FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 5Strony:  1  2  3  4  5  ->  => 
09-03-12 15:09  MON-ówki cz.2
deglock   

Droga braci modelarska.
Dzięki uprzejmości Pana Świętoniowskiego udało nam się zachować kolejne modele wydawane przez MON w latach 50-tych i 60-tych. Są one bardzo ważne jako elementy kształtowania morskiej wyobraźni Polaków w latach powojennych. Obecnie Stowarzyszenie Lastadia posiada (w wersji elektronicznych skanów wysokiej jakości) kolejne 4 modele MON (łącznie mamy ich 22).
Tym razem udało nam się zachować 4 z 5 basenów portowych składających się na cały duży port ze statkami. Co prawda jest opis tych modeli na WSMK, ale jeżeli się nie pogniewacie to postaram się uzupełnić te informacje.
Każdy basen składa się z 2 arkuszy A2 zawiera nie tylko statki, ale także suwnice, dźwigi, wagony kolejowe, ciężarówki itp.
W basenie drobnicowym (model nr 2 z serii Papierowe modele portów) mamy na przykład 5 budynków magazynowych, 4 dźwigi bramowe, 2 ciężarówki, 10 wagonów kolejowych.
Ciekawe są statki z tego arkusza. Pierwszym jest Marchlewski (ex Oliwa). Model ten śmiało można zamienić na dużo lepszy model opracowany przez J. Schmidta, a wydany kiedyś przez JSC (nr 41 z 1996 roku). Drugi statek to Warszawa. Podejrzewam, ze autorzy nie wiedzieli, że statek ten jeszcze przed wejściem do służby został przemianowany na Nowa Huta. I ten model, który jest nie najlepiej zaprojektowany (w porównaniu na przykład do modeli A. Samka z tego samego czasu), można zamienić na model z JSC (w Nr 37 jest bliźniaczy statek Gdańsk). Na pewno nie znajdziemy odpowiednika dla trzeciego statku drobnicowego… a mianowicie dla Warmii. Ten niewielki stateczek został całkiem przyzwoicie zaprojektowany (w stosunku do poprzedników). Nie bardzo tylko wiem czy prawidłowe jest malowanie statków bo wszystkie mają czarne kadłuby, a zadaje się, ze drobnicowce miały kadłuby szare z białymi nadbudówkami (choć nie wiem kiedy takie malowanie wprowadzono).
Uwaga: Basen drobnicowy z MON to zupełnie inny basen niż ten który został wydany przez Małego Modelarza w numerze 12/1964 (autorstwa A. Jarczyka).
Kolejny basen to basen węglowy (model nr 1 z serii Papierowe modele portów). Mamy tu torowiska, 13 węglarek, parowóz, cały zespół dźwigów i suwnic do przeładunków węgla oraz budynek biurowo- magazynowy.
Ze statków to jest holownik (nazwy nieznanej), bunkrowiec także raczej nie polski – nie potrafię dopasować sylwetki (choć ma nasze oznaczenia), oraz statki: Kolno (bardzo ciekawy model) i oczywiście bliźniak Sołdka – Jedność Robotnicza. Tak jak poprzednio część elementów można zastąpić. Parowóz który jest na modelu nie nadaje się do niczego, więc można go zamienić na ten z JSC (nr 078- Niemieckie baterie artylerii nadbrzeżnej 406 mm Schleswig-Holstein i Lindemann). Od nowa do zaprojektowania są na pewno węglarki.
Bracie Cierpkowie mieli bardzo ciekawy sposób projektowania nadbudówek statków… na przykład nadbudówka umieszczonego w tym zeszycie bunkrowca to… jeden element.
W zeszycie z basenem rybackim (model nr 4 z serii Papierowe modele portów) mamy nabrzeże, 5 budynków magazynowych 3 dźwigi bramowe, 7 wagonów, 5 różnej wielkości zbiorników na paliwo (2 duże, 1 średni, 2 małe). Pewnie dlatego w tym zestawie wśród statków znalazł się także zbiornikowiec Karpaty (można go wymienić na ten z JSC nr 70 z 2003 roku). Co się tyczy statków rybackich to mamy kilka: na pewno jednym jest supertrawler Radunia (jest nazwa na burcie) nazwy innych nie są podane na modelu wg WSMK to Syriusz i Perkoz, ale nie dałbym sobie za to ręki odciąć.
Są jeszcze 4 małe kutry rybackie i jeden większy.
Najciekawszy i nieopisany w WSMK jest port rzeczny (model nr 5 z serii Papierowe modele portów).
Składa się on z nabrzeży, 8 budynków (w tym elewatora zbożowego) takiej dziwnej estakady, 4 dźwigów (w tym jednego bramowego). Co się tyczy statków to mamy bocznokołowiec pasażerski (wygląda na Krakusa), 2 duże barki towarowe (motorowe) i jedna mniejsza oraz… jacht.
Nie mamy do tej pory basenu pasażerskiego, ale cóż nie można mieć wszystkiego. Może kiedyś się znajdzie. Brakuje nam także instrukcji. Co prawda modele są tak zaprojektowane, że nie ma najmniejszego problemu ze złożeniem ich. Jest jednak pewno ale... Łącznie jest tu kilkanaście budynków z którymi tak naprawę nie wiadomo co zrobić. Oznaczenia tj gdzie je ustawić mamy tylko na arkuszu portu rzecznego.
Jeżeli będzie taka okazja i Syjek się zgodzi to chcielibyśmy zaprezentować wszystkim te arkusze, które udało nam się skopiować , a kopie MON-ówek (wszystkich 22) wręczyć wszystkim uczestnikom tegorocznego Shipsreplica, ale to zależy od organizatorów. Mamy jeszcze kilka innych pomysłów odnośnie tych portów, ale to na razie tajemnica.

 
14-03-12 13:10  Odp: MON-ówki cz.2
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Na Allegro znalazłem takie oto MON-ówki:





 
14-03-12 13:21  Odp: MON-ówki cz.2
rysiu62   

A można tak sobie skanować i kopiować , no nie wiem gdzie uczciwość.

 
14-03-12 14:35  Odp: MON-ówki cz.2
Adam Cook - bomb 



Na Forum:
Relacje z galerią - 14
Galerie - 62


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 10


 - 25

Witam
Może warto czasem nagiąć zasady nawet jeżeli wydaja się nieuczciwe aby w dalszej perspektywie mogło wyjść z tego coś dobrego.
Domyślam się, że MON-ówki z lat powojennych są niesamowicie drogie i tak samo rzadkie - nie każdego stać na ich nabycie, a z drugiej strony nie każdy kto je ma, chce się nimi podzielić - nie dla zysku, ale dla np: "jako elementy kształtowania morskiej wyobraźni Polaków w latach powojennych".
Jeżeli modele te są skopiowane i archiwizowane dla zachowania ich treści i pokazania młodszym pokoleniom jak to było kiedyś - ja nie widzę problemu.
Jednak gdy skany lub ksera pojawią się w sprzedaży lub jako przerysowane modele - to już jest problem piractwa i faktycznie można powiedzieć :"no nie wiem gdzie uczciwość."
Pozdrawiam
Adam

--
<<<Wszystko co jeździ , a w szczególności po szynach , RULEZZZ>>>

 
14-03-12 15:22  Odp: MON-ówki cz.2
Łosiu 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Gdybyście sledzili akcje od początku, widzielibyście że przynajmniej część z nich fndacja dostała od autora wycinanek (cz1 opowieści o MONowkach deglocka). Nie jest to więc jakaś piracka akcja.

--
Się robi: coś...
skończone ORP Błyskawica 1:300 MO , OS2U Kingfisher 1:33 Orlik , Nowgorod 1:200 Pro-Model , Kamow A-7 1:33 Orlik , TKS 1:25 GPM , Od2 1:25 Modelik

 
14-03-12 16:11  Odp: MON-ówki cz.2
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Czy wpis "rysia62" dotyczył zamieszczonych skanów MON-ówek /okładek/ ? Jeśli tak, to błęne jest posądzenie mnie o nieuczciwość. Zamieściłem wyłącznie zdjęcia okładek podając żródło tj. Allegro. Co innego gdybym udostępnił kompletne plany modelarskie tego wydawnictwa - takowych nie posiadam i tego bym nie zrobił.
Są one rzeczywiście drogie - od 150 do 400,- PLN

 
14-03-12 17:00  Odp: MON-ówki cz.2
JoBox   

Znalazłem na Allegro jeszcze dwie pozycje: ROTODYNA - samolot pionowego startu i Caravelle- samolot pasażerski. Szczerze mówiąc to nie są one drogie lecz drogo wystawione ;) Od 49,99 zł do 399 zł. Ale czy za tyle zostaną sprzedane? Wątpię, na żadnej z pozycji nie ma ani jednej oferty kupna a do końca zostało od 1-go do 3-ech dni.

 
14-03-12 18:39  Odp: MON-ówki cz.2
jurek 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 3
 

A czy to nie jest tak, że prawa autorskie obowiązuje przez jakiś okres, a po ich wygaśnięciu dobro intelektualne przechodzi to domeny publicznej i może być rozpowszechniane bez ograniczeń? Na przykład w sieci można znaleźć wiele starych filmów, któe są legalnie rozpowszechniane, nawet na Amazonie można nabyć pakiety 150 filmów za kilkanaście dolarów.
MONówki pochodzą z lat 50-tych i 60-tych, a ich wartość historyczna jest ogromna, Ich upowszechnienie może być tylko z korzyścią dla modelarstwa i samych MON-ówek. Czymś innym jest interes handlujących na allegro, którzy chcą korzystać z ich małej dostępności.

--
-Keep Watching The Skies-
Galerie: Polikarpow PO-2 Ansaldo A1 Balilla Ilia Muromiec

 
14-03-12 19:18  Odp: MON-ówki cz.2
rysiu62   

Do Ryszarda - nie. Stare filmy prawie za darmo udostępniają firmy pirackie, a za darmo to są chyba te sprzed 120 lat.. O tych modelach nie wspominałem iż jest to forma piractwa ale zwróćcie uwagę na pewien problem - kto jest właścicielem owych kartonówek , czy ten kto narysował czy ten kto wydał. A przypominam iż wydawcą był właściciel tytułu Mały Modelarz. Jeśli jak ktoś tu stwierdził iż jest to dobro historyczne prawie narodowe to powinny być udostępnione za darmo dla wszystkich a nie tylko dla wybrańców narodu.

 
14-03-12 19:35  Odp: MON-ówki cz.2
Graba 

 

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


Dobrem narodowym są tez wiersze Wisławy Szymborskiej na ten przykład, ale jakoś każdy nie może ich wydać. Prawa autorskie (wracając do MONek) należą do wydawcy, chyba że autor miał inna umowę z wydawnictwem, ale znając życie sprzedał prawa autorskie wydawnictwu, a w takim wypadku pozwolenia autora na skopiowanie MONek jest bezprawne i nawet ich rozdawanie za darmo. Takie pozwolenie może wydać tylko wydawnictwo. Dura Lex Sed Lex.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 5Strony:  1  2  3  4  5  ->  => 

 Ten wątek został zamknięty 


© konradus 2001-2024