy a to z tej racji, że będąc bardziej na południe jasność trwa odrobinę dłużej. Wiadomo zaś powszechnie, że prace społecznie pożyteczne wykonuje się w dzień a prywatę powinno odstawiać po zakończeniu tegoż.
Z drugiej zaś strony gdy dłubię przy modelu staram się to robić tak aby trwało to jak najkrócej. Odzywa się chyba tu moje zboczenie zawodowe, będąc technologiem zawsze gdzieś kołacze mi się taki układ: czas, ekonomika, jakość, wydajność. To chyba tłumaczy też moją niechęć do cyzelowania w nieskończoność elementów. Zapewne narażę się tu ortodoksyjnym sklejaczom ale zawsze staram się mieć na widoku końcowe wrażenie z modelu gdzie czasami drobiazgi gdyby poddać je surowej ocenie mogą być wytykane jako nie taaakie. Po skończeniu modelu, gdy stoi na półce ma mnie cieszyć gdy na niego patrzę a nie patrzę na niego przez lupę.
Czasem wystawiam swoje modele na wystawach gdzieś w pobliżu Żywcowni ale nigdy moim zamierzeniem nie było budować modelu do rywalizacji konkursowej, więc są takie jakie są.
Ale cieszę się gdy podobają się i dostarczają jakichś wrażeń estetycznych innym.
A tak całkiem z innej beczki piszesz o sobie Viking ale jaki? ostatnio oglądam serial Wikingowie i są tam różne Ragnary, Olafy itp. a Twój to tylko Viking? Hę?
--
Pozdrawiam
Mirek
|