FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 10 z 11Strony:  <=  <-  7  8  9  10  11  -> 
21-05-14 17:06  Odp: [R] Santa Leocadia
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

Składactwo to już jest - plastikowe i w pewnym sensie kartoniarskie. Nie mówię tu o tych, którzy wszystko robią od podstaw czy to z kartonu, czy plastiku, czy z innych materiałów.

--
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.

 
21-05-14 19:45  Odp: [R] Santa Leocadia
waldi 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
 

Witam Tak sobie oglądam i czytam i mam wątpliwości.
Powstaje model pięknego okrętu. I piszesz że ma być jak najbardziej realistyczny.
No to już zaliczyłeś wpadkę i to ogromna jak sądzę. Nawet kilka ale po kolei.
Kolor to rzecz o której nie napiszę ale jeśli była to farba to dlaczego widać czarne (na żółtym tle) spojenia desek? Jeśli była to farba to tak samo zakrywała kolor uszczelniacza desek jak i samych desek. Tak myślę na logikę rzecz biorąc. A na poparcie spójrz na zdjęcia które sam wkleiłeś. Żółte burty nie mają czarnych kresek.
Druga sprawa to te kreski a raczej szczeliny między deskami poszycia. Ich też nie powinno być. Okręty miały pływać po to je przecież budowano a było by to trudne z takimi szczelinami pomiędzy deskami poszycia.
Trzecia sprawa to to co zrobiłeś na dnie okrętu. To ma być sól. Bo tak zrozumiałem.
No to jest mały problem (a nawet dwa) z tym związany. Po pierwsze sól wytrąca się tylko na zetknięciu powietrza i wody w wąskim pasku i jest to równiutki pas na linii zanurzenia. Tylko na linii zanurzenia. poniżej nie ma soli na dnie bo może nie jest roztworem przesyconym. A powyżej deszcz ją zmyje gdyby jakimś cudem wykrystalizowała.
Po drugie to czym posypałeś kadłub miało by rozmiar nie kryształków soli ale kul do małej armaty.
No i okręt musi stać na spokojnej wodzie czyli nie pływa bo inaczej fale rozpuszczą sól.
Więc ka kadłubie może być wiele ale nie soli. To prędzej mogą byś pąkle czy inne tego typu skorupiaki. A jaki ma być kolor dna tego okrętu?
Hiszpanie nie malowali na brudną biel? Podobno takie malowanie miało częściowo zabezpieczać przed obrastaniem dna.
Co do koloru pokładu to nie to. Brunatno szary z brązem. Mi się nie podoba jest według mnie za ciemny i to bardzo. Nie ma nic wspólnego z sinizna która wchodzi w mokre drewno. Bardzo słabo widać czarne łączenia klepek a tu powinny być widoczne. Na starym pokładzie były wielokrotnie poprawiane smołą.
Taki kolor to ma ale zgniłe drewno. Takie co się w palcach rozłazi. No i w takim układzie wszystko inne na pokładzie co nie było farbą pomalowane też tak powinno wyglądać.
Druga sprawa że to co było pomalowane powinno obłazić z farby i wyglądać jak ten stary kliper ze zdjęcia. A nie lśnić świeżością.
A jeszcze co do samego pokładu. Strasznie widać mazaje pędzla. To jest okropne. Drewno ma niejednakowy kolor każda klepka jest inna i nie powinna być malowana pędzlem bo traci się tą różnicę i wszystko wygląda strasznie sztucznie.
Generalnie to co robisz coraz mniej mi się podoba. Mam wrażenie że to co powstaje nie będzie przypominać okrętu bojowego a mieszankę wraku i nowego okrętu. Efekt dziwny i mało realistyczny.
Ale czekam na ciąg dalszy.
Pozdrawiam

--

Post zmieniony (21-05-14 20:36)

 
21-05-14 20:46  Odp: [R] Santa Leocadia
_RK_ 



Na Forum:
Relacje w toku - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Dzięki za komentarz. Traktuję to jako rozmowę, także odnoszę się do argumentów, a nie do Ciebie osobiście.

- "kreski" między burtami (czy nazwiesz je spoinami czy szczelinami- w sumie bez różnicy). Jeśli zerkniesz czy na zdjęcia (na szczęście zachowane) pływających drewnianych żaglowców z tej epoki, czy na repliki (również pływające), czy na materiał ikonograficzny, to zauważysz że te "kreski" powstają, w bardzo naturalny sposób, w miejscach styku. Czy narysowane na czarno w wycinance są "lepsze" ? Nie wiem, nie wnikam. Moje są takie.

- dno okrętu- źle zrozumiałeś. To nie sól, tylko naturalnie pojawiające się organizmy morskie. Rozmiary jakie przybierają są różne, ale moim zdaniem nijak nie przesadziłem, a jeśli- to raczej robiąc je zbyt małe.

http://cqdjournal.com/fouled_hulls_figure_5_compr.jpg

Kolor dna- wszystkie marynarki malowały dna okrętów na różne sposoby, nie tylko na ulubioną przez modelarzy "brudną" (czy nawet śnieżną) biel. W grę wchodziły mieszaniny smoły, włosów, siarki, palonego wapna i wielu innych substancji, dające paletę od czerni, przez brązy, żółcie i ugry, aż do białawych. W żadnym wypadku, nawet zaraz po pierwszym malowaniu, (czyli ZANIM okręt został zwodowany i nigdy, absolutnie nigdy, w ciągu całej jego kariery, później) rezultatem nie była gładka, "wylizana" powierzchnia koloru

Kolor pokładu- popatrz sobie na pokłady replik budowanych z zastosowaniem tradycyjnych technik po mniej niż dwu latach służby:

Goeteborg:

https://lh5.googleusercontent.com/-SsrjmEB6WEI/U3zyVDCs_UI/AAAAAAAArDE/PCq9nI8Ohn0/w267-h400-no/2009_06_16_0035.jpg

Batavia:

https://lh3.googleusercontent.com/--k2GhsyOyvc/U3zy63KtCxI/AAAAAAAArDM/wSrP160T52U/w459-h612-no/DSC00036.jpg

Co do tego czy Ci się podoba czy nie- nie musi :). Serio. Jeszcze raz dziękuję za komentarz.

 
21-05-14 21:25  Odp: [R] Santa Leocadia
sławomir kromer 

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 19


 - 2

Witam
Jeśli dobrze zrozumiałem - waldi -to za bardzo są widoczne łączenia desek na burtach (na rufie mogłyby być mniejsze) Wygląda na to że jeśli kadłuby były malowane to nie powinno być śladów łączenia.Jak się patrzy na pływające replik to tak nie jest-przykładem niech będzie BOUNTY lub CUTTY SARK(jeden już nie istnieje a drugi op pożarze w remoncie )

a odnośnie pokładu to w czasie remontu

i po jakimś czasie pływania

sławek

Post zmieniony (21-05-14 21:43)

 
21-05-14 21:45  Odp: [R] Santa Leocadia
_RK_ 



Na Forum:
Relacje w toku - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Ja na to Sławku przebijam tak:

Sztandart (istnieje i pływa)

https://lh6.googleusercontent.com/-65KoY842Aqw/U3z_ugVTXAI/AAAAAAAArDc/7I_A_grm_VQ/w1556-h875-no/stock-footage-antique-pirate-sail-ship.jpg

To samo wspomniane przez Ciebie Bounty

https://lh6.googleusercontent.com/-aiZgO1z53lY/U30BLxFGZiI/AAAAAAAArDk/7UaCYvisKKc/w950-h633-no/HMS+Bounty+close+up.jpg

Goeteborg:

https://lh4.googleusercontent.com/-nAAKXXgVYRs/U30B3iYpZTI/AAAAAAAArDw/jtVavzZkRLM/w1280-h720-no/o5.jpg

Mimo tego, że to 1. statki malowane współczesnymi farbami o dużo większej trwałości 2. w idealnym klarze 3. krótko używane, to ciągle- granice pomiędzy deskami jak najbardziej widoczne. Morał ? Każdy z nas będzie miał swoją interpretację i swoje "wizje". Ważne, żeby umiał je uzasadnić zebranym materiałem i konkretną wiedzą.

Post zmieniony (22-05-14 00:59)

 
21-05-14 21:54  Odp: [R] Santa Leocadia
sławomir kromer 

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 19


 - 2

nie będe przebijał bo nie chce mi się szukać- wynika że były widoczne
Rób tak jak zaplanowałeś

 
21-05-14 22:09  Odp: [R] Santa Leocadia
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

To i ja dorzucam swoje "trzy grosze".
Pokład na "Surprise"

 
22-05-14 05:58  Odp: [R] Santa Leocadia
waldi 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
 

To ja jeszcze raz się wtrącę. Bo wiadomo gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania.
Co do szczelin. Szczelin nie ma na żadnym zdjęciu bo woda by przez nie przeciekała. Po prostu widać układ klepek poszycia to tak ma być ale szczelin nie ma są wypełnione i pokryte farbą. A na twoim modelu są szczeliny na grubość zastosowanego kartonu. Kadłub prawdziwego okrętu miał tak w trakcie budowy tylko. Ja bym je lekko zaszpachlował żeby je lekko wypełnić i nie ukryć układu klepek który jest wskazany bo przecież właśnie klapki były widoczne.
Co do spojeń czarnych na żółtej burcie to już pisałem sam wstawiłeś fotki a tam nie ma czarnych kresek na żółtym tle. Dlatego się dziwię i zwracam na to uwagę. Wypełnienie spoin miedzi deskami też jest pomalowane na żółto.
Po prostu Twój model jest zbyt "uplastyczniony" co według mnie psuje efekt.
Co do osadów na dnie to też nie jestem przekonany. Osady mogły mieć kilka cm grubości to się zgodzę tyle co przez dwa góra trzy lata by powstało,ale na okręcie wojennym nie mogło by powstać więcej bo dowódca by stracił stanowisko i w areszcie za pewne wylądował. Okręt w czasie służby musiał lśnić. I tak jest do dziś.
Co do wylizanego dna to ja nie twierdzę że ono takie było. Właśnie na specyfikę materiału czyli drewno.
Co do koloru pokładu to uważam dalej że wygląda za ciemno. Może nie powinien być jak nowy ale ten jest zbyt postarzony.
Właśnie dlatego ja nie bawię się w postarzanie. To rzecz niezwykle trudna i najczęściej dająca złe według mnie efekty. Bo nie trzymające skali. Takie modele najczęściej nie wyglądają jak działające okręty a jak złom wyciągnięty z dna.

--
Pozdrawiam

 
27-05-14 13:43  Odp: [R] Santa Leocadia
_RK_ 



Na Forum:
Relacje w toku - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Waldi

Sól na statku/ okręcie sięga WSZĘDZIE (bo wszędzie dolatuje pył ze słonej wody niesiony przez wiatr) i pojawia się w postaci białych zacieków czy smug. Zacieki te można usunąć zmywając słodką wodą- towarem który właściwie nigdy (przynajmniej w epoce o której mówimy) nie był na okręcie dostępny w takiej ilości, żeby pozwolić sobie na luksus w rodzaju mycia burt.

Szczeliny u mnie są na zadaną grubość grawerowania laserem (czyli 0.1 mm). Karton ma 1 mm.

Osad na dnie miewał do metra grubości i żaden kapitan nie tracił za to posady bo nie było na to rady- jeśli nie było warunków/ pieniędzy/ czasu na karenaż. Oczywiście jeśli możesz przytoczyć przykład odpowiedniego przepisu- będę wdzięczny. We wszystkich materiałach jakie ja znam, dotyczących marynarek hiszpańskiej i francuskiej ostatniej kwarty XVIII wieku nie znalazłem ani jednej wzmianki odnoszacej się do tego.

Opowieści o tym że okręt musiał lśnić to zwykłe bajki- wystarczy zajrzeć choćby do listów Nelsona (odwołując się do jednego z najbardziej popularnych i najłatwiej dostępnych źródeł) żeby przekonać się jak to "lśnienie" wyglądało.

Zmieniając temat- działa przyszły. Wbrew moim obawom ślady druku są minimalne. Wreszcie będę mógł zamknąć pokład. Rzecz którą zauważyłem- "moje" 6 funtówki są zrobione wg. wymiarów egzemplarzy muzealnych i tak wymiary, jak i kształt łoża różnią się od propozycji Shipyardu. Raz- są mniejsze, dwa- no właśnie, to łoże hiszpańskie, a nie angielskie.

https://lh6.googleusercontent.com/-uruAaMKRvtg/U4R1WAtfFnI/AAAAAAAArE4/Ew950wLSQ68/w1167-h875-no/WP_002899.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-c2XEs6CiEEM/U4R1axNKkSI/AAAAAAAArFA/9si6rtT90QM/w1167-h875-no/WP_002895.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-5d61JZKc3qo/U4R1f27Oi_I/AAAAAAAArFQ/-xHASKKb7_c/w1167-h875-no/WP_002890.jpg

 
29-05-14 13:44  Odp: [R] Santa Leocadia
_RK_ 



Na Forum:
Relacje w toku - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Zrobiłem więcej dział niż potrzebuję. Jeśli ktoś z kolegów chciałby- oddam kilka po kosztach wysyłki (wejdą w zwykłą kopertę).

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 10 z 11Strony:  <=  <-  7  8  9  10  11  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024