Boro
Na Forum: Galerie - 2
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
|
Witam
Oto galeria USS Helena z Domu Bumagi. Model kleiłem 760 dni. Do opracowania nie mam zastrzeżeń pod względem dopasowania, natomiast porażające różnice kolorów między arkuszami zmusiły mnie do malowania całego modelu. W moim przypadku był to pierwszy malowany model, co jest niestety bardzo wyraźnie widoczne. Muszę dopracowac technikę przygotowywania podłoża pod malowanie. Niestety jestem bardzo przeciętnie utalentowanym modelarzem bo posiadanie ponad dwudziestoletniej praktyki modelarskiej nie uchroniło mnie od popełniania szkolnych błędów, szczególnie w zakresie budowy kadłuba (krowie żebra), kształtowania sześcianów i obłości, wykonywania różnego rodzaju olinowania (dźwig na rufie !!). Chociaż posiadam bardziej udane modele w swojej kolekcji (nie były malowane ;)) to z Heleny jestem w sumie zadowolony, gdyż zastosowałem nowe dla mnie techniki. Oprócz wspomnianego wcześniej całościowego malowania wykonałem odlewy żywiczne pontonów gdyż uparłem się na wykonanie różnych lin widocznych na zdjęciach archiwalnych. Pontony są dalekie od doskonałości ale nabyte doświadcznie zaprocentuje z pewnością w kolejnych modelach. Pokusiłem się też o bardzo delikatne brudzenie burt. Rewelacji nie ma ale dostrzegłem potencjał w tej technice i na pewno na stałe zagości do mojego "repertuału".
W stosunku do oryginalnej wycinaki pokusiłem się o kilka udoskonaleń. Dzieki zdjęciom podesłanym przez Svena wykonałem imitację blach poszycia kadłuba. O ile sam układ blach jest możliwy do zaakceptowania, to nad jakością jego wykonania wole rozłożyć zasłonę milczenia. Trochę lepiej wyszły płyty pancerza ale tutaj nie jestem pewny co do prawidłowości ich umiejscowienia. Oprócz tego wykonałem różne detale widoczna na kadłubie (zaślepki iluminatorów, jakieś śruby, itp.) oraz dodałem trzeci wymiar do drzwi i świetlików i reflektorów. Model nie posiada jeszcze numerów burtowych i skali zanurzenia – czekam na kalkomanię od Precyzyjnego. Bandera jest w wersji roboczej gdyż gdzieś posiałem tą z wycinanki. Jeżeli wiec ktoś poległ przy modelu, a zostały mu oryginalne bandery, to chętnie odkupię. Model był budowany przy pomocy zestawu fototrawek, wliczając w to relingi. W tej chwili czekam na profesjonalną podstawkę i gablotę.
Zdjęcia nie są rewelacyjne ale to wina pogody – byłem zmuszony robić je w domu. Jeżeli aura dopisze to może zrobię lepsze zdjęcia w świetle naturalnym i bez zbyt dużej chyba kompresji.
Oceniając model miejcie proszę na uwadze, że nie jestem żadnym „pro”. Modele buduję tylko i wyłącznie dla przyjemności – kiedy coś mnie przerasta lub irytuję to odpuszczam. Wyżywam się natomiast w innych dziedzinach ;).
|