killy9999
Na Forum: Relacje z galerią - 14 Galerie - 1
- 9
|
Hm... dziwne. Odpowiadałem na posty Arta, Hastura i elerosa bardzo szczegółowo, ale teraz widzę, że post zniknął :-/ Niestety nie jestem w stanie odtworzyć teraz całości odpowiedzi, ale w skrócie powtórzę to co było najważniejsze:
Hastur: silnik i garb są trudne, ale cała reszta modelu jest w miarę standardowa jak na samolot. Co nie przeszkadza mi w popełnianiu błędów...
Art: miałem pomysł, żeby najpierw skleić segmenty na paski a dopiero potem wkleić wręgę. Niestety zabrakło mi odagi, żeby spróbować tego rozwiązania. Następnym razem wypróbuję. Kleję klejem szewskim (polimerowym).
eleros: no właśnie drobnica wychodzi mi znośnie. Może bez rewelacji, ale nie mam poczucia, że sobie z nią nie radę. Problem w tym, że to właśnie w większych częściach zdarza mi się popełniać błędy.
Obecnie kończę pracę nad skrzydłami. Wykończyłem wnęki karabinów maszynowych.
Lufy karabinów wkleję na samym końcu. Kształt poszycia skrzydeł jest skomplikowany. W kilku miejscach wkleiłem podposzycie, ale nie dało się go wkleić na całej powierzchni.
A tak już po sklejeniu.
Niestety, znowu nie wszystko wyszło jak powinno. Po dopasowaniu komór karabinów do otworów w poszyciu okazało się, że szkielet jest trochę obrócony względem poszycia. Efekt jest taki, że na wewnętrznej krawędzi wręga nie jest równolegle do krawędzi poszycia. Powinno dać się to ukryć, ale innym nieprzyjemnym efektem tego jest to, że wręgi po wewnętrznej stronie klap wystają obok poszycia.
Oba skrzydła są symetryczne pod tym względem, więc nie jestem pewien czy to moja wina, czy jednak niedokładność opracowania. Inny problem z tą samą wręgą jest taki, że z przodu jest ona o jakiś 1mm za wysoka. W jednym skrzydle przyciąłem, w drugim niestety zapomniałem i zorientowałem się jak doklejałem poszycie i było już za późno. Efektem jest drobna szczelina między dźwigarem a poszyciem, która na szczęście nie powinna być widoczna.
A tutaj przymiarka skrzydeł do kadłuba.
Zaczynam też zastanawiać się nad sposobem polakierowania modelu. Poprzedni model lakierowałem pędzlem i nie wyszło to zbyt dobrze (smugi). Chyba zrobię eksperyment z Tamiyą z puszki. Jak też nie wyjdzie, to będę myślał nad aerografem.
--
Post zmieniony (05-01-19 21:55)
|