FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 3Strony:  1  2  3  ->  => 
18-04-11 20:38  [R/G] M26 Pershing - 3rd Armoured Division - od podstaw
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Zacząłem zabawę z nowym pancernym potworkiem.

Tym razem padło na amerykański czołg ciężki M26 Pershing.



Egzemplarz, który będę chciał zbudować to czołg z numerem seryjnym 38 i nazwą własną Fireball.

Był to pierwszy z wyeliminowanych w walce czołgów tego typu. Czołg przypisany był do kompani F 33 Pułku Pancernego 3 Dywizji Pancernej. Wyeliminowany został z walki przez Tygrysa I w dn. 28.02.1945 roku koło Elsdorf.
Z odległości ok. 100 m załoga Tygrysa 3-krotnie trafiła Fireball'a - 2 razy w wieżę i 1 w lufę czołgu zabijając 2 członków załogi Pershinga - ładowniczego i celowniczego. Następnie Tygrys rozpoczął wycofywanie się i zawiesił się podwoziem na stercie gruzu na poboczu drogi.

To tyle historii. A teraz to, co udało mi się zrobić, czyli gąski.
Kilka pierwszych etapów sklejania:



Potem już tylko żeberkowanie i zalewanie rozcieńczonym wikolem w różnych etapach schnięcia:



I efekt końcowy w postaci skończonego ogniwa i kompletu 175 kawałków robali:



Kontynuacja jak coś zrobię, czyli znów nieprędko...

--

Post zmieniony (01-08-17 21:50)

 
30-12-11 21:17  Odp: [Relacja] M26 Pershing - 3rd Armoured Division - od podstaw
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Witam w kolejnej odsłonie
Sporo wody upłynęło, czasu na klejenie coraz mniej, ale udało mi się w tym roku w końcu cos ukończyć - nawet, jeśli są to tylko jakieś podzespoły, czyli komplet kół nośnych i podtrzymujących.
Na początek zrobiłem podstawowe pierścienie kół. Pismo obrazkowe poniżej:



Na ostatnim zdjęciu widac już koło oszlifowane, z lekko sfazowanymi krawędziami zewnętrznymi.
Następnie wykonałem wewntrzne stożki - sklejone z 3 warstw kartonu 0.25 mm, szlifowane krawędzie, żeby uzyskać ostre "schodkowanie" elementów koła, doklejony pasek oddający załamanie stożka.
Na koniec powalczyłem z pierścionkiem. Dwie warstwy kartonu kredowego 0,25 mm skleiłem ze sobą, cyrklem olfy wyciąłem zewnętrzną krawędź. Po wycięciu zaglutowałem ją i wyciąłem wewnętrzne koło. Kilkanaście prototypów poszło do wyrzucenia, ale reszta przeszła kontrolę jakości.



A tak wyglądało to po sklejeniu do kupy:



Na pierwszym zdjęciu widać, w jaki sposób utrzymywałem właściwą odległość wklejanych elementów od krawędzi. Klejone na wikol, objeżdżałem takim przyrządem koło do okoła, zachowując właściwyą odległość wklejanej części wewnętrznej od zewętrznego pierścienia.
Potem przystąpiłem do wykonania wewnętrznych tarczy. Tu chciałem odtworzyć charakterystyczny pierścień na zewętrznej części koła. Wymyśliłem to tak:



Rurka była obcinana jeszcze na pręcie - w ten sposób udało mi się uzyskać minimalnie wystający i idealnie okrągły pierścień.

Następnie na warsztat trafiły piasty kół:



Po nich przyszedł czas na to, co tygrysy lubią najbardziej - kopułki z "dodatkami". A robiło się je tak:



Wystające rurki odcinałem nową żyletką - żaden nóż tak dobrze sobie by z tym nie poradził. Zyletka przydała się też przy przyklejaniu śrub - wykonane z plastikowych, sześciokątnych pręcików, przyklejanych na SG i obcinanych żyletką.



Na koniec zestawienie gotowych podzespołów i koła sklejone do kupy:



A poniżej cała rodzinka - 14 sztuk kół nosnych i napinających (były identyczne).



Trochę mi się zeszło z tymi kołami, ale do prostych one nie należały. Było kilka problemów technologicznych, które musiałem rozwiązać, żeby wynik klejenia mnie zadowolił. Stąd wiele elementów było robionych w wersjach testowych, kilka koncepcji wyglądających w teorii obiecająco legło w gruzach, kilka się sprawdziło praktycznie. No i sama ilość części też robi swoje. Jedno koło to 110 części, z czego 57 to śruby, nakrędki itp.

Do natępnej aktualizacji - z kół pozostały jeszcze podtrzymujące (10 sztuk) i 2 napędowe.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
01-01-12 18:24  Odp: [Relacja] M26 Pershing - 3rd Armoured Division - od podstaw
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

W sprzedaży nie będzie dostępny - to jednorazowa robota. To nie są rozwijane siatki, tylko ręczna pasówka - nie do wydania.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
10-02-12 20:34  Odp: [Relacja] M26 Pershing - 3rd Armoured Division - od podstaw
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Tym razem sklejone koła podtrzymujące. Troszkę walki było, zmian koncepcji klejenia, źle sklejonych elementów.

Ale do rzeczy. Na pierwszych obrazkach inny sposób klejenia kopułek na piasty - wzorowałem się na Wujku Andrzeju:





Potem przyszedł czas na zasadnicze części kółek. Na 3 zdjęciu te, które były błędnym zaułkiem i nie przeszły kontroli jakości.



Potem reszta elementów:



I efekt końcowy - skończone koło podtrzymujące:



A tutaj cała rodzinka:



Podsumowując.
Pracy sporo, moze mniej niż przy nośnych, ale za to mniejsze elementy. Też się trochę trzeba było nagimnastykować. Przy czym jak zwykle - więcej trzeba cierpliwości i precyzji niż jakiś specjalnych umiejętności.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
31-03-12 09:40  Odp: [Relacja] M26 Pershing - 3rd Armoured Division - od podstaw
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

I ostatnie dwa koła gotowe - tym razem napędowe.
Proces produkcyjny pokazuje pismo obrazkowe.
Rozpocząłem od wewnętrznych części kół:



Potem dorobiłem tarcze z zębami i wyposażeniem



Ostatnie, najbardziej wewnętrzne elementy:



I skończone koła napędowe:



To na razie tyle.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
12-01-14 11:31  Odp: [Relacja] M26 Pershing - 3rd Armoured Division - od podstaw
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

No, ruszyłem z dalszą częścią relacji.
Teraz już chyba będzie z górki.

Na początek bryła kadłuba - zrobiona jeszcze w wakacje, ale dopiero teraz pospawana:

Przód w szczegółach:

Szczegóły tyłu:

Zabrałem się też za elementy zawieszeń. Historia obrazkowa, jak to było robione:

I efekt końcowy:



Teraz na warsztacie są wahacze.
W międzyczasie wymieniłem też wszystkie pierścienie z zębami w kołach napędowych. Miały o 0,5 mm za głębokie wycięcia. Na zdjęciach wygląda to praktycznie tak samo.

--

Post zmieniony (12-01-14 11:34)

 
12-01-14 16:41  Odp: [Relacja] M26 Pershing - 3rd Armoured Division - od podstaw
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

A jak mam go wydać?

Narysować kawałek instrukcji i napisać - "Te obłości proszę wykonać we własnym zakresie...". Nie potrafię tak tego zaprojektować, żeby dało się rozwinąć siatki.

Jak widać w relacji, to nie jest model, którego konstrukcję da się skleić w standardzie.
Części nie są porozwijane, tylko klejone blokowo, szlifowane i szpachlowane.

Zresztą wydaje mi się, że modelu tego czołgu nikt jeszcze nie wydał, bo rozwinięcie siatek kadłuba, zawieszenia i wieży jest wyzwaniem samym w sobie. A i po rozwinięciu sklejanie tego w standardzie dla mnie mija się z celem - za dużo pasków i łączeń.

A nawet gdyby ktoś rozwinął te siatki, to jaki szalony wydawca wyda model czołgu bez wnętrza z kilkunastu tysięcy części?

Ile jest osób. które to skleją? Ci co potrafią, to są sobie w stanie sami taki model zrobić.

Ps. LuZaK, popraw proszę interpunkcję i wielkie litery. Koszmarnie się czyta Twoją wypowiedź.

--

Post zmieniony (12-01-14 16:44)

 
02-02-14 10:05  Odp: [Relacja] M26 Pershing - 3rd Armoured Division - od podstaw
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Tym razem drobna aktualizacja - zrobione 10 wahaczy do kół nośnych.

Klejone z kilku warstw tektury, szlifowane, glutowane itd. - do skutku. Największy problem przy klejeniu to bolące palce.

Kilka zdjęć:



Teraz zabieram się za wahacze do pierwszych kół nośnych i napinających - były ze sobą sprzężone. Dość "ciekawa" konstrukcja - będzie co robić.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
03-02-14 19:19  Odp: [Relacja] M26 Pershing - 3rd Armoured Division - od podstaw
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Ale fun już nie taki ;-)

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
06-03-14 16:32  Odp: [Relacja] M26 Pershing - 3rd Armoured Division - od podstaw
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Zawieszenia ciąg dalszy.
Na początek wahacze pierwszego koła nośnego i koła napinającego. Są one ze sobą sprzężone, pracują wspólnie. Na obrazkach wykaz podzespołów i wygląd w całości:



Potem przygotowałem przekładnie kół napędowych. Sporo szlifowania, pierwsze "druciane" napisy. Są nieco "od czapy", ale nie mam aż tak dokładnych zdjęć tego pojazdu. Po prostu zrobiłem je na wzór innych egzemplarzy z tego okresu.



Na koniec mały rzut oka na dotychczas wykonane elementy zawieszenia:



I ostatnie zrobione elementy - uchwyty do mocowania amortyzatorów. Na zdjęciu jeden przykładowy, a wykonany jest cały komplet 6 sztuk.



Co dalej? Elementy zawieszenia cd... ;-)

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 3Strony:  1  2  3  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024