FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 11Strony:  <=  <-  2  3  4  5  6  ->  => 
13-07-02 12:11  Re: KATE z MM już jest !!!
Junior II       

On nie zachowuje , tylko uzyskuje , wlasnie po to impregnuje karton tym klejem .
Arkusze Kate posmarowalem Ponalem Express, jest to w porownaniu do zwyklego Ponalu klej gesciejszy i silniejszy , uzywam go zwykle do duzych plaszczyzn poszyc dna i burt ,gdyz jednoczesnie wzmacnia , usztywnia i czyni elastycznym .Sa tu niby dwie sprzeczne rzeczy , sztywnosc i elastycznosc , po prostu karton staje sie mocniejszy , sztywniejszy a mimo to bardzo elastyczny i bardzo dodrze sie zwija, bez zalaman.
Do modeli czolgow i malych samolotow ( buduje tylko male ) uzywam zwyklego Ponalu, tego nie tak gestego. A arkusze Kate posmarowalem Expressem , po prostu zlapalem co bylo pod reka . Najlepsze efekty daje impregnowanie rozcienczonym mala iloscia wody i mozna z powodzeniem uzyc do tego naszego Wikolu, uzywalem go kiedys rowniez i efekt byl ten sam, jest to po prostu ten sam klej do drewna.
Sam proces wymaga oczywiscie , jak wszedzie pewnego wyczucia i wprawy.
Dla sceptykow czy Kolegow czytajacych to z pewna podejrzliwoscia , radze wyprobowanie tego na jakims malym kawalku kartonu . Po prostu rozmarowac palcem krople Wikolu , a po kilku minutach druga strone i po calkowitym wyschnieciu sprobowac np . zwinac.
Brzmi to wszystko jak herezja , ale ja od kilku lat w ten sposob postepuje , kiedys probowalem z AK-20 , czy lakierem nitro ,ale dobijal mnie ich smrod.

http://www.kartongogi.online.de/11.htm

 
13-07-02 12:26  Re: KATE z MM już jest !!!
FiliP 

 

Uzywam ostatnio troche Ponal Express...(nie wsiaka tak koszmarnie). Sklejam nim duze powierzchnie ale tylko z tektura, badz te podwojne. Bardzo steptycznie odnosze sie do wszelkich klejow typu wikol. Po uzyciu go podczas budowy do sklejenia dwoch segmentow za jego pomoca mialem przykry wypadek. Otoz papier (oczywiscie) troche nasiaknal woda i rozciagnal sie b. delikatnie. Potem podczas schniecia skorczyl sie. To spowodowalo powstanie "lejka" Przejscie z jednej do drugiej nie jest plynne... :-(( Od tamtej pory omijam wikol szerokim lukiem przy sklejaniu elementow modelu.

Sproboj lakieru akrylowego. Nie widzialem jeszcze wersji matowej, ale zawsze mozna nalozyc tylko jedna cienka warstwe po zew. stronie, a od wewnatrz grubsza :-) Rozcienczalem go 1/1.

FiliP

____________________
My Fate - My Curse

 
13-07-02 12:45  Re: KATE z MM już jest !!!
Junior II       

Uzywalem kiedys rowniez lakierow akrylowych , tez dobre rozwiazanie i rowniez na wodzie.
Twoje uwagi przypomnialy mi o jeszcze jednym , otoz do sklejania zaimpregnowanych W-P czesci wystarczy minimalna , wrecz niewidoczna ilosc kleju i zaraz "lapie ".

 
13-07-02 12:55  Re: KATE z MM już jest !!!
FiliP 

 

Dzieki za info. Pobawie sie przy nastepnym modelu w ten sposob :-) Jednak dlaczego zrezygnowales z lakieru na rzecz wikolu ? Czy to wlasnie z powodu tego "lapania" ?.

____________________
My Fate - My Curse

 
13-07-02 14:19  Re: KATE z MM już jest !!! (a przy okazji pare slow o impregnacji kartonu)
tygrys       

A ja mam pytanie...
Wystarczy sam wikol czy trzeba go rozrabiac z woda . Myślę że wystarczy ale pytam się dla pewności ???

 
13-07-02 14:42  Re: KATE z MM już jest !!! (a przy okazji pare slow o impregnacji kartonu)
Junior II       

Po kilkunastu modelach zaimpregnowanych Wikolem-Ponalem uwazam ,ze najlepsze efekty daje minimalne dodanie wody do kleju ,dokladnych proporcji niestety Wam nie podam , gdyz jestem raczej optykiem a nie aptekarzem ; ) moze to byc na poczatek tylko kilka kropel czy lyzeczka, to trzeba wyprobowac. Klej musi byc tylko troche rzadszy od fabrycznego. Najlepiej wyprobowac na odpadkach , wazne jest aby nie nasaczac , tylko smarowac , przecierac cienka warstwe , i ewentualnie po wysnieciu druga warstwe. Nalezy to robic obustronnie. Tym , ktorzy zechca wyprobowac , zycze powodzenia .

Prawie zapomnialem odpowiedziec na pytanie Filipa , przy pierwszych probach udalo mi zlapac sie wlasciwa proporcje miedzy wikolem i woda i karton zrobil sie miodzio , byl to model me-109 i tak juz zostalo , nie szukalem juz innych sposobow.

 
13-07-02 19:41  Re: KATE z MM już jest !!! (a przy okazji pare slow o impregnacji kartonu)
tygrys       

Jeszcze tylko jedno pytanko ... Naprawdę juz ostatnie . Hehehe . Czy nie ma znaczenia ile leżą części tak zaimpregnowane . Chodzi mi o to że po przygotowaniu wszystkich arkuszy modelu zdarza sie , że w pewnym momencie idą na półke poczekać na lepsze czasy ...

 
13-07-02 22:58  Re: KATE z MM już jest !!! (a przy okazji pare slow o impregnacji kartonu)
Junior II       

Masz racje , ja mam zaimpregnowanych kilkanascie samolotow z dawnego Flymodel i leza w szafie .Jednak zanim sie je odlozy na lepsze czasy, to arkusze musza calkowicie wyschnac , gdyz inaczej moga sie posklejac , zdarzylo mi sie to i musialem je wyrzucic . Jak juz dobrze wyschna, to dobrze jest je przed "lezakowaniem" poprzekladac arkuszami foli przezroczystej albo aluminiowej i lekko obciazyc np ksiazka . Niektore moje leza juz kilka lat i nie widze zadnych negatywnych zmian ,np zmiana barwy czy pekanie warstwy kleju.
Jeszcze cos o zabezpieczaniu modeli przed kurzem czy zebem czasu .
Jest w Niemczech pewien wspanialy modelarz kartonowy , skleja modele kartonowe od dziecinstwa , a ma juz latek grubo po 70- tce. Jego modele to przede wszystkim samoloty w skali 1 : 50 , miedzy innymi z naszych wydawnictw pomniejszone do tej skali . Wszystkie jego modele malowane sa cale na nowo farbami olejnymi a potem lakierem blyszczacym. Jakosc, prezyzja i ilosc po prostu zwala z nog. Pokazal mi kiedys model Junkersa -52 , ktorego skleil w 1948 roku. Model ten wyglada tak jakby byl sklejony wczoraj. Pomalowany zwyklymi ,nie modelarskimi farbami olejnymi a potem zwyklym pokostem lnianym. Po ponad 50 latach nie ruszylo go nic. A czesc jego modeli wisi u niego pod sufitem , oczyszcza je z kurzu jego zona w ten sposob , ze robi im prysznic nad wanna i nic sie im nie dzieje. Ten starszy pan jest bardzo znany w kartonowym swiatku w Niemczech i USA . Jezdzi po swiecie z czescia swoich modeli i propaguje modelarstwo kartonowe , szczegolnie wsrod dzieci.Na jego wystawach wypadaja ludziom szczeki ze zdziwienia i zachwytu.
To tyle na temat impregnacji. ;))

 
14-07-02 10:13  Re: KATE z MM już jest !!! (a przy okazji pare slow o impregnacji kartonu)
tygrys       

Tamto pytanie miało być ostatnie , ale jeszcze cię pomęcze ... Hehehe . A jak jest ze zginaniem części . Przykładowo czy przy mniejszych elementach ( różnych kostkach , czy podobnych kształtach ) nie będą powstawały łuki , a nie kąty proste . Rozumiesz o co mi chodzi ??? Prościej mówiąc , czy takie elementy dobrze sie zagina???
Pozdrawiam.

 
14-07-02 12:55  Re: KATE z MM już jest !!! (a przy okazji pare slow o impregnacji kartonu)
Junior II       

;)) , zginaja sie dobrze a nalezy tylko zachowywac taka sama ostroznosc jak przy nacinaniu lini jak przy kartonie nieimpregnowanym i zginac przy pomocy pincety.
Odsylam Cie na podana strone gdyz zdjecia tam zamieszczone nie dotycza juz Kate a jest tam duzo malych czesci do zaginania . Arkusze tego modelu rowniez potraktowane byly wszystkie Ponalem , Grzebie juz przy nim okazjonalnie chyba trzeci rok i konca nie widac.
http://www.kartongogi.online.de/20.htm

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 11Strony:  <=  <-  2  3  4  5  6  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024