FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 12 z 26Strony:  <=  <-  10  11  12  13  14  ->  => 
16-10-14 15:29  Odp: [R] Zapomniana flota - projekt własny
Jacek   

Ale w opisie masz że było dwóch celowniczych jeden do namierzania pionowego , drugi poziomego . A z tym lataniem to też kiepsko bo przeszkadzalo kszesełko ustwione na stałe obok kmów . W każdym razie w rysunku jest skopiowane to co miało być pierwotne , bo w opisie jest mowa iż nastąpiły zmiany tyle , że nie ma tego na rysunku ani w dokładniejszym opisie.
A co do CKU i jego kadłuba to do zmiany jest zarówno przód jak i rufa i to na pokładzie jak i pod linią wodną . Polecam zaglądnięcie do tego rysunku stoczniowego i przeanalizowanie skreśleń ołówkiem . Wszystko co skreślone to do zmiany . Szkoda tylko , że autor rysunków ich nie uwzględnił :(
Jacek

Post zmieniony (16-10-14 15:35)

 
16-10-14 15:46  Odp: [R] Zapomniana flota - projekt własny
modellot1 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 47
 

Kulgiewicz odwalił kawał dobrej roboty - jak pierwszy to zebrał w całość - a wszystkie poprawki - pożniejsze i najnowsze odkrycia tylko przybliżakja prawidłowy wygląd jednostek - a łatwiej udoskonalić jego dorobek niż od podstaw próbować coś stworzyć - w sposób - tak było - tak nie było .

Opierał się też na relacjach uczestników . Dużo wnosiła też książka - małego formatu OW Wisła - o ile pamiętam Dyskanta - mam ale gdzieś zasypana - tam są relacje uczestników walki i wyrażnie ze 100% relacja załogi mówiła ,że żadnej osłony na KU 30 nie zdążyli założyć (wydana gdzieś w latach 80 tych )

 
16-10-14 15:59  Odp: [R] Zapomniana flota - projekt własny
Jacek   

Mam tę pozycję więc muszę sprawdzić tę relację. Natomiast w t.45 są takie opisy
na str.46 " W tym czasie Stocznia Modlińska w oczekiwaniu na wieże pancerną wykonała prowizoryczną wieżyczkę z blachy stalowej " I na str. 55" ... niemicki nurek szukał wyposażenia, tj uzbrojenia i wieżyczki ,...."
Rysunek CKU Pana Kuligiewicza jest właśnie z tej pozycji i wyrażnie na nim widać wklęśnięcie w przedniej części kadłuba ( jest też o tym w opisie w t.45 ale brak jest o tego na rysunku ) . Brak jest też tam i kabestanu ( tylny jest ale bez handszpaków ) jest ciągnięta łódka ( o której zapomniano w t.45 i wieżyczka z wozu pancernego wz.29 a nie z T5 . Brak jest też jakiś zwojów pomarańczowych lin na pokładzie .

Post zmieniony (16-10-14 16:02)

 
16-10-14 17:18  Odp: [R] Zapomniana flota - projekt własny
modellot1 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 47
 

o prowizorycznej też czytałem,ale zdaje się , to była samoróbka typowo wojenna i nie wieżyczka a blacha - osłona - i czy ja ostateczni założono

jak znajdę czas to poczytam i napiszę co w zródłach

Post zmieniony (16-10-14 17:32)

 
16-10-14 17:45  Odp: [R] Zapomniana flota - projekt własny
Jacek   

Blacha nie blacha ale należało by ją uwzględnić w modelu oraz rysunku. Ważne jest też czy była obrotowa czy na stałe ( ja obstawiam za obrotową z prostego powodu, że stałej nie było jak zamontować )
Jak masz dostęp do źródeł to poczytaj jaką amunicję zamówiono do tego okręciku , bo mam dziwne przeczucie , że coś tu nie gra, ale to tylko przeczucie :(
i może doczytasz się czemu on miał na wyposażeniu aż 10 szt kbk wz.29 ?

Post zmieniony (16-10-14 17:48)

 
16-10-14 18:54  Odp: [R] Zapomniana flota - projekt własny
modellot1 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 47
 

Sprawa osłony jest dla mnie jasna - nie było jej w momencie topienia to nie było jej wcale

Przy modelu należy uwzględnić anteny radiostacji na dziobie i na rufie

relacja Bosmanmat Sosnowski przyczajony na siodełku enkaemu przygotował broń do prowadzenia ognia z obydwu luf . Ponieważ do wybuchu wojny nie zdążono zamontować pancernej wieżyczki przewidzianej w planach obsługa Hotchissa na KU 30 oprócz hełmów używała w czasie akcji bojowych stalowych półpancerzy grubości 2 mm chroniących górna cześć tułowia .Półpancerze także używane były zresztą na wszystkich kurtach ówczesnej flotylli rzecznej ,które nie posiadały wieżyczek









w relacji członków załogi co topili KU30 nie ma żadne wzmianki o tym ,że była osłona
sprawa jest wyjaśniona i to z relacji członków załogi

Czesław Sosnkowski tak wspomina ostatnie chwile
Wymontowaliśmy enkaem i zakopaliśmy lufy , każdą osobno Mechanizmy zamkowe zatopiliśmy w miejscach przez nas oznaczonych .Po uprzednim uszkodzeniu , wymontowaliśmy także radiostacje . Na wymontowanie silników nie było już czasu .Za swą rzetelna pracę otrzymały wiązke granatów obronnych. To samo otrzymał kadłub , po wybiciu otworów w części podwodnej KU 30 zatopiliśmy w Modlinie na wprost Ciemnej Bramy , parę metrów od brzegu

miał Hotchissy sprzężone obrotowe i podnoszone zdolne do ostrzeliwania samolotów zresztą skutecznie
Zużył kilka ciężarówek amunicji .
a ponadto było uzupełnienie z magazynów - jako broń osobista każdy miał w czasie wojny obronnej karabin - zresztą przy ratowaniu kotła w Borach tucholskich nabrali karabinów jak pod |Dunkierką - a nikt na pewno nie porzucił broni na wojnie

Post zmieniony (16-10-14 19:25)

 
16-10-14 22:25  Odp: [R] Zapomniana flota - projekt własny
Jacek   

To że mieli kbk to wiem, ale dlaczego 10 szt ? na 7-8 członków załogi ? Z osłonką wieży prawie , że się zgadzam , ale jak zwykle mam swoje ale :(
1. Nie było jej w chwili zatopienia ale i nie było km-ów ( nie tylko luf ale i całych - więc coś tu relacje nie są spójne i nie jest jednoznaczne, że jak nie było jej w chwili zatopienia to nie było jej wcale. Bo kmy chyba były a nie było ich w chwili zatopienia
2. Co do ustnych relacji to jest w tomie 45 ustna relacja że strzelano z Boforsa 40 mm na KU-30 ( a dokładnie KU-32 ) - więc mam ograniczone zaufanie do ustnych relacji .
3. o pancernych osłonach jest też mowa w tomiku. Nawiasem mówiąc szkoda , że ich tam nie pokazano. Jest tam mowa że te stalowe osłony były niewystarczające .
Naprawdę nie wiem czy one tam były czy nie , ale nie mogę ich wykluczyć a najbardziej mnie do tego przekonuje nie tylko poszukiwania ich przez Niemców . Ale ogólna niepewność w realcjach np. Pana Pertka. Wszędzie jest wątpliwośc co do jej istnienia co sugerowałoby, że dotarły do nich sprzeczne realcje . Sytucja gdy nie dostarczono wieży pancernej a jednocześnie zamontowano jakąś tymczasową wieże może tłumaczyć tę ambiwalencję i niepewność .

 
17-10-14 08:33  Odp: [R] Zapomniana flota - projekt własny
modellot1 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 47
 

to są relacje członków załogi opublikowane w 1969 roku więc 30 lat od wydarzeń - ale to są ludzie co tam pływali i zatapiali kuter
a to że niemcy szukali - to - szukali wieży , bo jej nie było i myśleli ,że jak jest po niej dziura to musiała być a szukali bo uznali pewnie to jakaś cudowna polska laserowa broń i dlatego została przed zatopieniem ukryta
te osłony ---to osłony osobiste -- były przeciwodłamkowe - bo trafienie zwykłym karabinowym pociskiem zabiło by obsługę - zresztą hełm tez nie chronił przed śmiercią przy trafieniu bezpośrednim w głowę

na zdjęciu po wydobyciu też nie ma wieżyczki
na szybko przy kapitulacji to by jej nie było jak zdemontować - a karabiny się udało ukryć.

Relacje najstarsze i od osób co to robiły są najwiarygodniejsze - nigdy nie zostały podważone i nawet wrak znaleziono tam gdzie go w/g relacji zatopiono.

2 sprawa Boforsy czytałem tylko odnajdę ,że KU 30 współpracował z baterią obrony przeciwlotniczej - a ta jak wiadomo była wyposażona w Boforsy ,
3 Karabiny , granatniki - to w czasie kampanii wrześniowej - zostały zakopane i ukryte , bądż oddane niemcom przy kapitulacji
3 Na wojnie to normalne były pod koniec kampanii wrześniowej plutony co miału po 30 Urugwajów na stanie i po 2-3 Mausery na osobę albo ciężarówkę granatów a nie mieli amunicji strzeleckiej . - wojna - to normalne ,że etatowa bron albo się w cudowny sposób mnoży albo wręcz przeciwnie

Post zmieniony (17-10-14 08:39)

 
17-10-14 08:52  Odp: [R] Zapomniana flota - projekt własny
profil   

Dodam jeszcze, że silniki nie zostały zniszczone tylko pieczołowicie zabezpieczone przed zatopieniem. Tak aby po wyciągnięciu można było ich używać. Przecież wojna lada dzień miała się skończyć.

 
17-10-14 09:04  Odp: [R] Zapomniana flota - projekt własny
modellot1 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 47
 

profil - zalane olejem to nie zniszczone - a jak wrzucili wiązkę granatów to porobiła dziury w poszyciu dna i burt z Alupolonu ,żeby zrobić sitko i go zatopić.

Nie ma takiej opcji ,żeby odłamki granatu polskiego obronnego zniszczyły korpusy silników. Chodziło wyłącznie o zatopienie jednostki przez podziurawienie poszycia
przedziału silnikowego
Nie możemy poprawiać relacji członków załogi - tylko oni tam byli

zresztą uszkodzenia były tylko takie ,że szybko wydobyto jednostkę i przywrócono do służby

Te wybuchy granatów tylko wyglądają grożnie i efektownie w filmach typu A -team i Commando - to były granaty obronne - do rażenia odłamkami siły żywej a nie metalowych korpusów silników - w kadłubie mogły porobić dziurki nic więcej.

Post zmieniony (17-10-14 09:15)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 12 z 26Strony:  <=  <-  10  11  12  13  14  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024