Jacek
|
Dla tego mam do ciebie prośbę jako do inż. Czy taka zasada działania jak przedstawiam poniżej jest możliwa ? Czy są to tylko moje wyssane z palca domysły . Proszę o obiektywną ocenę.
Moje założenia oparte są na samoczynnym powstaniu ciśnienia na jedną stronę wirnika. Patrząc na fotki stożków nigdzie nie masz osłony wirnika od strony wlotu. Patent nie omawia stożków tam są różne interpretacje dostarczania wody. Jest ogólna zasada wytwarzania podciśnienia w wirniku dzięki któremu woda jest do niego zasysana. Stożki powstały później i łączą zasadę podciśnienia z ruchem wirowym . To tak jak włączysz mikser do koktajli i jeśli nie założysz pokrywki to ruch wirowy powstały w środku wywali cały koktajl do góry , bo tam jest najszerzej . Tu jest podobna zasada , z tym że wirnik jest w najszerszym miejscu a całość położona poziomo. Ruch obrotowy powoduje naturalne pchanie masy wodnej kręcącej się w stożku w kierunku najszerszego obwodu, czyli do wirnika . A jedynym miejscem gdzie może ona wypłynąć jest otwór w osłonie wirnika . Nie wypłynie ona na bok , bo tam napiera woda.
Jak już pisałem , ani na schematach stożków, ani na zdjęciach stożków nie masz żadnej osłony od strony wlotu wody. Twój rysunek nie obejmuje stożka Hotchkissa i zasady ruchu wirowego, a jedynie jedną z pierwotnych wersji samego napędu hydrodynamicznego Hotchikssa , który miał w samym patencie kilka wersji i odmian poboru wody.
Owszem mogę się zgodzić co do ruchów całej obudowy. Może to być tylko ruch samych dysz , choć mam wątpliwości o których napiszę jutro.
|
|