FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 9 z 73Strony:  <=  <-  7  8  9  10  11  ->  => 
29-03-12 21:35  Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia
Borowy 



Na Forum:
Relacje z galerią - 13
Galerie - 3


 - 2

Witam. Normalnie nie mam słów ! Uwagi ? Tak, mam, ale takie że patrząc na Twoje wykonanie zastanawiam się po jaką ch..... tnę i sklejam karton osiągając efekt na poziomie przedszkola przy Twoim już doktoranckim :). A tak poważnie jestem pełen podziwu do umiejętności, które tu prezentujesz. Masz dar przez duże D to modelarstwa. Zazdroszczę, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

--


Wykonane:
ORP Błyskawica , ORP Piorun , Torpedowce Kit i Bezszumnyj , Torpedowiec A-56 , Torpedowiec ORP Kujawiak , ORP Burza - stan na 1943 r , Pz.Kpfw. III Ausf J , T-34 , IS-2, Komuna Paryska , Sherman M4A3 , Star 25 - samochód pożarniczy , Zlin 50L/LS , Gaz AA , PzKpfw. VI Tiger I Ausf. H1, Krupp Protze OSP,

W budowie:


Pozdrowienia z krainy podziemnej pomarańczy !

 
29-03-12 22:38  Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia
Raptor1981 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 1
 

Jak ktoś mi będzie próbował wmówić że to jest zrobione z kartonu to jak go szczele ....

Mistrzostwo świata

Pozdrawiam Marcin.

 
24-04-12 13:51  Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia
Precyzyjny 
moderator




Na Forum:
Relacje z galerią - 4
Galerie - 1
 

Czas pokazać jak wykonałem koła napędowe. W końcu zakupiłem biały spirytus Talens nr 090, który okazał się przydatny w różnych etapach malowania i brudzenia kół, ale zacznijmy od początku. Po wykonaniu wszystkie koła ponownie pomalowałem szarym podkładem, ale w odróżnieniu od pierwszego malowania, tym razem już nie szlifowałem wszelkich niedoróbek. Ponieważ po malowaniu koła były mokre i trzeba było je gdzieś bezpiecznie odkładać, to zrobiłem sobie z tektury taki stojak, w który na ośkach wsuwałem koła.



Następnie pomalowałem dwukrotnie wnętrza kół na czerwono (na zdjęciu u góry). Po wyschnięciu, dwa dni po malowaniu, rozpuściłem czarny pigment w białym spirytusie i pomalowałem tym to co było czerwone (na zdjęciu na dole).



Wytarłem z pigmentu obręcz koła, tutaj znowu był przydatny biały spirytus i pomalowałem metalizerem Humbrol 27003 bieżnię koła. Metalizer prosto z puszki jest za gęsty, należy go rozcieńczyć w proporcji 1 część rozcieńczalnika na 2 części farby. Ja do rozcieńczenia użyłem znowu białego spirytusu. Metalizer nakładałem pędzelkiem, nie dbałem o to by uzyskać jakąś super metaliczną gładź, ponieważ koła w prawdziwym parowozie mają tą powierzchnię porysowaną. Po pomalowaniu metalizer jest ciemnoszary i matowy. Na drugi dzień po malowaniu wypolerowałem metalizer bawełnianą szmatką.



W dalszej kolejności pomalowałem na biało bandaże, przedtem jednak wytarłem je białym spirytusem, żeby zetrzeć metalizer, którym się pobrudziły przy malowaniu.



Po wyschnięciu na białe bandaże naniosłem ślady zabrudzeń, podobną metodą jak na czerwone wnętrze koła. Tam gdzie za dużo naniosło się czarnego pigmentu, ścierałem go pędzelkiem zanurzonym, nie zgadniecie, w białym spirytusie.


Zabrudzenia na kole z dalszej odległości nie są zbyt widoczne, poza tym mój aparat nie wychwytuje takich szczegółów. Ale w zbliżeniach w trybie makro widać wyraźnie wszystkie ślady eksploatacji. Czasami wytarłem farbę bardziej, aż do szarego podkładu, żeby uzyskać efekt obtarcia. Mam nadzieję, że udało mi się uzyskać efekt naturalnego zabrudzenia.



I tak oto mój model parowozu stanął po raz pierwszy na swoich kołach, na razie tylko przyłożone na sucho, bez klejenia.







Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.

--
Pozdrawiam
Precyzyjny

------------------
Modele ukończone: parowóz Ty2 , parowóz Pu29

 
24-04-12 14:59  Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Przyznam się, że po ostatniej wizycie w Muzeum Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej, gdzie jest ponad 40 parowozów, ciuchcie zaczęły robić na mnie wrażenie. Zwłaszcza kolekcja starych parowozów w hangarze: ogromne maszyny. Są tam nawet dwa parowozy amerykańskie z oryginalnymi napisami "U.S.A. Transportation Corps", które otrzymaliśmy jako dar po wojnie od Amerykanów (w sumie dostaliśmy coś ponad 500 amerykańskich parowozów).

Na końcu hangaru jest jakiś ogromny polski przedwojenny parowóz (jeden z 2 zachowanych), caly pordzewiały, bez śladów farby). Pamiętam że ma układ 1-3-1, tzn. przód małe kółka toczne, nast duże 3 pary naędowe, nast tylne małe kółka toczne. Sama średnica kół napędowych to coś ponad 1.8 m z tego co pamiętam. Jeden z parowozów mają nawet sprawny, szykują go na paradę parowozów w Budapeszcie w maju tego roku.

--
Sven

HMS Ark Royal

 
24-04-12 17:18  Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia
Mario 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Piękne koła. Mam pytanie o metalizer, bo z tym mam zwykle jakiś problem: ile warstw nakładałeś? Czy może jedną grubszą? Możesz to opisać?

--


 
24-04-12 20:21  Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia
Robert B. 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
 

Sven, ten parowóz, który stoi na końcu parowozowni, to Pt31-49 o układzie osi 1-4-1. Jeden z dwóch ocalałych.
http://www.holdys.pl/tomi/index.php?desc=on&par=pt31-49
Ten sprawny parowozik, to maszyna polskiej konstrukcji TKt48-18.
http://www.holdys.pl/tomi/index.php?desc=on&par=tkt48-18
Natomiast ten z amerykańskimi napisami to Tr203-296. Napisy USA.... nie są oryginalne. Zostały namalowane, gdy maszyna trafiła do Jaworzyny. Trzeba zaznaczyć, że trafiła tam w ostatniej chwili ze złomowiska w Chruścinie Nyskiej. Chyba w rozliczeniu został ten parowóz wymieniony za Ty2.
http://www.holdys.pl/tomi/index.php?desc=on&par=tr203-296

--

 
24-04-12 20:34  Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

No tak :) Wśród wielu ciekawych eksponatów kolejnictwa, także tych bardzo starych, jest jeden parowóz niemiecki bodajże z końca XIX w., nast. z początku 20 w. (grał w filmie "Anna Karenina") jest ogromna makieta ze zlikwidowanego technikum kolejowego w Jaworzynie, na której uczniowie uczyli się obsługi urządzeń kolejowych. Starają się tą makietę przywrócić do działania, ale widziałem kilka dni temu, że działa. Wiele parowozów ma tzw. "opiekunów", tzn prywatnych sponsorów którzy płacą za restaurację maszyn. Wtedy na takim parowozie jest tabliczka z danymi opiekuna i parowozu. W samym hangarze strasznie zmarzłem ale to taka właściwość wielkich garaży:)

No i jeszcze nie moge nie wspomnieć o słynnym Indianie, motocyklu na wystawie motocykli, zresztą w tym temacie polecam gorąco film "Prawdziwa historia" z Antonym Hopkinsem w roli głównej. Jest to historia szalonego dziadka- rekordzisty w prędkości na motocyklach, który na Indianie, przerabianym w garażu bił w latach 60tych rekordy prędkości: śmigał ponad 325 km/h :)

--

Post zmieniony (24-04-12 20:45)

 
25-04-12 01:29  Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia
indianscout   

Dziadek - rekordzista nazywał się Burt Munro i był nowozelandczykiem , a rekord prędkości to 331 km / h . Mój nick to zlepek z nazwy modelu tego motocykla - Indian 101 Scout .

 
25-04-12 08:59  Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia
Precyzyjny 
moderator




Na Forum:
Relacje z galerią - 4
Galerie - 1
 

Ładne historyjki tu piszecie tylko jakoś nie łapię co ma wspólnego motocykl z modelem parowozu:)

Mario, metalizer położyłem płaskim pędzelkiem (7 mm) na podkład jedną cienką warstwą. Dzięki temu, że farba była trochę rzadsza, ładnie się rozprowadzała po powierzchni i wolniej wysychała. Odczekałem 24 godziny i przetarłem metalizer szmatką.

--
Pozdrawiam
Precyzyjny

------------------
Modele ukończone: parowóz Ty2 , parowóz Pu29

 
25-04-12 17:11  Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia
Maverick33 

Na Forum:
Relacje w toku - 17
Relacje z galerią - 8
Galerie - 11
 

Metalizer Humbrola juz po godzinie mozna przetrzec - naprawde szybko schnie .

--
Maverick33

Zapraszam do galerii http://www.adwproject.opole.pl - dział galeria

Skończone : Wagon 202L, Px4, EP09 , Pt47 , Pu29 , Wagon 120A , OKz32 , SP45-142 , Wagon 401R , Wagon 401Z , Wagon 401 Ka"Gags" , Wagon 408s , EU07, ET22-243 , Sm48-060 , SU45-217

Na warsztacie:

TY51 1:25 - 80%
Ty5 1:25 - 55%


 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 9 z 73Strony:  <=  <-  7  8  9  10  11  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024