Norvik
moderator
Na Forum: Galerie - 25
- 1
|
Model miał być odpoczynkowym po Łunie, która była bardzo obszerna i zajęła mi mnóstwo czasu. Odpoczynkiem jednak nie był i mimo swej prostoty miałem ochotę go porzucić ze względu na fatalne rysunki i niską sklejalność. Poniżej "zady i walety" modelu:
Na plus:
- temat
- nic więcej nie przychodzi mi do głowy
Na minus:
- model bardzo nie spasowany (chyba nikt nie kleił surówki). Nawet laserowe wręgi nie były spasowane ! (zestaw laserowy możecie sobie darować - to zwykłe, często duże części, które można bez problemu wyciąć samemu)
- karykatura szkieletu. Ktokolwiek będzie go kleił w wersji proponowanej przez autora będzie miał krowie żebra na całym kadłubie. Ja dorabiałem połowę poszycia samodzielnie
- rysunki to jakiś koszmar. Nie ma szans skleić model opierając się tylko o zamieszczone rysunki, chyba , ze ktoś ma zdolności wróżbiarskie. Dzięki Bogu istnieje internet i plastikowe modele na których opierałem swój montaż. Zapomnijcie też o rzutach aksjometrycznych.
- uproszczona wieża i podwozie z cyklu sf. Wieża choć otwarta została uproszczona w 50 % (mowa o wnętrzu). Za to podwozie to naprawdę cudak. Jest źle zaprojektowane i z trzech wałów napędowych 1 musiałby być wygięty w spory łuk, żeby połaczyć dwa końce. W modelach plastikowych wanna podwozia jest odpowiednio wyprofilowana, a w tym modelu jest płaska.
- części są porozrzucane po wszystkich arkuszach: część A na jednym, a część B na innym. To świetna zabawa na spostrzegawczość...
- części są upakowane jak sardynki w puszce. Często dzieli je ok. 1 mm !
- cena: 45 zł za 6 stron kartonu to trochę za dużo
Moja ocena 2/6 (kandydat do gniota roku). Autor: Mariusz Kita ( to chyba jakiś wczesny model tego autora bo nie pamiętam, żeby ktoś się wcześniej skarżył na jego modele)
Poniżej kilka fotek:
Popełniłem też pierwszą w życiu dioramkę, ale niestety okazała się za krótka. Teraz już będę pamiętał, żeby nie robić na oko :)
--
pozdrawiam
Norvik
-----------------------------------
Na warsztacie MIM-104B Patriot z Answeru
|