FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 2Strony:  <-  1  2 
09-08-14 23:04  Odp: [R] Pierwszy model - SM Tb 98M - Quest 1:200
GrzechuO   

A kadłuby były wówczas nitowane - spawanie to dopiero dwie dekady (na szeroką skalę - trzy) później.

--
Pozdrówka

GrzechuO

 
10-08-14 10:30  Odp: [R] Pierwszy model - SM Tb 98M - Quest 1:200
Technick 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 3
 

Strzeż się myślenia, że szpachlowanie i malowanie zamaskuje wszystkie niedokładności. Modele wykonywane w ten sposób wymagają trochę innego podejścia, a żeby uzyskać zadowalający efekt - powinieneś mieć opanowane sklejanie w standardzie na przyzwoitym poziomie. Z tego co piszesz jest to Twój pierwszy kontakt z kartonem, tym bardziej dziwi mnie Twój skok na głęboką wodę. Popieram zdanie StuG'a, co nie znaczy że Ci nie kibicuję ;).

Według mnie metoda małych kroczków byłaby najodpowiedniejsza - na początek proste modele - tak żeby oswoić się z wycinaniem, kształtowaniem, retuszem i czystym klejeniem, a dopiero później wszelkie przeróbki, malowanie i szpachlowanie (które notabene powinno być zarezerwowane tylko na kadłub).

Przykładem braku oswojenia się z materią jest właśnie użycie przez Ciebie szpachli na nadbudówce. Z tego co widzę jest to na tyle prosty element, że po odpowiednim wycięciu i ukształtowaniu, nie byłoby żadnej potrzeby korzystania z "tego wypełniacza". Proste ściany, zaokrąglone krawędzie, które można ładnie ładnie ukształtować bez żadnych chemicznych specyfików. Przy tak nieskomplikowanych kształtach najważniejsze jest umiejętne formowanie kartonowej materii - szpachla jest jak najmniej pożądana.
Postaraj się z niej korzystać tylko tam, gdzie to konieczne - np. przy kształtowaniu obłości, których nie dałoby się wykonać z kartonu (albo byłoby to bardzo uciążliwe).

W każdym bądź razie - najważniejsze żebyś po prostu dobrze się bawił :). Widząc po Twoim zapale raczej szybko się nie zniechęcisz, więc takie niestandardowe podejście (mam nadzieje) nie powinno wpłynąć negatywnie na stosunek do tego hobby. Powodzenia w budowie!

 
10-08-14 12:26  Odp: [R] Pierwszy model - SM Tb 98M - Quest 1:200
Forest 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

GrzechuO, tak też podejrzewam, ale już wcześniej zdarzały się próby spawania okrętów, czasem były to pojedyncze elementy. Czasem, w ramach eksperymentów, były to całe kadłuby bądź nadbudówki pojedynczych okrętów w serii. Dobrym przykładem są tu pierwsze brytyjskie niszczyciele typu "A", budowane po Wielkiej Wojnie: w przetargu na nowy okręt wzięły udział dwa okręty, w tym całkowicie spawany ze stoczni Tornycroft'a. Ten projekt wygrał, jednak w zamówieniu pierwszej serii Admiralicja wyraźnie zaznaczyła, że kadłub ma być nitowany, a nadbudówki spawane :)
P.S. Ciekawostką jest, że zamówienie na pierwszą serię 4 niszczycieli (pół flotylla) otrzymał najpierw konkurent Tornycrofta z przetargu :D Niestety nie pamiętam nazwy stoczni. Dopiero kolejne 4, do dopełnienia flotylli, zbudował autor zwycięskiego projektu ;)
Technick, wierz mi, bawię się setnie :D
Problem ze szpachlowanie nadbudówki w 1 wersji wyniknął ze złej kolejności montażu. Po zaimpregnowaniu cyjanoakrylem wyciąłem najpierw okna, co przy zaginaniu skończyło się łamaniem się kartonu w ich okolicach. Drugą wersję złożyłem już z czterech osobnych elementów, zaimpregnowanych na starcie i odpowiednio pociętych przed montażem. Tym razem wszystko złożyło się jak klocki lego, ale z kolei położyłem malowanie. Nie trzeba było już żadnej szpachli, tylko delikatny szlif na łączeniach :)
A jeszcze co do małych kroczków, budowania prosto z wycinanki, etc. Nigdy nie lubiłem modeli "prosto z pudła", zawsze coś muszę przerobić, tak już mam ;) Jeśli się okaże, że skoczyłem na zbyt głęboką wodę, nie ma problemu - model buduję z kopii ksero :) W momencie, gdy uznam, że zadanie mnie przerosło, ta wersja pójdzie w kosz, potnę oryginał i wykonam "po bożemu", prosto z wycinanki :) Ale to chyba szybko nie nastąpi ;)

--
Pozdrawiam :) Zbyszek, Niedzielny Sklejacz ;)

 
27-10-14 18:00  Odp: [R] Pierwszy model - SM Tb 98M - Quest 1:200
Forest 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Witajcie, to znowu Ja, wraz z moją Potworną Skrzyneczką :-P

To są zdjęcia z przed około dwóch miesięcy, lecz ukazują stan aktualny - taki już zapewne zostanie, te wszystkie farfocle są widoczne w makro, przy mocnym świetle, lecz na co dzień jakoś dziwnie nie rzucają się tak w oczy ;-) Pisze, by się przypomnieć, nie umarłem i nie zrezygnowałem z modelu :-P Dzisiaj, po dwóch miesiącach, ponownie zacząłem nad nim pracę, myślę, że jutro-pojutrze przybędą kolejne zdjęcia z postępu prac - zależy, kiedy klej wyschnie :-) I nie, nie będzie to kolejna "skrzyneczka" sterowa :-P

--
Pozdrawiam :) Zbyszek, Niedzielny Sklejacz ;)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 2Strony:  <-  1  2 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024