OSTOJA
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 39 Galerie - 11
- 17
|
Modele wykonane: SMOK | RWD-4 i 5bis | SUM | SROKA | CZAPLA | PWS-54 | JASTRZĄB | PWS-10 | SLINGSBY |WILGA | WILK | JUNAK | WYŻEŁ | P.24 | RWD-22 | GACEK | An-2 | CWJ | WRONA | SKOCZEK | KOGUTEK | PWS-3 | KARAŚ | RWD-10 | PRZĄŚNICZKA | LEAPER | RWD-17 | TARPAN | PIPER | ŻUBR | ANBO | M2 | ISKIERKA | RWD-2 | FOKKER F.VII | SM-2 | KOMAR | JEŻYK | GIL | MUCHA ST. | KOBUZ | LIS | BOCIAN | BŻ-1 | RWD-6 | MEWA | ORLIK II | FOKA 4 | SZCZE-2 | ZLIN 42
Technika: Jak zrobić drewniane śmigło | Taśmy w naciągach skrzydeł wielopłatów | Wykonanie żagli wypełnionych wiatrem | Klej - dozowniki | Retusz - TO PROSTE | Skórzane obrzeża kabin | Tłoczenie folii na oszklenia kabin | Jak sobie poradzić z "listkami"
W prawie każdej wycinance jest zamieszczony szablon oszklenia kabiny:
Ponieważ szablon był wydrukowany na cienkim papierze podkleiłem go kartonem z bloku technicznego i skleiłem skorupkę wklejając dwie wręgi:
Następnie skorupkę wypełniłem szpachlówką samochodową zatapiając w niej śrubkę M6 (wg mnie można też użyć do tego celu gipsu budowlanego):
Po utwardzeniu szpachlówki nasączyłem Caponem karton skorupki (tu zrobiłem błąd, bo trzeba było karton nasączyć SG) i po wyschnięciu przeszlifowałem skorupkę drobnym papierem ściernym a następnie trysnąłem renowacyjną farbą samochodową w spray'u. Po wyschnięciu, dla pewności przetarłem powierzchnię drobnym papierem ściernym:
Stanowisko do tłoczenia (prowizorka totalna) to stołek z przykręconym imadłem jakiś blaszany stary wspornik do półki ściennej z przykręconym kopytkiem kabinki, całość ustawiona blisko kuchenki gazowej:
Do patelni nalałem trochę oleju tak by olej przykrył dno patelni, do oleju kapnąłem ze dwie kropelki wody:
Podgrzałem olej do momentu gdy woda z kropelek zaczęła "skwierczeć", zmniejszyłem w palniku kuchenkowym gaz, do oleju włożyłem wcześniej przygotowany pasek z folii stosowanej jako okładki do oprawiania odbitek ksero:
Folia w gorącym oleju mięknie momentalnie, teraz szybko trzeba przenieść folię na kopytko i naciągnąć:
Mnie się za pierwszym razem nie udało, więc tą samą już zniekształconą folię znowu włożyłem do gorącego oleju. Folia zmiękła i się wyprostowała (pamięć kształtu). Dobrą wytłoczkę uzyskałem za trzecim razem ciągle używając tego samego paska folii:
Parę uwag:
1. Ściekający po folii gorący olej parzy w paluchy, trzeba by to robić w rękawiczkach np ogrodowych (grubych lateksowych) na pewno nie w rękawiczkach roboczych dzianych, bo gorący olej nasączy rękawiczki i wtedy dopiero by parzył. Może najlepiej byłoby na rękawiczki robocze dziane nałożyć lateksowe???
2. Upaprana folia olejem jest śliska a i upaprane paluchy nie pomagają, nie ma jak folii ciągnąć. Jakoś dałem sobie radę.
Jeżeli ktoś ma coś do dodania i podzielenia się doświadczeniem to proszę bardzo.
--
Post zmieniony (30-04-20 08:41)
|