modellot1
W Rupieciarni: Do poprawienia - 47
|
O kuli na dziobie -nie pisałem , bo nie każdy wie jak to ma być (lepiej wcale niż żle)- ale w dryfie to raczej nie.
A tak mi się podoba - tylko morze w ruchu - jest trudne - a tak łatwo na kotwicy oszukać to czego się nie umie zrobić
Uważam ,że to co podałem jest sprytnym wyjściem z sytuacji .
Nikt wtedy nie ma prawa się przyczepić .
I nie trzeba robić dymu z kominów ,które i Wicher - Rapsodia Bałtyku i też okręty typu Grom- słynne zdjęcie z Morza z 37 i z kroniki PAT - Grom w pełnej prędkości - kurzy z kominka i pruje po morzu jak pendolino.
To co podaję to są takie małe triki , co pozwalają obejść zagadnienie ,które jest zbyt trudne do realistycznego wykonania.
I to nie jest krytyka - tylko pomysł na inne spojrzenie na całość - przy każdym modelu .
Nie ma co gdybać - wybiera się scenkę bardziej realistyczną do której nie trzeba dorabiać ,żeby ją uwiarygodnić ideologi - bo jest oczywista.
Jak okręt stoi - to częściej, a na pewno zdarza mu się częściej stać na kotwicy niż w dryfie- dlatego wybiera się scenkę do której nikt nie ma prawa się przyczepić.
Czy bardzo się mylę z moją propozycją?
Post zmieniony (03-11-13 14:24)
|