Akra
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 5
- 2
|
mak- model wraku Musashi jest efektowny, ale na bank nieprawdziwy. Jest zbyt kompletny i wygląda jakby trochę tylko podniszczony okręt powolutku osadzono na dnie, opuszczając go starannie na stalowych linach :-) Już choćby samo to, że przetrwał na nim komin, czyni scenkę niewiarygodną. Kominy, jako lekka konstrukcja praktycznie zawsze ulegają destrukcji podczas tonięcia i w czasie pierwszych lat pod wodą. Dla przykładu wrak Andrea Dorii: statek prawie w komplecie, ale komina nie ma:
Bismarck też zamiast komina ma wielką dziurę:
A oto bardzo pouczający wygląd wraku Yamato (widać, że okręt nie znalazł się ani na chwilę w pozycji do góry stępką, ponieważ wieża B tkwi nadal w swej barbecie). Jakże bardzo różni się od „eleganckiego” wraku Musashi:
croclik: Tak na dobrą sprawę szczątki są, tyle że niewiele i w zbyt małych kawałkach, w dodatku w odległości przekraczających rozmiar sklejki, na której stać będzie wrak. Szkoda, że skala nie pozwoli mi na zaaranżowanie takiej oto nieprzyjemnej scenki, na której widać buty i szczątki munduru leżącego tam kiedyś marynarza... A oto jak tonął okręt, jak wygląda wrak i gdzie leżą nieliczne szczątki. Jakże daleko temu do ogromnych pól szczątków Titanica!
- -
Tomek i Ubottel - ciekawe pomysły, wezmę je pod uwagę
Budowy ciąg dalszy. Dorobiony wysoki na 1 cm pas części podwodnej, jeszcze bez retuszu
Kadłub koło swej sklejki, na której spocznie. Czarne plamy w środku obrysu kadłuba będą stanowiły dno barbet.
--
|